Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 6588x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
Niezwykły kamień, góra, dziura w ziemi – ciekawe efekty wakacyjnych podróży czytelników FN.
By fundacjanautilus, shot with Canon EOS 300D DIGITAL at 2009-07-25 Mamy wakacje, krótkie bo krótkie, ale jednak wakacje na pokładzie Nautilusa. Nie przeszkadza to jednak w żaden sposób, aby zbierać informacje o ciekawych miejscach w Polsce i na świecie. Oto kilka relacji od naszych czytelników dotyczących czegoś, co ich zainteresowało. Zaczynamy pewnej góry w centrum Tbilisi (stolica i największe miasto Gruzji), która ma niezwykłe właściwości wzmacniające sygnały radiowe. O sprawie poinformował FN p. Wojciech. Oko Kaukazu. Nazwalem tak ten tekst ze względu na szczególne właściwości pewnej niewielkiej góry znajdującej się prawie w centrum Tbilisi. Takie górki sa dwie, jedna pod nazwa Funikulor z tarasem widokowym na miasto, kolejka linowa, swietna restauracja i atrakcja turystyczna pod postacia telewizyjnej wieży w nocy doskonale oświetlonej i górka druga pod nazwa Mahata - ciemna, pusta bez śladow życia. To znaczy życie tam występuje w formie jednokomórkowej, jest odziane w kamuflaż, w łapie odbezpieczony kałach i śpiewny akcent – „kuda leziesz swołocz, pristrelju!” Miedzy tymi górkami wtłoczone dwumilionowe miasto kształtem przypomina odwrócona litere L -szerokosc 3-5 km i dlugosc ponad 100 km. Zły sen, koszmar dla ludzi którzy tam zajmują się łącznością radiową, TV itp. . ¼ miasta nie ma dostępu do sygnału TV, łączność radiowa dla Policji, Pogotowia Ratunkowego, stacje FM - wszystko to działa na zasadzie pełnego chaosu mimo ze nadajniki radiowe umieszczone są na telewizyjnej wieży. Wszyscy miejscowi fachowcy twierdza jedno: gdyby wieże TV z całym wyposażeniem radiowym przenieść z Funiculora na Mahate to sygnał TV pokrywa cale miasto i okolice. Przenieść się oczywiście nie można, bo wojsko. Wojsko zresztą te górkę zajeło jeszcze na początku lat trzydziestych i siedzi tam do dzisiaj. Zainteresowała mnie ta sprawa. Profesorowie katedry radio z Politechniki w pełni potwierdzają cala sprawę. Odleglość w linii prostej miedzy tymi górkami nie przekracza 5 km Budowa geologiczna per analogiam, to jest w koncu ten sam grzbiet górski. Nadajnik FM o mocy 500 W zainstalowany na Funiculorze pokrywa określony teren miasta. Nadajnik 100 W zainstalowany na Mahacie pokrywa z identycznym poziomem sygnału dokładnie ten sam teren plus jeszcze ze 30% terenu, który w pierwszym wypadku w ogóle nie był dostępny. To gdzie jest brakujace 400 W ???? Odpowiedź jest zaskakująca. Ta góra działa jak wzmacniacz fal radiowych i to w pełnym ich zakresie! Korzystając ze swoich znajomości w krótkim czasie dostałem zezwolenie na wizytę na Mahacie, zezwolenie było takiej "mocy", że sam dowódca witał mnie jak honorowego gościa. Było co oglądać. Góra poryta wielopoziomowymi bunkrami -schronami z aparatura nasłuchową, systemy obrony przeciwlotniczej obsługujących cały Kaukaz, lasy anten...... Wojskowi potwierdzili, że niesamowite właściwości tej góry odkryto już dawno temu, dowolny nadajnik radiowy na dowolną częstotliwość bije wszystkie rekordy odległości. Na Mahacie byłem w sumie kilkadziesiąt razy, raz "zdobyta" przepustka służyła mi ze dwa lata. Korzystając z okazji robiłem testy różnego sprzętu, za każdym razem zdumienie było niesamowite. Zwykle CB radio pozwalało... podam przykład. No właśnie, gadam z godzine z jakimś ruskim, a ten mi się żali, że taka ulewa za oknem, że psa nie idzie wygonić. Patrzę na niebo....lazur z 38 stopniowym upałem. Pytam delikatnie .....otkuda???? Moskwa......ruski byl przekonany ze gadamy przez kilka przecznic. Nigdy nie miałem problemu, żeby go "złapac" ponownie. Zwykła ręczna radiostacja FM -moc w antenie 5 W. Ja na Mahacie, a koledzy samochodami po mieście i okolicy. Nigdy nie mogliśmy stwierdzić, gdzie kończy się zasięg, zawsze wcześniej kończyła się benzyna. To radio, ale wystarczyło się położyć na trawie i popatrzeć w niebo. Jakaś zupełnie inna perspektywa. W tych sprawach nie jestem fachowcem, ale to niebo nie było normalne. W nocy nie można było nadążyć z liczeniem przelatujących sputnikow, miejscowi nawet znali który jak się nazywa. Gwiazdy jak pieść na wyciągnięcie ręki, podejrzewam, że poważne badania kosmosu z Mahaty można robić przy użyciu lornetki teatralnej. Niestety żadne poważne badania na Mahacie nie były robione, a naprawdę warto byłoby sprawdzić jak ta góra działa...... Pozdrawiam Wojciech S. Ta sprawa nas zainteresowała bardzo z wielu powodów, ale najważniejszy jest ten, że od września uruchamiamy duży projekt badawczy związany z promieniowaniem kształtu i pewnym prawem fizycznym, które nie zostało odkryte, a którego istnienia podejrzewamy od dawna. Istnienie owej góry i jej zaskakujące właściwości rzeczywiście wydają się potwierdzać to prawo. Sporo piszecie nam o tzw. fenomenach grawitacyjnych, czyli miejscach, w których „coś się dzieje z grawitacją”, gdyż samochody wydają się „poruszać samoczynnie pod górę”. O tym może napiszemy innym razem i zamieścimy relacje naszych czytelników, ale teraz o głazie, który zainteresował naszego czytelnika. Na kamieniu widać wyraźnie jakieś rysunki wykonane w zamierzchłych czasach. To: nautilus Subject: tajemniczy głaz 2 witam, mieszkam na podlasiu,w miescie G.. Nazywam sie Marek K. Kiedyś przesyłałem wam zdjęcie innego tajemniczego głazu z pewnym rysunkiem, znalazłem taki następny. Co o tym sądzicie? Imię i nazwisko do wiadomości redakcji
By fundacjanautilus at 2009-07-25
By fundacjanautilus at 2009-07-25 Mamy informacje o jeszcze 3 podobnych głazach, na których są dziwne rysunki wykonane przed wiekami, które mogą zawierać elementy – powiedzmy – ciekawe z punktu widzenia tematyki FN. We wrześniu wyruszamy na dużą wyprawę objazdową po całej Polsce i planujemy odwiedzić jedno z takich miejsc (akurat jest po drodze naszej trasy na miejsce bardzo ciekawego tegorocznego incydentu związanego ze spotkaniem z UFO typu CE III). Teraz sprawa, która także od czasu do czasu pojawia się na łamach portalu FN, czyli... tajemnicze dziury znajdowane w całej Polsce w różnych zadziwiających miejscach. Czy dziura znaleziona przez naszego czytelnika jest właśnie takim otworem? To: FUNDACJA NAUTILUS Subject: przypadkowe odkrycie Witam, tym razem "z innej beczki" .... Penetrując pieszo zachodnią część gminy Mniów (NW od Kielc) za historycznymi kapliczkami i krzyżami natrafiłem na skraju lasu pomiędzy Wólką Kłucką i Skokami na drewnianą zagrodę. Przy płocie obok wejścia na podwórko stała niska "kapliczka" kamienna o archaicznym wyglądzie, z umieszczoną na osi postumentu "T" prawie kulistą "głową", rzeźbioną w kamieniu i malowaną. Twarz jakby Chrystusa - o bardzo wyrazistych, smutnych oczach - przytulona do twarzy dziewczyny z rozwianymi włosami? Nad ową "głową" z dziwnym otworem wąski :"daszek" trójkątny z kamienia. W średniowieczu, a nawet później, na miejscu zbrodni skruszony przestępca odkupywał częściowo swe winy przez wystawienie kamiennego krzyża pokutnego lub kapliczki. Takiej formy rzeźbiarskiej i kompozycyjnej nie widziałem dotychczas (i nie znalazłem jej analogu przy późniejszym przeglądaniu grafiki historycznych kapliczek i krzyży pokutnych w Google). Czyżby kiedyś zamordowano tu dziewczynę? Nie było kogo zapytać o tradycję miejsca - w zagrodzie panowała kompletna cisza....W miarę wolnego czasu spróbuję jednak poszukać dodatkowych informacji Nie to jest jednak głównym powodem bieżącej relacji. Po wykonaniu kilku fotografii zagadkowego obiektu udałem się na skróty przez las do sąsiedniej wsi Skoki - znanej z krwawej bitwy "potopu szwedzkiego". Kilkaset metrów od wspomnianej zagrody, w głębi lasu przy rozwidleniu ścieżek, zauważyłem prawie idealnie okrągły i dość głęboki otwór w ziemi. Średnica około 70 cm, głębokość (zmierzona gąłęzią i porównana z długością nogi) około 80 cm do gubej warstwy gnijących liści, ściany twarde i w znacznej części omszałe. Kto i po co wykonał niegdyś ten otwór daleko od samotniczych domostw? Jaką ma rzeczywistą głębokość po oczyszczeniu z liści? Zauważyłem, że tematy "zagadkowych dziur" na odludziu wielokrotnie poruszano w Waszych artykułach i relacjach czytelników. Dokładam więc i ja nowy przykład do Waszej kolekcji ...Oczywiście z wybranymi fotkami (pomniejszenia i wycinki) i orientacją miejsca z GoogleEarth. Uszanowanie – JWB Nasz stały „załogant” opisał przy okazji bardzo ciekawy przypadek nawiedzonego miejsca, ale o tym może przy okazji omawiania nawiedzonych miejsc. Zacznijmy od mapy.
By fundacjanautilus at 2009-07-25 Oto kilka zdjęć owej dziury przysłanych „na pokład Nautilusa” przez p. Jerzego.
By fundacjanautilus, shot with Canon EOS 40D at 2009-07-25
By fundacjanautilus, shot with Canon EOS 40D at 2009-07-25
By fundacjanautilus, shot with Canon EOS 40D at 2009-07-25 Jak pewnie zauważyliście, mieliśmy krótkie tygodniowe wakacje na pokładzie Nautilusa. W tym czasie jednak otrzymaliśmy informacje o nagraniu filmu pokazującego obiekt UFO. Ma on być inny od tego, co przeważnie kryje się za tego typu nagraniami. Obiekt jest wyraźny, podobno nie ma wątpliwości, że jest to coś, co nie jest balonem, eksperymentalnym samolotem czy... jakimkolwiek złudzeniem. Obejrzymy ten film przy okazji spotkania z autorem ii postaramy się przegrać go w dobrej jakości także na strony FN.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 6588x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie