Dziś jest:
Niedziela, 6 kwietnia 2025

"Cokolwiek mógłbyś zrobić lub o czym marzysz - po prostu to zrób. Taka zuchwałość ma w sobie geniusz, moc i magię."
 J. W. Goethe

Komentarze: 0
Wyświetleń: 25651x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Sob, 3 kwi 2010 08:02   
Autor: FN, źródło: FN   

Kule światła poruszają się w sposób świadczący o inteligencji


Obserwacje jasnych, świecących się kul trafiają bardzo często na pokład Nautilusa i są kwalifikowane jako „UFO”. Przeważnie tego typu relacje trafiają do tekstów o „Niezidentyfikowanych Obiektach Latających”, ale tym razem zrobimy wyjątek, gdyż zastanowiła nas jedna z relacji o tych zagadkowych obiektach. Dotyczyła ona bowiem elementu, o którym przypomnieliśmy sobie z naszego archiwum. Najpierw ta relacja:

Szanowni Państwo,

Chcę opowiedzieć o wydarzeniu, które miało miejsce w 1973 roku w [....] i o którym dowiedziałem się od mojego dziadka. Był on wtedy listonoszem i pokonywał ogromne odległości rowerem [...] Na polu stała kapliczka z figurą Matki Boskiej. W tej chwili już tej kapliczki pewnie nie ma, ale kiedyś stało ich w Polsce bardzo dużo.

Dziadek opowiadał, że tuż obok niej wisiała kula o średnicy ok. dwóch metrów. Była całkowicie nieruchoma i żarzyła się jasnym, czerwonym światłem. Dziadek raczej wykluczył piorun kulisty, bo on się porusza, a ona była nieruchomo w jednym punkcie. Tak było przez prawie 10-15 minut, po czym kula uniosła się i wleciała w chmury. Oprócz dziadka widziało to jeszcze kilka osób, w tym rolnicy pracujący na polu. Czy spotkaliście się Państwo z podobną relacją?

Pozdrawiam

A.

W naszym archiwum mamy wiele podobnych relacji, a jedna z ciekawszych obserwacji podobnego obiektu doprowadziła nawet do powstania niezwykłego pomnika. Około siedmiu kilometrów od Konina jest coś, co miejscowi nazywają „pomnikiem UFO”. Wszystko stało się za sprawą prawie identycznej obserwacji jasnej, czerwonej kuli, którą poczynił jeden z lokalnych mieszkańców. Kula wisiała „tuż za kapliczką”, a po kilkunastu minutach świecą wystrzeliła w niebo.

Świadek tej niezwykłej manifestacji był pod tak ogromnym wrażeniem tego, co zobaczył, że postanowił jakoś ten fakt upamiętnić. Z własnych środków zlecił wykonanie modelu owej kuli w skali 1:1, po czym na specjalnym cokole umieścił tę kulę za kapliczką. W ten sposób powstała niezwykła konstrukcja, której zdjęcia z Archiwum FN prezentujemy poniżej.

/autor zdjęć: Ryszard Jałoszyński, archiwum FN/

Nie wszystkie obserwacje jasnych kul mają tak prosty przebieg, jak ta, która miała miejsce pod Koninem. Oto jedna z takich relacji, które bardziej sprawę „komplikują”.

 

Oto przykład z naszej ostatniej „poczty”.

-----Original Message-----

From: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Sent: Tuesday, March 30, 2010 6:43 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: UFO

Witam,

Nazywam się [...], mieszkam w Toruniu, mam 37 lat, po przeczytaniu artykułu postanowiłam opisać moją historie, która przydarzyła mi się w 1996 roku. Była to zima, wyszłam wieczorem z psem cioci jak co dzień około godz. 19:30. Szłam jak zwykle stałą trasą naszych spacerów. W pewnym momencie spojrzałam w niebo i zobaczyłam z daleka kule światła poruszającą się po niebie, pomyślałam, że to samolot.

Była bardzo daleko w pewnym momencie błyskawicznie przyspieszyła dosłownie w ułamku sekundy. Nagle zobaczyłam to nad głową na wysokości około 5 pietra tak mi się zdawało, nie była już wtedy świecącą kulą, ale wydawało z siebie to „coś” 3 kolory: zielony, jasnopomarańczowy i czerwony. Patrzyłam na to, ale światło mnie oślepiało, nie widziałam żadnego kształtu, gdyż światło było zbyt silne, pomyślałam przez chwile że to helikopter i co on właściwie robi tak blisko nad blokiem, ale po chwili zastanowiłam się że skoro to helikopter to powinien wydawać jakiś hałas silnika( w ogóle nie pomyślałam o podrywach powietrza, jaki robi śmigło helikoptera, jak to się ogląda w filmach) a ten obiekt nie wydawał żadnego dźwięku, nic. Kompletna cisza. Do tego momentu pamiętam wszystko, jak by było to wczoraj, nie potrafię wytłumaczyć dalszego przebiegu, bo nagle jestem po drugiej stronie ulicy (dwupasmowka) i widzę ten obiekt jako kule światła już odlatującą, mogłabym to nazwać odleciała w 1 sekundzie i już jej nie było.

Nie wiedziałam co to było, ale wiedziałam że to było coś dziwnego. Nie wiem jak długo tam stałam. Mi wydawało się, że chwilkę, że trwało to najwyżej z 15 sekund, wróciłam od razu do cioci oddać psa i poszłam do domu. W domu byłam około 23 godziny, nie zastanowiło mnie to wówczas, gdyż wróciłam do domu i zaczęłam opowiadać mojej babci co widziałam dziwnego. Wówczas to uslyszałam od babci dziwną historie, że jako dzieci widziały też kule światła, tyle ze ta kula pojawiła się na ziemi, gdy się od niej oddalali to ona się powiększała, gdy przybliżali, to robiła się mniejsza.

Mojej historii nigdy nikomu nie opowiadałam tylko babci , bo bałam się, że zostanę wyśmiana i wezmą mnie za jakąś świrkę, wówczas mało się słyszało i mówiło o ufo.

Musze powiedzieć, że do czasu spotkania z tym czymś nie interesowałam się UFO, bardziej interesowały mnie telepatia, prorocze sny czy przeczucia, gdyż ich doświadczałam w młodości. Natomiast UFO było dla mnie wymysłem ludzi. Dopiero po tym wydarzeniu w roku około 2000/2002 spotkałam się gdzieś z tematyka ufo, w sumie przeczytałam jakiś artykuł, ale bez zbytniego zainteresowania.

Miedzy innymi wyczytałam tam o lukach w pamięci, a dokładnie o upływie czasu. Przypomniałam sobie, że mnie też to dotknęło... ale jakoś tak nie chciało mi się w to wierzyć. Zastanawiam się nad tym na tyle poważnie, że chce poddać się terapii hipnozy by dowiedzieć się, co właściwie się wtedy wydarzyło, czy było to prawdziwe, czy po prostu nie wiem już sama, co o tym myśleć, może jest to fajna historia dla kogoś z boku, ale dla mnie wcale to nie było takie miłe, gdyż jeśli to było rzeczywiste(nigdy nie miałam żadnych zwidów, wizji)

to chciałabym wiedzieć, co się właściwie wydarzyło, w czym uczestniczyłam i dlaczego... i wiele, wiele jeszcze pytań, które mi się nasuwają.

 PS. Proszę nie podawać mojego nazwiska

 Pozdrawiam

Ta sprawa pojawiła się dla nas w bardzo właściwym momencie, bo w maju w Warszawie przeprowadzimy unikalny eksperyment z udziałem hipnotyzerów i osób, które przeżyły CE III, czyli Bliskie Spotkanie III Stopnia albo przynajmniej są istotne przesłanki do tego, że takie przeżycie faktycznie miało miejsce w ich życiu.

Projekt jest już w zasadzie gotowy, ale będzie on zamknięty dla ludzi z zewnątrz. Po prostu sami chcemy się wreszcie dowiedzieć, co stało się w czasie, kiedy wystąpił efekt tzw. „missing time”, czyli „brakującego czasu”. Nasz projekt jest dość skomplikowany logistycznie, przyjadą do Warszawy ludzie z różnych części Polski. Przedstawimy rezultaty eksperymentu na naszych stronach.

Skoro mówimy o jasnych kulach, to jeszcze jedna sprawa z ostatniej korespondencji. Chodzi o aktywność wulkanu na Islandii. Wulkan Fimmvörðuháls, znajdujący się pod czapą lodowca Eyjafjallajökull, to najnowsza naturalna atrakcja turystyczna Islandii. Można tu zobaczyć z bliska aktywny wulkan z jego ociekającą, gorącą lawą. To wszystko za sprawą wybuchu, który miał miejsce w nocy z 20 na 21 marca. Erupcja rozpoczęła się o godz. 23:52 czasu miejscowego. Świadek wydarzenia mówił o unoszącej się nad wulkanem czerwonej chmurze. Wulkan Fimmvörðuháls leży w słabo zaludnionej miejscowości na południu Islandii. Wybuch nie dotknął mieszkańców, pobliskie miasto nie uległo zniszczeniu. Pokryty produktami wulkanicznymi odcinek to niegdyś ulubiona trasa wędrówkowa przebiegająca między lodowcem Eyjavjallajökull a jego sąsiadem, wulkanem Katla, który ukrywa się pod lodową czapą Myrdalsjökull. Wprawdzie wędrówki w tym miejscu nie będą już możliwe, ale za to w skutek wybuchu powstał tu wspaniały, wysoki na 200 m wodospad lawowy. Z żywiołu natury postanowiono utworzyć atrakcję turystyczną. Przygotowano specjalne przejazdy autobusem, jeepami, a także przelot helikopterem w granice wulkanu.

Najciekawsze jednak jest to, że w transmisji on-line wulkanu można podobno... obserwować jasne kule latające w dość dużych ilościach. Chcecie to sprawdzić? Proszę bardzo, trzeba kliknąć na link, który podał nam nasz czytelnik:

-----Original Message-----

From: [....]

Sent: Tuesday, March 30, 2010 10:46 PM

To: nautilus

Subject:

witam

Obserwuje właśnie wulkan, który właśnie chyba zaraz wybuchnie. Co dziwne wokół niego latają jakieś dziwne światła, nie potrafię powiedzieć, czy to jakieś opary z tego wulkanu sprawdźcie to jak możecie, oto link

http://eldgos.mila.is/eyjafjallajokull-fra-thorolfsfelli/

Niestety nie udało nam się przetransponować obrazu wprost na nasze strony, więc pozostaje kliknąć na powyższy link i przez kilka minut poobserwować wulkan. Na koniec jeszcze dwie sprawy z życia FN. Ostatnie dni to bardzo ważne zakupy Fundacji, w tym naprawdę specjalistycznego i – niestety – bardzo drogiego sprzętu.

Jest on nam jednak potrzebny do prowadzonych przez nas projektów. Jednym z naszych zakupów są noktowizory, które można zakładać na głowę i bez problemu poruszać się w całkowitych (!) ciemnościach.

Posiadaliśmy już noktowizory, ale te ostatnio zakupione biją na głowę wszystko, co mieliśmy okazję testować kiedykolwiek. Oto zdjęcia naszego nowego sprzętu, które zrobione zostały kilka dni temu w Bazie FN. Pierwsze testy "w trakcie eksperymentu" już w najbliższy poniedziałek!

 

Drodzy czytelnicy,

Na koniec składamy Wam życzenia Zdrowych i Pogodnych Świąt Wielkiej Nocy od całego naszego zespołu Fundacji NAUTILUS!

 

Komentarze: 0
Wyświetleń: 25651x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Sob, 3 kwi 2010 08:02   
Autor: FN, źródło: FN   


Komentarze (0)
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.

Aby dodać komentarz, zaloguj się.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

W USA przypadki okaleczeń bydła zdarzają się dzień po tym, jak na polu w pobliżu powstały kręgi zbożowe. Sprawę ujawnił amerykański dziennikarz zajmujący się UFO George Knapp [...]

UFO24

więcej na: emilcin.com

Pon, 24 mar 2025 21:16 | [KONTAKT] Szanowny Panie Robercie nie wiem czy taka informacja jest warta katalogowania ale podaję. Dziś w nocy ok godź 2 osoba rocznik 44 obudziła się i na białych drzwiach zobaczyła czerwony odblask. Potem wstała zobaczyć co to ...odblask pochodził od jakiegoś słońca za drzewami co prawda prowadzone są tam pewne roboty i zastanawiamy się co to było reflektor i to czerwony? Tym bardziej że osoba podała że źródło światła nie było punktowe i miało jakieś światełka na tarczy. I jeszcze jedno wolno...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 5 kwietnia 2025 | Czy można jednym zdaniem zmienić świat? Ja wierzę, że trafna myśl zapisania słowami ma gigantyczną energię, jeśli zawiera w sobie światło czyli prawdę. I może zmienić jednego człowieka, czyli tak naprawdę cały świat. Jak to działa? Zobaczycie sami, bo chłopaki już wyruszyli!

czytaj dalej

FILM FN

Gorzów Wielkopolski: Bez żadnego dźwięku i hałasu

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.