Dziś jest:
Poniedziałek, 25 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 29662x | Ocen: 5
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Lewitacja afrykańskiego szamana wprawiła w zdumienie niemieckich dokumentalistów.
Na pokład Nautilusa trafił e-mail z filmem, który już kiedyś chyba prezentowaliśmy, ale… warto jest go pokazać raz jeszcze. Z kilku powodów.
Co pokazuje film? Niemiecja ekipa dokumentalistów robiła film o afrykańskim szamanie o imieniu Owako. Ku ich zaskoczeniu szaman zapytał, czy chcą zobaczyć lewitację. Oni zgodzili się i w ten sposób powstał ten film. Widać na nim, jak szaman najpierw przygotowuje się do ceremonii lewitacji (odbywa się ona tuż po zachodzie słońca), a potem zaczyna się unosić. Oto ten film:
Umiejętność niektórych ludzi do lewitacji jest faktem! Powyższy film może jest prawdziwy, może nie – to nie ma najmniejszego znaczenia. Niemcy zaklinali się, że nie mieli zamiaru robić „numeru”, że nie było „żadnego dźwigu”, który szamana brał do góry, że nikt nie podwiązywał mu „lin i drutów”, aby „oszukać i nabrać”. Po prostu szaman zaczął się nagle unosić do góry i to wszystko.
Ale niezależnie od prawdziwości tego filmu radzimy raz na zawsze zapamiętać, że swobodna lewitacja ludzi „jest bezpornym faktem”. Jest sprzeczna z wiedzą z podręczników fizyki? Nic na jej temat nie wiedzą „arcymądrzy Nobliści”? I co z tego! Lewitacja jest związana z czymś, co jeszcze pozostaje poza zasięgiem obecnej wiedzy, ale to nie oznacza, że nie jest prawdziwe. FN posiada potężną dokumentację o życiu najsłynniejszego polskiego jasnowidza epoki międzywojennej, czyli Stefana Ossowieckiego. On lewitował na zawołanie. Świadków jego „swobodnej lewitacji” było tylu, że można by z nich utworzyć pułk wojska. Każda lewitacja bardzo go wyczerpywała, mógł unosić się przez bardzo krótki czas.
Na rycinie obok widzicie inną wielką postać. To Daniel Home (1833-1886) , jeden z najbardziej znanych spirytualistów Wielkiej Brytanii, którego znał dobrze Artur Conan Doyle. On także lewitował, co wielokrotnie było obserwowane podczas seansów spirytystycznych. Widzieli to najbardziej znani ludzie tamtych czasów, opisywali w swoich wspomnieniach. Aby zacząć lewitować,
Daniel Home musiał przez dłuższą chwilę medytować, potem zaczynał panować nad swoim oddechem i na oczach zdumionych ludzi unosił się w powietrze. Podobno zrobił to nawet w obecności przedstawiciela lokalnej gazety, którego celem było „obśmianie i wykpienie”. Kiedy zobaczył, jak Home “bez pomocy zaczyna unosić się w powietrze”, przez kilka minut uporczywie szukał “dźwigni i linek”, a kiedy ich nie znalazł, po prostu wybiegł z domu i więcej się nie odezwał.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 29662x | Ocen: 5
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie