Giennadij Iwanowicz Szypow to jeden z najniezwyklejszych umysłów naszego czasu. Ten były wykładowca fizyki na Uniwersytecie Moskiewskim stworzył być może jedną z najwybitniejszych teorii fizycznych tłumaczącą nie tylko powstanie naszego wszechświata, ale i łącząca cztery podstawowe oddziaływania fizyczne, czyli innymi słowy rzecz ujmując - Jednolitą Teorię Pola, bądź jak kto chce, teorię wszystkiego.Za propagowanie tej teorii został usunięty z Uniwersytetu, lecz to nie spowodowało jego odejścia od swych poglądów. Jego teoria jak najbardziej sprawdza się w praktyce i służy m.in. do konstrukcji różnego rodzaju urządzeń (w tym latających, bądź pokonujących grawitację), wiele z nich, jeśli nie wszystkie, zaprzecza znanym nam obecnie prawom fizyki. Współczynnik sprawności takich urządzeń ma wynosić, jak się podaje, nawet 300 i więcej procent (jak np. grzejniki domowe pobierające 1 kilowat energii elektrycznej a wydające 4 kilowaty energii cieplnej). Są też cuda zamawiane przez rząd, jak latający pojazd, który aby latać nie wykorzystuje sił odrzutowych, lecz zupełnie inne siły i ma kształt. typowego UFO. Taki obiekt został nawet publicznie zaprezentowany parę lat temu, pokaz zaś sfilmowano i wyemitowano w moskiewskiej telewizji. Warto wspomnieć, iż mimo nieuznawania tej teorii przez większość, jeśli nie cały, establishment nauki, pewne projekty Szypowa zdaje się wspierać (od 1987 r.) rząd rosyjski, co przypomina trochę sytuację z Nikolą Teslą, którego szykanowano, choć po jego śmierci, 7 stycznia 1943 r., FBI weszło do jego mieszkania i skonfiskowało wszelkie materiały naukowe (FBI bądź jakieś inne ogniwo tajnych służb tego okresu). Co więcej, do spółki WENT (Ośrodka Ryzykownych i Nietradycyjnych Technologii) jaką prowadzi Szypow wraz z kolegą Akimowem, utworzyła się już od jakiegoś czasu pokaźna kolejka zamówień wojskowych.Przejdźmy jednak do podstaw samej Teorii.Ujęcie Szypowa dostarcza nam niejako dowodu na to, iż egzystujemy w nie do końca jeszcze przez nas poznanej i zrozumiałej otoczce jaką nazywamy rzeczywistością fizyczną. Można by powiedzieć, że Giennadij Szypow mówi o swoistym Matriksie, w którym jesteśmy zamknięci. Nie widzimy bowiem wielu innych form i rodzajów energii (i materii) i ich oddziaływań. Z tez Szypowa jasno wynika, że istnieje rodzaj promieniowania, którego elementy pędzą z szybkością większą o miliardy razy niż prędkość światła (niemal natychmiastowo - tzn. w czasie 0), choć może to nam wydawać się nieprawdopodobne niektóre doświadczenia już pokazały, że można cząstki przyspieszać do prędkości większych niż prędkość c. Teoria Szypowa opisuje też układ Wszechświata poprzez wyszczególnienie poszczególnych rodzajów czy poziomów skupienia i częstotliwości wibracji energii.I tak :- poziom pierwszy to absolutne NIC, powiedzielibyśmy pustka, z której wyłania się wszystko (utożsamiona z Bogiem, Absolutem, Nicością, przekraczającą wszelkie pojmowanie);- na poziomie drugim znajduje się tzw. pole torsyjne, czyli pierwotne pole wirowania albo świadomości;- na poziomie trzecim mamy do czynienia z Próżnią (ale w innym niż potoczne rozumienie, że nie ma w niej niczego, lecz w ujęciu, iż jest ona miejscem gromadzenia i przebywania innych cząstek);- poziom czwarty to znana nam plazma (wraz z cząstkami elementarnymi);- poziom piąty to gaz;- poziom szósty - ciecz;- poziom siódmy - ciało stałe.Jedną z najciekawszych płaszczyzn jest próżnia fizyczna - przestrzeń, z której wypompowano obok cząstek materii znane nam obecnie rodzaje pól! Mimo tego faktu próżnia jest źródłem olbrzymiej ilości energii, przekraczającej nasze pojmowanie; wystarczy podać, iż jak twierdzi Szypow, 1 cm sześcienny tej próżni może zawierać energię do zaspokojenia potrzeb energetycznych całej ludzkości na 10 lat... Jak sam podkreśla, myślenie o próżni, jako nicości i pustce jest myśleniem przestarzałym. Trzeba też pamiętać, że kiedyś podejrzewano, iż musi istnieć coś w rodzaju jakiejś ukrytej przestrzeni, nośnika informacji; mówiono o przestrzeni absolutnej, potem o eterze. Sam Szypow utożsamia ów eter właśnie z próżnią. Taka próżnia (eter) cechować się ma sprężystością odpowiadającą (mówiąc w skrócie) za tzw. zakrzywienia czasoprzestrzeni. Stąd też dla Szypowa próżnia jest żywą, poddawaną fluktuacjom tkanką, w której zachodzą procesy powstawania i niszczenia cząstek i antycząstek. Sama próżnia nie ma bowiem posiadać ani masy, ani ładunku. Zdaniem Giennadija Szypowa energia drgań próżni jest nieskończona, dosłownie kipi od zmian, przemian, rodząc coraz to nowe cząstki. Równania opisujące próżnię ujmują ją jako strukturę, w której zachodzą procesy powstawania-niszczenia materii, oraz jako pole - matrycę informacyjną.Natomiast bardzo ciekawym jest poziom drugi - pierwotne pole wirowania - złożone z elementarnych wirów czasoprzestrzennych przenoszących informacje. Pola torsyjne nie przenoszą energii, lecz informacje. Wyobraźmy sobie, jak dziś wyglądałby świat zarządzany w ten sposób, czyli przy wykorzystaniu pól torsyjnych; sposób kierowania wydarzeniami, efektywne możliwości sterowania różnymi procesami byłyby osiągane z niezwykłą łatwością, bez straty energii. Równania opisujące te pola to równania nieliniowe. Oznacza to, iż pola, jak i myśli, mogą na siebie wzajemnie oddziaływać. Pole wytwarza pewne zagęszczenia - solitony, które mają zdolność do samodzielnego istnienia. Ich różnorodność zagęszczeń jest nieskończona: to swoiste magazyny wszelkich naszych pomysłów, myśli, obrazów mentalnych, matematycznych, fizycznych... Mogą one odrywać się od jednego mózgu i przechodzić do innego, stąd można powiedzieć, że mózg to generator i odbiornik pól torsyjnych. Znamy też sławne określenie, że ktoś z nami nadaje na tych samych falach. W dużej mierze może to dotyczyć właśnie tych procesów. Osoby zainteresowane parapsychologią oraz rzeczami i zjawiskami niezwykłymi zaciekawi pewnie fakt, iż to ten właśnie poziom odpowiadać ma za rzeczy tzw. niesamowite, nie mieszczące się w logicznym rozumieniu, parapsychiczne, typu: telepatia, psychokineza, jasnowidzenie oraz inne rodzaje zagadnień znane psychotronice. Te przenoszące informację pierwotne wiry składają się na taki specyficzny rodzaj materii, jaki określić możemy mianem powłoki myśli, a na tym poziomie myśl staje się materialna, myśl materializuje się natychmiastowo! Zupełnie tak jak opowiada Robert Monroe w swych pracach, jak w czasie przebywania na poszczególnych focusach w czasie swych astralnych wędrówek materializował różne rzeczy samą myślą. Tutaj myśl może być samoistnym bytem, nie potrzebuje ciała, twardej energii w postaci materii.Co dalej, Szypow idzie do przodu twierdząc, że wszystko we Wszechświecie posiada mniej lub bardziej rozwiniętą świadomość, co bezpośrednio łączy się np. z teorią lansowaną przez Jamesa Lovelocka, hipotezą Gai, mówiącą, iż Ziemia jest żyjącą planetą obdarzoną pewnym rodzajem świadomości. Z fizycznego, naukowego punktu widzenia, owo pole torsyjne powiązano ściśle z ruchem wirowym, ze spiralą, stwierdzając, iż to właśnie pole rozprzestrzenia się miliardy razy szybciej niż światło i przenika każdy rodzaj materii, każdy zakątek Wszechświata. Prędkość rozchodzenia się tego pola nie jest znana. Wyobraźmy sobie jaki użytek można zrobić z tego pola np. do wykorzystania go jako systemu łączności. Wg badań Szypowa pole torsyjne może wirować w lewo bądź w prawo, co bezpośrednio koresponduje z wiedzą reprezentowaną przez obecną bioenergoterapię i radiestezję; wiemy przecież, iż pewne pola promieniowań są korzystne a inne niekorzystne dla zdrowia człowieka. I tak: pole prawoskrętne ma być korzystne dla wszelkich żywych organizmów, lewoskrętne zaś nie za bardzo, działać ma osłabiająco. Przypatrując się piramidom, Szypow umiejscowił maksymalny punkt koncentracji lewoskrętnego pola na jednej trzeciej wysokości piramidy. W tym miejscu wir lewoskrętny hamuje rozkład organizmów żywych.Ale chyba najbardziej frapującym wnioskiem jaki wypływa z Teorii pola świadomości jest to, iż stanowi on teoretyczne wyjaśnienie istnienia i działania tzw. świata po tamtej stronie, czyli innymi słowy życia po śmierci. Każda dusza, po uwolnieniu się z więzienia ciała, udaje się do materialnego pola myśli, właśnie tam, gdzie myśl materializuje się natychmiastowo. Ale być może jest też tak, iż egzystujemy w każdym z poziomów wibracji i częstotliwości drgań, nie wiedząc jeszcze o naszej wielowymiarowej naturze?Najwyższym polem jest płaszczyzna określana jako Absolutne NIC - prawdopodobnie siedziba Boga, bo jak innymi słowy określić pole - źródło pochodzenia całego Wszechświata, wszystkich pozostałych planów materii i płaszczyzn energii? Szypow opisał w swych równaniach ten pierwszy poziom, ale poza czystą matematyką i jej językiem trudno nam jest sobie wyobrazić ten plan. Plan ten to swoista pierwotna świadomość, przenikająca całość istnienia. Nadistota, czy też superświadomość, a stąd już jest krok do stwierdzenia, iż tak naprawdę chodzi o Boga. Czy zatem Szypow przeprowadził swoisty dowód na istnienie Boga?W swoich teoriach Szypow dzieli próżnię na dwa rodzaje: próżnię fizyczną oraz próżnię pierwotną. Ta pierwsza jest planem budowy materii zagęszczonej, zaś pierwotna próżnia - planem tworzenia pierwotnych pól wirowania. Materia powstawać ma z wcześniejszych planów, z matryc, potencjalnego zamysłu (uwaga - zasada prymatu ducha nad materią ! - nomen omen ujęcie to nawiązuje do teorii pola morfogenetycznego Ruperta Sheldrake'a), z których to dopiero budowany jest plan materialny. Innymi słowy: aby wybudować dom w naszej świadomości, musi najpierw powstać jego obraz, plan mentalny, potem powinien zostać przelany na papier a następnie wcielony w materię. Wychodzimy zatem od intencji-zamysłu a kończymy na realizacji zamiaru poprzez użycie materii. Zatem i Platon miał już rację mówiąc o istniejącym obok świata rzeczy - planie idei. Szypow objaśnia także, iż musi istnieć jakiś bank danych, z którego w niezrozumiały jeszcze dla nas sposób przechodzą do nas pomysły na wynalazki. Jak powiada Szypow, w zasadzie odkryć i wynalazków nie dokonuje się metodą logicznego wywodu, lecz poprzez różne "objawienia", skoki w świadomości, sny. Często ezoterycy mawiają, iż wzorem takiego banku danych jest Kronika Akaszy, zawierająca wszelkie informacje o tym, co wydarzyło się i wydarzy na Ziemi, niezależnie od tego, w którym okresie jej rozwoju jesteśmy. Sławny chronowizor ojca Ernettiego może tutaj posłużyć za przykład, iż jest możliwe odczytanie pewnych faktów z naszej przeszłości podłączając się do kroniki Akaszy.Co by nie sądzić o teorii Szypowa - człowiek ten zrobił olbrzymią karierę we współczesnym świecie: w 1998 r. Amerykański Instytut Biograficzny przyznał mu tytuł Człowieka Roku i zaliczył do grona 500 osób, które odegrały najważniejszą rolę w dziejach ludzkości w ciągu minionych stuleci, oprócz tego wyróżnienia otrzymał on też Medal Honoru jako jeden z 2000 mieszkańców Ziemi, którzy odznaczyli się czymś niezwykłym dla pożytku świata.Jego teoria ma w przyszłości szansę stać się płaszczyzną zejścia się nauki i religii.Pierwsze kroki za nami...