Sprawa śmierci Adolfa Hitlera budzi wiele wątpliwości do dzisiaj. Czy to możliwe, że wódz Trzeciej Rzeszy uciekł do Argentyny?
Oficjalnie wszystko jest logiczne i proste. 30 kwietnia 1945 roku pomiędzy godziną 15:30 a 15:50 przywódca Trzeciej Rzeszy popełnił samobójstwo strzelając sobie w łeb, a jeszcze wcześniej dla pewności zażywając truciznę w postaci arszeniku.
Według świadków, w tym jego osobistej sekretarki, Adolf Hitler popełnił samobójstwo we własnym gabinecie w bunkrze Führera pod ogrodem Starej Kacelarii Rzeszy w Berlinie przy Wilhelmstraße 77.
Potem ciała jego o Ewy Brawn miały zostać spalone przy pomocy benzyny tuż przy wejściu do bunkra. Było oczywiste, że każde wielkie wydarzenie historyczne zaowocuje całą rodziną nawet najbardziej pokręconych teorii spiskowych i tak stało się także w tym przypadku. Jedna z wersji zakłada, że Hitler w ostatniej chwili uciekł z Berlina, zaś na miejscu został zastrzelony jedynie jeden z jego sobowtórów, a miał ich co najmniej dwóch. Nie zgadzało się praktycznie wszystko, w tym testy uzębienia, które zawsze są badane, kiedy ciało zostało spalone. Stalin przez chwilę podobno sam miał wątpliwości, czy najbardziej znienawidzony człowiek świata rzeczywiście zginął w Berlinie.
Nasz przyjaciel z pokładu Nautilusa Igor Witkowski zajął się tym tematem na poważnie i pojechał do Argentyny, aby na miejscu sprawdzić, czy ta wersja wydarzeń może być prawdopodobna. Okazało się, że jest wielu świadków pobytu Hitlera w Ameryce Południowej, a nawet... jest tam jego grób.
Igor odwiedził naszą Bazę FN i zgodził się opowiedzieć o swojej najnowszej książce pt: „Hitler w Argentynie”.
By fundacjanautilus at 2009-06-27
Niezależnie od tego, jaka jest prawda o śmierci lidera Trzeciej Rzeszy jedno jest pewne: Igor ustalił niezwykle ciekawe okoliczności funkcjonowania kolonii faszystowskich w Argentynie. Okazało się, że być może nawet dzisiaj istnieją tam zamknięte osiedla, w których na budynkach powiewają flagi ze swastyką!
Igor Witkowski od kilkunastu lat zbiera materiały o Tajemnicach Trzeciej Rzeszy i twierdzi, że im więcej wie na ten temat, tym bardziej jest zdumiony tym, co się działo na Ziemi ledwie pół wieku temu.
Komentarze (0) Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.
Pon, 24 mar 2025 21:16 | [KONTAKT] Szanowny Panie Robercie nie wiem czy taka informacja jest warta katalogowania ale podaję. Dziś w nocy ok godź 2 osoba rocznik 44 obudziła się i na białych drzwiach zobaczyła czerwony odblask. Potem wstała zobaczyć co to ...odblask pochodził od jakiegoś słońca za drzewami co prawda prowadzone są tam pewne roboty i zastanawiamy się co to było reflektor i to czerwony? Tym bardziej że osoba podała że źródło światła nie było punktowe i miało jakieś światełka na tarczy. I jeszcze jedno wolno...
Artykułem interesują się
Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.
Sobota, 5 kwietnia 2025 | Czy można jednym zdaniem zmienić świat? Ja wierzę, że trafna myśl zapisania słowami ma gigantyczną energię, jeśli zawiera w sobie światło czyli prawdę. I może zmienić jednego człowieka, czyli tak naprawdę cały świat. Jak to działa? Zobaczycie sami, bo chłopaki już wyruszyli!
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.