Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 37042x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Wt, 26 paź 2010 11:17   
Autor: FN, źródło: http://archaeology.asu.edu/teo/, onet.eu   

Archeolodzy badają tunel pod Piramidą Pierzastego Węża


Informacje zamieścił serwis Art Daily. Archeolodzy z meksykańskiego Narodowego Instytutu Antropologii i Historii po ośmiu miesiącach prac dotarli do wejścia do tunelu prowadzącego pod Piramidę Pierzastego Węża w prekolumbijskim kompleksie archeologicznym Teotihuacan w Meksyku.

 

Piramida Pierzastego Węża będąca świątynią Quetzalcoatla - jednego z najważniejszych bogów plemion Mezoameryki - jest jedną z budowli Cytadeli w Teotihuacan, kompleksu 15 świątyń otaczających czworokątny plac z ołtarzem ofiarnym.

Jak poinformował archeolog Sergio Chavez Gomez, kierujący pracami wykopaliskowymi, naukowcom po kilku miesiącach prac udało się oczyścić z ziemi i gruzu zasypany około 1800 lat temu przez mieszkańców miasta szyb o średnicy około 5 metrów, wiodący pod ziemię, którego wlot znajduje się w odległości kilku metrów od podstawy Piramidy Pierzastego Węża.

 

 

 

Sergio Chavez Gomez

 

Na głębokości 12 metrów pod powierzchnią ziemi archeolodzy dotarli do górnej krawędzi bocznego tunelu, którego spodziewana długość wynosi 100 metrów. Dzięki badaniom prowadzonym od 2003 roku przy użyciu zaawansowanego technicznie sprzętu do penetracji gruntu wiadomo, że tunel prowadzi pod świątynię Quetzalcoatla, a na jego końcu znajduje się kilka wykutych w skale komór bocznych i jedna centralna.

 Według S. Chaveza Gomeza, jeszcze nie ustalono kiedy tunel został zbudowany, ale odnaleziono ślady wskazujące na to, że tunel został zamknięty i zasypany w około 200-250 r. n.e., prawdopodobnie po umieszczeniu czegoś wewnątrz.  

Jedna z przyjmowanych przez naukowców hipotez zakłada, że w dużej centralnej komorze na końcu tunelu mogą znajdować się szczątki władcy Teotihuacan z tego okresu.

 Dotychczasowe archeologiczne prace badawcze w Teotihuacan, rozpoczęte w 1910 roku, nie doprowadziły do odnalezienia żadnego grobowca władców miasta, mimo wielu podejmowanych prób.

Zdaniem ekspertów, szyb i tunel z komorami powstały przed wybudowaniem Piramidy Pierzastego Węża i innych budowli Cytadeli.

Teotihuacan było wielkim centrum religijnym i głównym ośrodkiem kultury o tej samej nazwie - rozwijającej się w okresie od III w. p.n.e. do X w. n.e. - położonym na północny-wschód od miasta Meksyk w środkowej części kraju. Oto miejsce położenia tego kompleksu piramid:


Twórcy kultury Teotihuacan nie są znani naukowcom, ale zbudowane przez nich centrum w okresie swojego rozkwitu (IV-VII w. n.e.) zajmowało 22,5 kilometra powierzchni i było zamieszkane przez około 200 tysięcy ludzi.

Teoitihuacan zostało z niewiadomych przyczyn opuszczone w X wieku, a spadkobiercami jego kultury byli Toltekowie, a następnie Aztekowie.

Miasto prekolumbijskie Teotihuacan jest od 1987 roku obiektem z listy światowego dziedzictwa UNESCO."

Teotihuacan to aztecka nazwa znacząca "miejsce, gdzie ludzie stają się bogami"

Miasto zaprojektowano jako sieć krzyżujących się prostopadle linii. Oś główna, biegnąca z północy na południe, jest szeroką na 40 m aleją długości 2,3 km, znaną jako Ulica Zmarłych. Po jej obydwu stronach stoją świątynie i miejsca kultu, a górują nad nią dwie piramidy: Piramida Księżyca od północy, a właściwie kilka połączonych ze sobą piramid o łącznej wysokości 46 m, oraz dalej na południe Piramida Słońca, na której szczyt wiedzie 248 stopni.

W centrum miasta były dwa miejsca zgromadzeń publicznych, tzw. Cytadela, kwadratowa platforma o boku 365 m, na której stoi piramida - Świątynia Quetzalcoatla, oraz wielki obwarowany plac o dwóch dużych podstawach.

Piramida Słońca - największa w Meksyku, wzniesiona z ziemi oraz suszonych na słońcu cegieł, które pokryto warstwą złotonośnego piasku i kamienia, a wykończono jaskrawo pomalowanym gipsem.

Wzniesienie jej wymagało pracy około 3 tys. ludzi przez 30 lat. Symbolizowała ona prawdopodobnie środek świata, naroża - jego cztery strony, wierzchołek - centrum życia. Boki kwadratowej podstawy mają po 225 m, czyli zbliżone są do wymiarów Piramidy Cheopsa w Gizie, wysokość piramidy wynosi niespełna 70 m, a więc jest ona przeszło dwukrotnie niższa od egipskiej. Piramida powstała prawdopodobnie w I w n.e., a na jej budowę zużyto 2,5 mln suszonych na słońcu cegieł. Pod piramidą odkryto stumetrową jaskinię - sanktuarium. Dawni Meksykanie uważali, że właśnie stamtąd wyszły kiedyś Słońce i Księżyc, a także przodkowie ludzkiej rasy.

  Za Piramidą Słońca znajduje się Palacio de Tepantitla, przechowujący m.in. pozostałości słynnego malowidła "Raj Tlaloca" (jego kopię można obejrzeć w Muzeum Antropologii w Mexico City).

 Piramida Księżyca (Piramide de la Luna), wznosząca się przy północnym końcu Avenida de los Muertos jest mniejsza od Piramidy Słońca, ale jej proporcje są lepiej wyważone. Szczyt znajduje się mniej więcej na tej samej wysokości, ponieważ budowla stoi wyżej. Przed piramidą rozciąga się Plaza de la Luna (Plac Księżyca) z dwunastoma cokołami pod świątynię. Niektórzy eksperci przypisują tej trzynastce (12 cokołów i piramida) niebiańską symbolikę. Panuje przekonanie, że przy ołtarzu, w środkowej części placu odbywały się rytualne tańce.

Piramida Księżyca o 112 stopniach powstała w drugim stuleciu naszej ery. Jej boki u podstawy mierzą 145 m.  

W Palacio del Quetzalpapalotl zachowały się malowidła i stylizowane płaskorzeźby pół ptaków, pół motyli. Mają oczy z obsydianu, a otaczają je symbole wody i ognia.

 

Palacio de los Jaguares (Pałac Jaguarów), który wziął nazwę od malowideł z tym motywem.

 W Templo de las Conchas Emplumadas (Świątynia Pierzastych Muszli) zachowały się pozostałości płaskorzeźb wyobrażające pierzaste muszle i kwiaty, a także kolorowe malowidła ścienne przedstawiające m.in. ptaki. Nieopodal wznosi się Świątynia Mitycznych Zwierząt.

 Świątynia Quetzalcoatla - najwyższego wodza zwanego Pierzastym Wężem (zwanego przez Majów Kukulcan), który stał się później najsłynniejszym bogiem Meksykan. Pierwsi wyrzeźbili go Olmekowie. Pierzasty wąż stanowił połączenie ptaka quetzal z grzechotnikiem. Na świątyni upamiętniono również maskami głównego boga deszczu i gromu Tlaloca.

 Aleja zmarłych - ta szeroka aleja ciągnie się przez całą długość obecnie zachowanego miasta, ale niegdyś sięgała o wiele dalej na południe. Nazwana została tak przez Azteków, którzy mylnie uważali, iż stojące wzdłuż niej budynki są królewskimi grobowcami.

 Quetzacoatl ("Wąż o piórach quetzala") - Bóg aztecki, współtwórca świata, na 676 lat wcielił się w Słońce, po runięciu niebios i potopie uczestniczył wspólnie z pozostałymi trzema głównymi bóstwami w podniesieniu nieba, a następnie poświęcił swoje życie w celu stworzenia ostatniego Słońca, które świeci do dzisiaj.

 Kamień Słońca był uważany przez wiele lat za kalendarz Azteków. Pierwotnie był umieszczony na szczycie wielkiej piramidy w Tenochtitlan. Środkowa część zawiera płaskorzeźby wyobrażające trzęsienie ziemi i związany z nim koniec świata. Wokół tych płaskorzeźb rozmieszczone są znaki symbolizujące rzeczywiście okresy kalendarza azteckiego.

 

 

Pobyt ekipy FN w meksykańskim „mieście Bogów” był jednym z tych, które trudno zapomnieć. Interesowały nas dwie sprawy – Chupacabra i UFO.

Kompleks piramid okazał się miejscem, gdzie można spotkać dosłownie setki świadków manifestacji UFO. Doszło nawet do tego, że pracownicy nadzorujący teren Teotihuacan mówili o obiektach UFO jako „stałym elemencie”.

 Podczas rozmowy z ludźmi FN jeden z nich powiedział:

- Po powrocie do Europy przejrzyjcie uważnie zdjęcia. Macie dużą szansę, że na jednym z nich znajdziecie coś, co może przypominać kulę… to może być to! – tak dokładnie było. Oto jedno ze zdjęć z „naszej wyprawy” (po lewej), na którym można zobaczyć także „kulisty obiekt”, o którym mówił jeden z przewodników po kompleksie piramid.

 

 

 

 

 

Naszym marzeniem jest powrót do Meksyku zwłaszcza, że mamy tam naprawdę wielu przyjaciół i czekałoby nas tam sporo pracy. W tym roku chyba nie damy rady, ale w przyszłym spodziewajcie się, że będziecie czytać relacje z „Miasta Bogów”, gdzie na tydzień założymy naszą Bazę.

Na koniec jeszcze ciekawa grafika przysłana przez jednego z naszych „pokładowych grafików”, Eganysa.

From: eganys
Sent: Monday, October 25, 2010 8:06 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: grafika.

Witam.

W nawiązaniu do artykułu na stronie z fotką dziwnego obiektu na Księżycu, zrobiłem graficzkę która pokazuje obiekt takim jakim mógłby być jeszcze przed katastrofą na Księżycu. Może się spodoba…

 

 

Oto ta grafika:

 

 

 

Komentarze: 0
Wyświetleń: 37042x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Wt, 26 paź 2010 11:17   
Autor: FN, źródło: http://archaeology.asu.edu/teo/, onet.eu   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.