Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 24539x | Ocen: 6
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Obiekt UFO wywołał panikę w Australii
Ten pokaz UFO wywołał prawdziwy szok w Australii. To, co pokazało się na australijskim niebie, widzieli setki świadków. Przerażeni ludzie dzwonili na policję.
„Czy nie możecie przysłać tutaj patrolu, aby nam uwierzyć, że to UFO?! To nie jest żaden samolot, żadna spadająca gwiazda czy jakiś balon!” – telefony w komisariatach policji dzwoniły bez przerwy. Wszystko działo się aż w trzech australijskich stanach - Queensland, Nowej Południowej Walii i Wiktorii. Policja odebrała kilkadziesiąt zgłoszeń zszokowanych mieszkańców.
Oto zdjęcia przysłane na pokład Nautilusa, jak wyglądał ten obiekt:
„To była perfekcyjna kula spiralnego światła poruszająca się po niebie” - mówią świadkowie, którzy mieli okazję obserwować zjawisko na własne oczy. Była jeszcze jedna, zagadkowa rzecz. Podczas przelotu UFO wszystko jakby „zamierało wokół w całkowitej ciszy”. Zawsze otoczenie wokół generuje mały szum (wiatr, urządzenia techniczne, zwierzęta). Tym razem była to cisza absolutna, która „porażała do głębi”. Nie można mówić o przypadku, bo opowiadali o niej różni, nie mający ze sobą żadnego kontaktu świadkowie. Bezradni byli także ci, którzy mieli być „ekspertami od tego, co na niebie”. Przykładem może być Geoffrey Whyatt z “Sydney Observatory”, który jedyne co był w stanie powiedziećo obiekcie zarejestrowanym setkami kamer wideo, że jest to... „prawdopodobnie dziwny satelita albo rakieta”.
Oto filmy, jakie już po tej manifestacji pokazały się w internecie:
Ludzie byli zaszokowani także tym, że zdjęcia wykonywane aparatami fotograficznymi niczego nie wykazywały po "zrzuceniu" zdjęć do komputera, jakby w ogóle nie było żadnego obiektu!
„Robiliśmy zdjęcia telefonami, ale później okazywało się, że u większości były całkowicie czarne!” - opowiadają świadkowie dla serwisu informacyjnego news.au.com.au.
Niesamowite spiralne światło można było zobaczyć także w Sydney, Canberrze i Wollongong.
Informacje z Australii są tym bardziej ciekawe, że potwierdzają materiały zgromadzone przez FN. Te obiekty posiadają tak zaawansowaną technologię, że są w stanie dowolnie „ukryć się” albo przed ludzkim wzrokiem, albo zablokować możliwość wykonywania zdjęć czy filmów. Uruchomiliśmy projekt w ramach FN „ODKRYTE NIEBO”, który ma polegać na skompletowaniu sprzętu i wiedzy, aby móc bez problemu zobaczyć obiekty UFO ukrywające się za przeróżnymi „barierami”. Czy są na to sposoby? Są. Na razie jesteśmy na poczatku drogi, ale już dokonaliśmy pierwsze zakupy w ramach projektu. Największe doświadczenie w tym względzie mają nasi amerykańscy koledzy, gdyż to oni opracowali metodę fotografowania nieba poprzez specjalne „filtry podczerwieni”. W wakacje planujemy zrobienie obozu w Polsce, gdzie przez kilka dni będziemy tylko i wyłącznie realizować eksperymenty w ramach projektu „ODKRYTE NIEBO”. Już teraz widać, że będzie to naprawdę fascynujący eksperyment, jak i zresztą cały projekt.
W tym projekcie bardzo by się przydał specjalistyczny samochód z wyposażeniem do monitoringu i z odpowiednim - dość drogim sprzętem - którym od pewnego czasu interesuje się Fundacja NAUTILUS. Tego typu pojazd znacznie wzbogacił by nasz "konwój FN".
/Jak wygląda takie auto - zdjęcia poniżej/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 24539x | Ocen: 6
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie