Dziś jest:
Wtorek, 26 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 8026x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
Miejscowa ludność dostrzega na ściętym pniu drzewa w Chrobrzu obrazy ludzkich twarzy.
O sprawie zawiadomił FN czytelnik w e-mailu. Wielokrotnie mieliśmy okazję pisać o tym zjawisku i zawsze podkreślaliśmy rolę ludzkiej wyobraźni w dostrzeganiu twarzy w setkach elementów wokół nas. Tu jest jeden, ciekawy aspekt tego zjawiska, o czym za chwilę. Najpierw e-mail od naszego czytelnika. -----Original Message----- From: xxxxxxxxxxxxxxx Sent: Monday, August 10, 2009 10:54 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Objawienie na drzewie Witam droga załogo Nautilusa! Jestem waszym wiernym słuchaczem nie podaje swoich danych bo po co chciałbym wam przesłać ciekawe zdjęcia drzewa na którym objawiły się jakieś postacie zaznaczam że nie wiem czy są to postacie świętych czy nie ale na drzewie znajduje się przynajmniej pięc postaci i drzewo zarasta mchem co ciekawe od strony południowej a jak wiadomo powinna zarastać od północnej tak mówili w szkole. Drzewo znajduje się w miejscowości Chroberz województwo świętokrzyskie. Co ciekawe już są pielgrzymki do tego miejsca ostatnio nawet była pielgrzymka i byli klerycy po cywilnemu i jak zwykle się nie wypowiadali ale widać bardzo wiele co bede pisał przeslę więcej zdjęć na wasze życzenie przypominam że drzewo ciągle się zmienia. Oto tekst, który ukazał się w prasie lokalnej: Tysiąc pielgrzymów wchodzi do Chrobrza. Czy przyjdą pod drzewo z tajemniczym wizerunkiem? /echodnia.eu / Tłumy ciekawskich przyjeżdżają do Chrobrza obserwować tajemniczy wizerunek na drzewie. O cudzie nikt głośno nie mówi, ale po cichu ludzie różnie myślą. W to miejsce na drzewie utkwiony jest każdego dnia wzrok wielu osób. Sprawa tego, co widać na pniu starego jesionu rosnącego w Chrobrzu nadal wzbudza ogromne zainteresowanie. Podwórko, obok którego rośnie drzewo odwiedzają codziennie tłumy ludzi. Grono osób pragnących zobaczyć tajemnicze rysy twarzy zwiększa się zawsze wieczorem, bo wtedy obraz jest bardziej czytelny. Nie ma żadnych przejawów praktyk religijnych w tym miejscu i sprawa ma raczej charakter ciekawostki przyrodniczej. Tym bardziej, że w rysach twarzy trudno dostrzec motywy czy symbolikę sakralną. Tu był kikut konaru - W marcu tego roku odciąłem przy pniu kilkudziesięciocentymetrowy kikut po złamanym konarze. Był to zwykły zabieg pielęgnacyjny drzewa. Miejsce to przez wiele tygodni było mokre od soków, jakie ciągnie z ziemi cały okazały jesion. Tak się zwykle dzieje również z innymi drzewami, więc nie zwracaliśmy na to uwagi. Sprawa wizerunku jakiejś postaci wyszła nagle kilka dni temu, gdy nasz syn wrócił do domu z Niemiec, a pracuje jako kierowca tira. Syn spytał mnie i żonę, co to namalowaliśmy na drzewie i wtedy zobaczyliśmy że w tym miejscu coś jest. Mokra zazwyczaj blizna na pniu po odciętym konarze stała się sucha - mówi Aleksander Banasik, 75-letni mieszkaniec domostwa, przy którym gromadzą się tłumy ludzi. Różne opinie Zdania osób odwiedzających podwórko w centrum Chrobrza są podzielone. Jedni widzą na pniu twarz starej kobiety, jeszcze inni doszukują się w rysach na słojach twarzy Chrystusa. Są i tacy, którzy znacznie powyżej w rozwidleniu konarów, widzą jaśniejący blask lub postać, a nawet zwierze pojawiające się w owej poświacie. - Jestem tu pierwszy raz. Dla mnie to twarz osoby z zadartym noskiem i zamkniętymi powiekami. Ma chustę lub szal - powiedziała nam młoda mieszkanka sąsiedniej wsi. - Ja z kolei nie widzę tu żadnej sensacji czy nadprzyrodzonego zjawiska. Uważam, że po prostu soki z drzewa wytworzyły taką warstwę, która może przypominać twarz - dodaje jej koleżanka. - Pasjonują mnie takie rzeczy. Przyjechałem tu z Krakowa. Fotografuję i filmuję takie przypadki, a bodaj najciekawszym moim dokonaniem była fotografia huby wyrosłej na pniu drzewa na obrzeżach Puszczy Niepołomickiej. Była ona w kształcie i kolorystyce znanej nam twarzy Jezusa Chrystusa. Zdjęcie to - a zrobiłem je w czasie stanu wojennego - obiegło media i trafiło do wielu kolekcjonerów. To tutaj też sfilmowałem i sfotografowałem, a w domu obejrzę efekty. Nie szukałbym w tym przypadku żadnej sensacji czy też religijnego podtekstu - powiedział nam krakowian, pasjonat uwieczniania takich osobliwości, absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej. Ten obraz się zmienia Ludzi oglądających niecodzienne zjawisko można spotkać niemal o każdej porze. - Przychodzę tutaj codziennie, bo mieszkam w pobliżu i zauważam, że obraz widniejący na drzewie z każdym dniem jest wyraźniejszy. Nie chce oceniać, co to jest, ale uważam, że każdy ma prawo do własnego osądu tego, co widzi. Widziałam w swoim długim życiu tysiące drzew, także jesionów, ale na żadnym nie było czegoś takiego - mówi Zofia Sęsoła z Chrobrza. - Ludzie nie przychodzą się tu modlić i nikt nie odprawia tu żadnych egzorcyzmów czy praktyk religijnych. Nam nie przeszkadza, że tu ludzie wchodzą i wychodzą. Policja zaleca nam żebyśmy zamykali bramę o godzinie 22. Nie boimy się obcych i sądzimy nawet, że ten znak będzie nas raczej bardziej chronił aniżeli straszył - mówią państwo Banasikowie. Nikt nie ingeruje Na zaistniałą sytuację nie było na razie żadnej reakcji miejscowego duchowieństwa ani władz gminy Złota. Ale policyjny radiowóz przejeżdża wąską uliczką bardzo często. - My nie ingerujemy tam, gdzie nie dochodzi do łamania prawa czy zakłócania porządku. Pilnujemy tylko, aby nie doszło do kolizji czy wypadku drogowego, bo natężenie ruchu bardzo wzrosło w tej okolicy - mówią uprzejmi policjanci ze złockiego posterunku. W sobotę dotrze tu gigantyczna pielgrzymka diecezji rzeszowskiej i oblicza się, że około tysiąca pątników nocować będzie w samym Chrobrzu. Nie wiadomo czy wizerunek na drzewie stanie się także obiektem zainteresowani pielgrzymów. Oto zdjęcia owego pnia przysłane nam przez czytelnika:
By fundacjanautilus, shot with KU990 at 2009-08-13 W zasadzie nie dostrzegaliśmy w tym pniu niczego niezwykłego przeglądając zdjęcia, ale na filmie przysłanym nam przez czytelnika FN okazało się, że gra świateł w nocy potrafi wydobyć z tego pnia drzewa ciekawe obrazy... mamy nadzieję, że na zamieszczonym poniżej filmie będzie to widać. Do sprawy “twarzy na drzewach i innych przedmiotach” podchodzimy przeważnie sceptycznie, choć zdarzają się – trudno zaprzeczyć – interesujące przypadki. Przykładem może być motyl, a raczej wzór na motylu i... grzanki, na których ktoś dostrzegł ciekawy zarys ludzkich twarzy czy sylwetek.
By fundacjanautilus, shot with Canon EOS 40D at 2009-08-13
Komentarze: 0
Wyświetleń: 8026x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie