Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6241x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Śr, 6 paź 2004 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Gwiazda Betlejemska nad Wylatowem? Niezwykłe zdarzenie z 2001 roku

Zjawisko piktogramów zbożowych jest nieodłącznie połączone z fenomenem latających kul. Po czterech latach badań tego fenomenu możemy stwierdzić, że związek kul z piktogramami pojawiającymi się na polach zboża jest pewny. Dotyczy to zarówno latających kul, które były widoczne gołym okiem, jak i tych, które można było dostrzec na zdjęciach wykonanych aparatami fotograficznymi z użyciem flesza. Kule były początkowo brane przez nas za zabrudzenia obiektywu lub kropelki wody, które nagromadziły się na obiektywie. Z czasem jednak przekonaliśmy się, że mamy do czynienia z realnym zjawiskiem, być może decydującym dla zrozumienia istoty fenomenu kręgów zbożowych. Na adres naszej Fundacji cały czas napływają relacje osób, które mieszkają w pobliżu Wylatowa, lub które były tam z krótką wizytą, i które miały okazję zobaczyć na własne oczy taką kulę (lub nawet kilka kul). W tej chwili ilość relacji stanowi poważny argument w dyskusjach z osobami, które chcą podważyć prawdziwość zjawiska kręgów zbożowych i latających kul. Jedną z takich relacji przysłała nam mieszkanka miejscowości leżącej w bezpośredniej okolicy Wylatowa, która prosiła nas o zachowanie anonimowości. Opis obserwowanego przez nią wydarzenia jest na tyle ciekawy i oryginalny, że postanowiliśmy go zamieścić na naszych stronach. Nie ma wątpliwości, że wnosi on wiele do wiedzy o latających kulach, choć na wnioski jest chyba jeszcze trochę za wcześnie. A oto ta relacja: "Chcę podzielić się z Wami pewnym zjawiskiem, którego byłam świadkiem 1 sierpnia 2001 roku. Wieczór był ciepły nie było wiatru, niebo bez chmurek, piękny błękit, na nim pięknie świecące i migocące gwiazdy. Krzewy o kontury drzew były dobrze widoczne na tle nieba. 27 czerwca pojawiły się w Wylatowie k. Mogilna pierwsze kręgi piktogramy w zbożu u Pana Tadeusza Filipczaka. Po tym zjawisku w Wylatowie, ja 1 sierpnia 2001 roku ok. godziny 21.40 oglądałam zjawisko za oknem, którego nie zapomnę nigdy. Kojarzę to z Wylatowem, ale oczywiście może to nie mieć z tym nic wspólnego. Nikt, kogo pytałam nie umie odpowiedzieć i sądzę, że nie będzie odpowiedzi nad rzeczami nie z tej planety. To niebiosa, które ukazują nam zjawiska, na które nie mamy odpowiedzi. Wiem, że badacie nie tylko piktogramy ale i inne zjawiska oraz spadające kule. Mam teraz 63 lata byłam i jestem zdrowa. 1 sierpnia 2001 roku wróciłam z Bydgoszczy o 20.40 z klubu (Bio-Rad) Bioenergoterapii i Radiestezji, do którego należę od 1985 roku. O godzinie 21.00 zrobiłam sobie kolację, przeszłam do pokoju, włączyłam telewizor, akurat był film powojenny "Zakazane Piosenki". O godzinie 21.40 spojrzałam w okno (siedziałam na kanapie jeden metr od okna) i w jego narożniku widzę jakby księżyc ale świeci jak słońce, ale nie oślepia. W pierwszej chwili byłam zdziwiona i myślałam, że księżyc urwał się z nieboskłonu i spadł przed oknem a raczej zawisł, przez jedną chwilę przeraziłam się, ale zaraz potem doznałam spokoju, miłości i oczarowania tym zjawiskiem. Ta kula, o której mówię miała około 20-25 centymetrów średnicy o jasności słońca, nie rażąca w oczy, powolutku się opuszczała coraz niżej, patrzyłam oniemiała z wrażenia. Ujrzałam widok niesamowity. W środku złota kula, a wokoło niej na 209 centymetrów białe promienie lub obłoczek, a za tym nie do opisania widok. Najpierw za kulą była biała smuga jak za gwiazdą betlejemską. I na moich oczach zaczęła się zmieniać w niebiańskie kolory, ja porównam do naszych tu na ziemi. Za kulą i za promieniami utworzył się kolor niebieściutko-turkusowy przechodzący w ciemniejszy błękit, następnie turkusowo-seledynowy przechodzący w przecudną zieleń. Kolory te przechodzące jeden w drugi nie miały rozgraniczenia, ale w takiej kolejności na moich oczach się tworzyły. Ja te kolory opisuję tak, aby można sobie było je wyobrazić bo to, co widziałam, jest nie do opisania. Ogon od kuli był na taką szerokość jak kula z promieniami i dalej się rozszerzał, że na koniec miał około 60 centymetrów, a długość około 10 metrów. Trwało to dość długo, ile nie wiem, nie patrzyłam na zegarek, aby nie stracić tego cudownego widoku z oczu, aby w pamięci zarejestrować każdy szczegół. Kula ta z ogonem odsunęła się jakieś 5 metrów od okna, tak że widziałam ten cud cały przed oczami a wrażenie moje było takie, że znajduję się w innym świecie. Potem ta kula zniżyła się jeszcze i nagle znikła jak by spadła 5 metrów od mojego domu. Wybiegłam szybko przed dom w to miejsce, ale nie było żadnego śladu. Weszłam zaraz na piętro do syna i synowej, patrzyli, że jestem bardzo przejęta i wstrząśnięta. Zapytałam czy niczego nie widzieli i nie zauważyli, ale odpowiedzieli, że nie, wtedy opowiedziałam im o tym zjawisku, którego byłam świadkiem. Syn i synowa mówią, dlaczego ich nie zawołałam być może też by zobaczyli a może nie - trudno dziś powiedzieć. Wtedy był też moment aby zawołać syna, ale w tym samym czasie miałam jakby przekaz "nie" - jak rozkaz. Moi Drodzy, chciałam wcześniej napisać Wam o tym zjawisku, ale nie miałam adresu. W tym roku Nautilus był znowu w Wylatowie i chciałam się z Wami nawet spotkać i o tym opowiedzieć. Bardzo żałuję, że nie miałam aparatu aby zrobić zdjęcie, bo byłoby to zdjęcie na skalę światową. Ale nikt z nas nie zna takiej chwili, aby się przygotować." /nazwisko i imię do wiadomości redakcji/ Postaraliśmy się na podstawie przesłanego szkicu wykonanego przez świadka zrobić rysunek opisujący to wydarzenie, który prezentujemy w naszym materiale. Grafika: Jerzy Łukaszewski

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6241x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Śr, 6 paź 2004 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.