Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 24782x | Ocen: 11
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Kręgi zbożowe A.D. 2010
Sezon piktogramów w pełni. Na początek Wyspy Brytyjskie – światowe królestwo kręgów zbożowych. Sygnalizowaliśmy już, że w tym roku obowiązuje model „3D”, a więc wszystkie symbole są trójwymiarowe. Na szczegółowe podsumowania jest jeszcze za wcześnie, ale już teraz warto zastanowić się, które z nich są dziełem „cropcircle makersów”. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi przyjaciółmi z GBR i na koniec wakacji opublikujemy ich tekst o tegorocznych kręgach.
Problemem Wielkiej Brytanii są oczywiście świetnie zorganizowane grupy wykonujące kręgi zbożowe, które doprowadziły sztukę tworzenia piktogramów do bardzo wysokiego poziomu. Używają na przykład tzw. siatki, którą tworzą za pomocą laserów ustawionych na obrzeżach wykonywanego znaku. Będziemy mieli film dokładnie pokazujący tę technikę. Konsekwencją tej sytuacji jest to, że prawdopodobne prawdziwe kręgi mogą „zniknąć czy rozpłynąć się” pośród kręgów fałszywych. Badania prawdziwości kręgu zbożowego metodą propagowaną m.in. przez BLT (zresztą o bardzo wysokim poziomie skuteczności) kosztują wiele tysięcy dolarów i niestety trwają dość długo. Na pewno w tym roku będą badane tą metodą wybrane kręgi zbożowe.
Obiecujemy pokazać najpiękniejsze tegoroczne piktogramy brytyjskie (dostaniemy filmy nagrane z powietrza, które zamieścimy na naszej witrynie youtube.com/FundacjaNautilus), ale na razie pokażemy jeden piktogram.
Został odkryty 17 lipca w pobliżu miejscowości Fosbury na wzgórzu Haydown Hill, gdzie już wcześniej także powstawały piktogramy. Piktogram przypomina kostkę, oczywiście trójwymiarową. Oto zdjęcia pochodzące z serwisu cropcircleconnector.com:
Czas na pierwsze podsumowania z Polski. W tym roku także mamy wysyp kręgów zbożowych, choć – jak już wcześniej to sygnalizowaliśmy – informacje o nich nie przedostają się do mediów. Właściciele pól w obawie przed stratami wynikającymi z najazdem turystów i ośmieszeniem w oczach sąsiadów. Na szczęście udało nam się zarchiwizować przynajmniej część z tych piktogramów, w tym zebrać dokumentację fotograficzną.
Jak wyglądają polskie piktogramy a.d. 2010? Są oczywiście o wiele prostsze od tych, które można znaleźć na polach brytyjskich i zawierają elementy bardzo dobrze znane z lat ubiegłych, a więc koła połączone ścieżkami. To zresztą sprawia, że być może paradoksalnie są bardziej wiarygodne od piktogramów brytyjskich.
Na ostatnim spotkaniu FN w naszej Bazie, spotkaniu poświęconym kręgom zbożowym pojawił się wątek związany z tym, że w Polsce zainteresowanie kręgami zbożowymi spadło praktycznie do zera i właściciele pól są niechętni wszelkim tego typu zjawiskom. Doprowadziło do bardzo ciekawej sytuacji. Można bowiem w sposób jednoznaczny wykluczyć powtarzane od lat jak mantrę kłamstwo, że „robią to chłopi, bo chcą zarobić”. Także mieliśmy okazję robić własne śledztwo w okolicy powstania piktogramu, które także podważyło wszelkie hipotezy typu „miejscowa żadna przygód młodzież” itp. Można oczywiście założyć, że do zapomnianej przez świat mieściny dotarła jakaś „grupa studentów chcących zrobić dowcip”, ale i ta hipoteza ma tyle słabych punktów, że w zasadzie przy zerowej obecności informacji o piktogramach nawet w małych, lokalnych mediach można także ją śmiało wykluczyć.
Na razie pokażemy przykład klasycznego polskiego piktogramu A.D. 2010. Piktogram powstał na polach w pobliżu miejscowości Rzetnia
-----Original Message-----
From: xxxxxxxxxxxxx
Sent: Wednesday, July 28, 2010 8:48 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: piktogram w miejscowości Rzetnia
Witam
Mam na imię Szymon jestem z Cieszyna (woj.wielkopolskie), w ostatnim czasie (tj. 28 lipca) przejeżdżałem przez miejscowość Rzetnia (woj.wielkopolskie) i na polu żyta jednego z gospodarzy dostrzegłem kręgi wygniecione w zbożu, ponieważ interesuję się tego typu tematami nie zastanawiając się, postanowiłem bliżej przyjrzeć się temu zjawisku, efektem moich obserwacji są załączone zdjęcia.
Wielokrotnie pisaliśmy o dziwnych wygnieceniach w lesie. Sprawiały one wrażenie, jakby coś „wylądowało” na powierzchni lasu. Powszechne wyjaśnienie to „punktowe trąby powietrzne”, ale jak na razie nikt na oczy takiej „punktowej trąby” nie widział nie licząc jakiś małych wirów na polach, które nawet nie są w stanie „zgiąć małego drzewka”, a co dopiero mówiąc o zgnieceniu dużych, silnych drzew w lesie. W tej sprawie warto jeszcze dodać, że powstaniu takich „wygnieceń” towarzyszyły także obserwacje jasnych obiektów nad lasem przez okoliczną ludność. Czy tak było w tym przypadku? Nie wiadomo.
Oto e-mail od naszego czytelnika:
-----Original Message-----
From: Michał xxxxxxxxxxx
Sent: Tuesday, July 27, 2010 11:19 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: nietypowe
Witam
Mieszkam niedaleko Garwolina woj mazowieckie. Kupiłem sobie lornetkę i stwierdziłem że pojadę ją wypróbować w okolicy starej żwirowni. Prowadzi tam leśna droga przez młody sosnowy las. Przez okno samochodu zauważyłem dziwnie położone drzewa, zatrzymałem się i z bliska zobaczyłem, że drzewa są połamane na wysokości ok. 1metra a ich wierzchołki są skierowane w jedną stronę na kształt leja, całość wygląda dość dziwnie bo między zdrowymi nie zniszczonymi drzewami jest wygniecione gniazdo jakby coś odbiło się od ziemi i poleciało do góry. Połamane drzewa były już częściowo wyschnięte co świadczy o tym że musiało się to stać parę tygodni wcześniej. Niektóre drzewa na brzegu zostały przez kogoś mądrego podcięte w miejscu największego naprężenia (najprawdopodobniej w celu zabrania na opał) Zrobiłem kilka zdjęć telefonem, nie robią większego wrażenia ale coś tam na nich widać. Jak odjeżdżałem że po drugiej stronie leśnej drogi jest podobne miejsce, jakby coś spadając odbiło się od drzew i spadło kawałek dalej
Widziałem kiedyś w lesie połamane drzewa w linij prostej powiedzmy szerokości 2metrów i długości 200m i wiem że mógł to być wiatr, teraz jestem w lekkim szoku i nie mam pomysłu jak mogło dojść do zrobienia takich śladów.
Szukam wytłumaczenia całego zajścia - czy spotkaliście się wcześniej z czymś takim?
Pozdrawiam
Michał
Oto zdjęcia:
Na pewno wiatr jest w stanie wyrządzić wiele szkód – to jasne - ale aby zgiąć drzewa... W sierpniu jedziemy naszym konwojem FN do tzw. dostrzegalni pożarowej, aby nagrać relacje o obserwacja UFO dokonanych przez ludzi wypatrujących pożarów w lasach. W rozmowie z leśnikami na pewno poruszymy także temat owych dziwnych wygnieceń i wtedy powrócimy do tematu.
Na koniec tego tekstu jeszcze kilka spraw. Na chwilę wracamy do tego „czegoś”, co nagle pojawiło się obok astronautów pracujących na zewnętrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Przypominamy, że podczas sześciogodzinnego spaceru obok dwóch astronautów Michaiła Kornijenko i Fiodora Jurkiczyna dryfowały dwa przedmioty. Kiedy pierwszy z nich przesunął się w pobliżu, nawet amerykańska agencja kosmiczna NASA była zdezorientowana, nie wiedząc, co przed chwilą zobaczyli. Obiecaliśmy zapis wideo z tego wydarzenia. Oto on:
Przy okazji tego materiału jeden z naszych czytelników zwrócił nam uwagę w sprawie odbierania stacji NASA TV, gdyż jest ona dostępna przez internet i każdy może zobaczyć, czy coś się pojawia w pobliżu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Pisząc o tej telewizji chodziło nam oczywiście o jej obecność w polskich kablówkach czy platformach cyfrowych.
-----Original Message-----
From: Rafał xxxxxxxxx
Sent: Thursday, July 29, 2010 10:18 AM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: NASA TV DLA POLAKÓW.
Witam.
W ostatnim artykule napisano że NASA TELEVISION jest niedostępna w Polsce. Otóż prawdą jest że u operatorów telewizji cyfrowej i kablowej NASA TV nie ma, tym bardziej nowo uruchomionej NASA TV HD, lecz po wejściu na oficjalną stronę NASA http://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/index.html można oglądać ten program bez problemu ale w bardzo słabej rozdzielczości.
No chyba że autorowi artykułu chodziło właśnie o tą telewizje dobrej jakości nadawaną u operatorów telewizyjnych platform cyfrowych to zgadzam się, w Polsce tego nie ma.
Pozdrawiam
Rafał. S
Oglądanie tej stacji wciąga jak narkotyk. NASA transmituje nawet drobne rozmowy z astronautami, w których opisują oni swoje rozterki i uwagi. Ostrzegamy przed oglądaniem transmisji on-line, bo naprawdę trudno się od tego oderwać, a widok ziemi z kosmosu jest naprawdę fascynujący.
Już wkrótce spotkanie FN poświęcone ostatnim materiałom dotyczących zjawiska UFO, w tym zdjęć, które zostały przysłane na pokład naszego okrętu. To spotkanie połączone z projekcją slajdów będzie w... jednym z polskich zamków, który znany jest z tego, że pojawia się tam zjawa. Połączymy „przyjemne z pożytecznym”, gdyż w miejscach pojawiania się duchów ustawimy nasze roboty do monitoringu.
Wśród przysyłanych do nas zdjęć są także i takie, które budzą zdumienie i wątpliwości. Oczywiście są tzw. bliki światła, które na sto milionów sposobów mogą pojawiać się na fotografiach wykonywanych w kierunku silnego źródła światła, ale... zawsze pozostaje ten mały margines niepewności. Oto zaledwie jeden przykład takiego zdjęcia, które będzie omówione na naszym „spotkaniu FN na zamku” (to jedno z najnowszych zdjęć).
Na koniec jeszcze jedna sprawa. Mamy apel do tych z naszych czytelników, którzy zajmują się programowaniem i chcieliby nam pomóc w nowym projekcie. Uruchamiamy nowy portal zajmujący się tylko i wyłącznie zjawiskiem UFO. Mamy zbyt dużo materiałów, aby publikować je wyłącznie na stronach nautilus.org.pl
Obie witryny będą ze sobą oczywiście intergralnie połączone, ale na tej drugiej będą rzeczy związane wyłącznie z UFO. Witryna jest już w zasadzie gotowa, ale chcemy postawić wyżej poprzeczkę i zrobić ją w technologii „flash”. To będzie zupełnie nowe doświadczenie dla nas, ale z pewnością bardzo mile widziane byłyby osoby, które radzą sobie z tym formatem. Jeśli ktoś chciałby nam pomóc, prosimy o kontakt na specjalny adres e-mail:
Na koniec kolejna grafika (tym razem innego autorstwa) do naszego projektu „Otwarte Niebo”. Kilku naszych „oficerów” nie może doczekać się sierpnia, kiedy wyruszymy wreszcie w Polskę załadowani po dach nowym sprzętem... ;)
Komentarze: 0
Wyświetleń: 24782x | Ocen: 11
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie