Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 39492x | Ocen: 25
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5
Na zdjęciu widać postać kobiety, której… nie powinno tam być!
Dawno nie było w serwisie FN zdjęć zjaw i duchów i... czas to nadrobić. Zaczynamy od zdjęcia, które obiegło serwisy informacyjne na całym świecie, w tym polskie. O sprawie powiadomili nas czytelnicy uznając, że jest ona „warta zaprezentowania na łamach serwisu FN”. Fotografia została wykonana na terenie ruin zamku Gwrych w Abergele na północy Walii. W jednym z okien widać postać.
Autorem zdjęcia jest brytyjski biznesmen Kevin Horkin (48 l.). Uważa on, że udało mu się uwiecznić postać, która była już widywana wcześniej na tym zamku i o której opowiadali przerażeni świadkowie.
– Kiedy przybyłem do zamku, odczuwałem czyjąś obecność, ale nikogo nie widziałem. Dzień był chłodny, odniosłem jednak wrażenie, że w pobliżu murów powietrze jest cieplejsze – opowiadał biznesmen.
Gdy robił zdjęcie zamczyska, absolutnie nikogo nie widział. Dopiero na komputerze dostrzegł coś, co go bardzo zaintrygowało. W oknie była postać kobiety, lecz w tym czasie w tym pomieszczeniu nikt nie miał prawa przebywać, gdyż na pierwszym piętrze podłoga zawaliła się dwa lata temu. Żaden człowiek nie mógłby więc znaleźć się w tym miejscu, gdzie pojawiła się tajemnicza zjawa. – Myślę, że to duch kogoś, kto kiedyś mieszkał w tym zamku – mówi Kevin Horkin.
Zamek w Abergele jest znany w Wielkiej Brytanii jako miejsce nawiedzone przez duchy. Północnowalijska Grupa Badań nad Zjawiskami Niewyjaśnionymi podaje, że w zamku wielokrotnie widywano tajemnicze zjawy. Ich zdaniem na zdjęciu jest duch Winifredy, hrabiny Dundonald, która mieszkała w zamku na przełomie XIX i XX wieku. Mieszkańcy Abergele opowiadają, że hrabina pokłóciła się z zarządcą Billem Pricem i straszyła go po swojej śmierci, która nastąpiła w 1924 r. Jej duch otwierał sale zamknięte na klucz przez Price'a i przesuwał meble.
Oto zdjęcie okna, w której także świadkowie widzieli taką zjawę. Widać wyraźnie, że nie ma tam... podłogi.
Przy okazji tej publikacji warto zaprezentować jeszcze kilka „drobiazgów z poczty FN”. Na początek pytanie: „sztucznie wlepiony przez photoshopa czy nie”. Oczywiście każde zdjęcie można „wygwizdać, wytupać”. Wystarczy odrobina złej woli. Zawsze jest ryzyko, że zdjęcie jest oszukańcze, a jedyną możliwą sytuacją wykluczającą tego typu podejrzenie jest tylko jedna opcja: to my sami zrobiliśmy zdjęcie i wiemy, że „niczego nie wklejaliśmy ani nie pracowaliśmy na programie graficznym”. Pokażemy to zdjęcie i natychmiast... usłyszymy skowyt, że „fałsz”, że „dno”, że „photoshop”.
Tego typu mechanizm mieliśmy okazję zaobserwować wiele razy i zawsze są one okazją do obserwacji, jak na nie reaguje autor zdjęcia. To także jest znakomity test na to, czy zdjęcie zostało faktycznie sfałszowane. Po kilkunastu latach zbierania dziwnych zdjęć mamy doświadczenie, jak mniej więcej powinni zachowywać się ludzie, którzy oszukują. Zanim pokażemy zdjęcia z Polski jeszcze jedna fotografia, ale tym razem z serwisu amerykańskiego. Autorka zdjęcia przysięgała, że mimo natychmiastowego rozszyfrowania zdjęcia jako „prymitywną wklejankę w programie graficznym”, ona nic przy tym zdjęciu nie robiła. Czy rzeczywiście? Oto ta fotografia:
Często się zdarza, że ludzie przysyłają nam zdjęcie znalezione w jakimś serwisie, na którym dostrzegli „postać” lub coś dziwnego. Niestety w przytłaczającej ilości tego typu zdjęć owa postać jest efektem gry światła lub jakieś jasnej części tła, która tworzy „coś zagadkowego”. Tego typu fotografii dostajemy mnóstwo, a przykładem takiego zdjęcia może być zdjęcie przysłane przez naszego czytelnika.
-----Original Message-----
From: xxxxxxxxxx
Sent: Tuesday, March 30, 2010 10:19 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: duch Biesiadka dziewczynki droga nr 875
To jest zdjęcie z pewnego wypadku na tej drodze znalazłem je na google. W tle zauważyłem, jak by z lasu wystawała twarz dziewczynki. Zaznaczyłem to czerwonym kółkiem na zdjęciu, nie wiem. Może jest to jakieś załamanie światła, ale wygląda jak twarzyczka sprawdźcie to. Powodzenia!!!
Oto zdjęcie:
Sprawdzenie tego oczywiście jest fikcją, gdyż mała rozdzielczość fotografii wyklucza wszelkie analizy, a raczej próby oceny. Z tym zdjęciem nie ma jednak większego kłopotu. Dlaczego? Wiemy bowiem, jak bardzo światło i cienie potrafią robić „niezwykłe rzeczy na fotografiach” i praktycznie śmiało możemy uznać, że właśnie to wyjaśnia ową „postać dziewczynki” na fotografii.
Kolejne zdjęcie już nie jest tak jednoznaczne. Przyjrzeliśmy się mu na programie graficznym i... jest warte uwagi. Oto opis przysłany do FN przez pana Rafała:
-----Original Message-----
From: rafal [xxxxxxx]
Sent: Tuesday, May 04, 2010 11:15 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Ciekawe zdjęcie
Witam.
To zdjęcie wykonałem mojemu 2,5 rocznemu synkowi podczas spaceru, nie
wiem co to jest, wygląda jak dym, dodam tylko, że żadnego dymu nie
było i warunki na kilku zdjęciach jakie wtedy wykonałem były takie
same, a to pojawiło się tylko na jednym. Zdjęcie zostało wykonane
aparatem z telefonu
komórkowego.
Pozdrawiam.
Rafał
Niektórzy z naszych czytelników dopatrują się ‘postaci’ we mgle, która nagle pojawia się po oglądaniu zdjęcia w domu na ekranie komputera. Dodajmy, że mgle, której być nie powinno, gdyż podczas wykonywania zdjęcia „nie było żadnej mgły”. Oto przykład takiej fotografii.
-----Original Message-----
From: agnieszka [xxxxxxxxx]
Sent: Saturday, January 30, 2010 1:43 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: dziwne zdjecie
Witam nazywam się Agnieszka [xxxxxxx] w załączniku przesyłam Państwu zdjęcie z dziwna postacią chciałabym się dowiedzieć czy jest takie coś możliwe i co to w ogóle jest?
To zdjęcie było robione dawno temu mam takie samo zdjęcie zrobione parę sekund po nim i tam nic nie ma. proszę o odp. i z góry serdecznie dziękuje.
Oto zdjęcie:
Na koniec kilka słów o zdjęcia kul „orbs”. Dostaliśmy kilka filmów godnych najwyższej uwagi (dziękujemy wszystkich za ich przesłanie) i zamierzamy je obejrzeć na naszym spotkaniu Fundacji, które odbędzie się w najbliższy piątek w Londynie. Miejsce spotkania FN nie jest przypadkowe, gdyż tam także rozpoczynamy pewien projekt związany z kręgami zbożowymi (krótki raport po naszym spotkaniu zamieścimy na stronach).
Mamy około 250 zdjęć kul orbs, które przysłali czytelnicy serwisu FN i które wybraliśmy naprawdę z tysięcy zdjęć, które otrzymaliśmy przez ostatnie pół roku. Chcemy je przejrzeć i wybrać z nich około 50-ciu, które pokażemy w tekście o „orbs”. Zamierzamy przy okazji przeprowadzić wywiad z amerykańskim profesorem prof. Klausem Heinemannem pracującym na co dzień w NASA, który od lat na sprzęcie agencji analizuje zdjęcia orbs. Nawiązaliśmy już kontakt z jego zespołem i czekamy na termin spotkania i wywiadu. Oto tekst na temat jego projektu na współpracującym z nami portalu.
http://www.dailymail.co.uk/femail/article-469849/Is-proof-spirits-DO-exist.html
Wielu czytelników FN przysyła nam zdjęcia z takimi obiektami tłumacząc, że powinniśmy je zaklasyfikować do katalogu „zdjęcia duchów”. Z bardzo dużej kolekcji tego typu zdjęć wybraliśmy dwa, które niech będą „zapowiedzią przyszłej publikacji”. Na początek fotografia od naszej niemieckiej czytelniczki.
-----Original Message-----
From: Leokadia [xxxxxxxxxx]
Sent: Monday, April 19, 2010 7:09 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: zdiecie
Serdecznie witam
Wiem ze juz was fotografie z ORB-sami nie interesuja tak bardzo jak nagrania na kamerze. Jest to narmalne bo cos wiecej mozna sie dowiedziec i zbadac.Pare dni temu moja 4 letnia wnuczka ktora bardzo lubi fotografowac zrobila mi zdiecie , na tarasie w srodku dnia.Gdy zrobi zdiecie przylatuje mi je pokazac.Teraz tez przyleciala i az zaniemowilam na moim lewy ramieniu /na zdieciu po prawej/ byla duza wyrazna kula. Powiedzialam jej ze zrobila mi super zdjecie i nigdy go nie zapomne a ona na to, ich weis /ja wiem/ weis, weis du /co wiesz/ da ist Kugel /tam jest kula/ wo her weis du das / /skad to wiesz/, ich habe gesehen/ja , ja widzialam. Zakoczyla mnie.Dlatego dolanczam tez to zdjecie. Pozdrawiam
I jeszcze jedna fotografia z tego cyklu.
-----Original Message-----
From: Łukasz [xxxxxxxx]
Sent: Wednesday, March 03, 2010 1:52 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: zdjęcie duszy
Witam.
W 2007 roku byłem z rodziną na wakacjach nad jeziorem. Tata robił dużo zdjęć. Podczas jednego ze spacerów wygłupialiśmy się przy huśtawce. W pewnym momencie wszedłem na nią i zeskoczyłem z niej na ziemię. Pamiętam że wtedy poczułem jakbym coś za sobą zostawiał, coś ze środka. W chwile po moim zeskoku tata zrobił zdjęcie mnie i moich braci przy huśtawce. Na zdjęciu, w miejscu gdzie stałem przed zeskokiem, widać niebieską świetlistą kulę. Moje plecy również się świecą, jakby ta kula stamtąd właśnie wyszła (po zeskoku odwróciłem się w stronę huśtawki). Ja to ten chłopak, który ociera ręką oko. Nikt tego obiektu nie widział. Nie wiem czy to pyłek uchwycony aparatem, czy jakiś refleks w obiektywie. Dlatego wysyłam zdjęcie do Państwa. Chciałbym wiedzieć coś więcej o tym obiekcie. Czy to może być moja dusza? Proszę o odpowiedź i pozdrawiam.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 39492x | Ocen: 25
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie