Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 26124x | Ocen: 4
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Niezwykły obiekt nad Montaną. Czy na pewno to był meteor?
O sprawie natychmiast zawiadomili nas czytelnicy FN. Chodzi o film, który pokazała telewizja CBS, a za nią pokazały polskie telewizyjne stacje informacyjne. "Czy możecie dotrzeć do tego filmu?" - pytali fani FN. Możemy, ale nie warto do niego docierać, gdyż nie jest to żadne wielkie wydarzenie, choć film - trzeba przyznać - jest ciekawy.
Oto, co udało nam się ustalić. Tajemniczy obiekt pojawił się na niebie nad Montaną około 21.00 w poniedziałek 17 stycznia. W nocy mieszkańcy tego stanu mogli zobaczyć sunący wysoko nad ziemią świetlny punkt. Udało się go uchwycić także kamerom jednej z miejscowych telewizji. O dziwnym świetle na niebie mieszkańcy Montany zaczęli informować media ok. 9 wieczorem czasu miejscowego w nocy z poniedziałku na wtorek.
Spadający meteor
Nagranie, na którym widać lecący obiekt, trafiło do naukowców, którzy stwierdzili, że był to spadający meteor. Według "ekspertów zapytanych przez telewizję CBS" obiekt prawdopodobnie uległ całkowitemu spaleniu przy wchodzeniu w ziemską atmosferę. Warto jednak pamiętać, że tego typu obserwacje są natychmiast wrzucane do worka "meteory" nie bacząc na to, że czasami takie obiekty wyglądają bardzo nietypowo. Przykładem może być także ten obiekt, który był widziany nad Montaną.
Przy okazji tej sprawy pojawił się ciekawy wątek w relacji, którą udało się zarejestrować jednemu z oficerów FN, który spisał opowieść córki świadków. W zasadzie mieliśmy ją dołączyć do tekstu o "ostatnich obserwacjach UFO" w Polsce, ale jest jeden element, który wydał się nam znajomy. Poniżej fragment tej relacji, której autorem jest A.:
"Historia miała miejsce w czasie, kiedy mnie jeszcze nie było na świecie, bo w roku 1988. Moi rodzice wyjechali na wycieczkę jako para osób, które jak to się wtedy mówiło 'ze sobą chodzą'. Prosiam ich, aby dokładnie przypomnieli sobie, gdzie to było i obiecali to zrobić. Na razie mogę powiedzieć, że było to niedaleko Parszowa w Lasach Siekierzyńskich. Byli na spacerze razem z psem, była już noc i wracali oświetlając sobie drogę jedną latarką. Nagle zza drzew pojawiło się silne światło, które prawie ich oślepiło. Zaczeli wołać psa, ale jak się potem okazało ten przybiegł zjeżony do domu i cały się trząsł, co potwierdziła babcia. Tymczasem rodzice zobaczyli, że to światło jest jakimś potężnym obiektem, a raczej jest emitowane przez ten obiekt. Zobaczyli także coś niezwykłego, co nazwali "ludźmi kulkami". Były to trzy istoty wzrostu małego dziecka, które przypominały kulki z głowami. Tak przynajmniej je zapamiętali. Dwie stały nieruchomo, a jedna odwróciła się i powoli poszła w kierunku obiektu kiwając się na boki jak taki niedźwiadek z kreskówek. Rodzice byli tak przerażeni, że kiedy pies nie przybiegł, to rzucili się do ucieczki gubiąc latarkę. Na szczęście było blisko do drogi, na której zatrzymali samochód i tak dojechali do domu. Jestem gotowa poprosić rodziców o zgodę na to, aby panowie z Nautilusa przyjechali w celu nagrania rozmowy. Sprawa wydaje mi się bardzo wiarygodna, bo nie wierzę, że moi rodzice zdecydowali by się kłamać, bo i po co. Proszę zachować moje dane tylko dla siebie. (...)"
Historia jakich wiele i w zasadzie tylko jeden element wydaje się bardzo intrygujący. Chodzi o owych "ludzi-kulki". Jest bowiem jedna historia, która już kiedyś była dokumentowana przez FN, a dotyczy tzw. "incydentu z Lelowa". Sprawa wybitnie wiarygodna, a w relacji świadka pojawia się opis istoty, która jako żywo przypomina opis z relacji A. Warto jest w tej sytuacji przypomnieć ten materiał:
Na naszym pokładzie pojawili się nowi graficy, których praca już teraz znacznie wzbogaca nasze strony. Na pewno już niedługo zauważycie wyraźną zmianę jakościową grafik prezentowanych na witrynie FN (o ile jej już nie zauważyliście). A my witamy nowych członków załogi na pokładzie Nautilusa!
Komentarze: 0
Wyświetleń: 26124x | Ocen: 4
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie