Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 25314x | Ocen: 4
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Obcy są w stanie „zamrozić czas” – tak opisują to uczestnicy Bliskich Spotkań III Stopnia
O tym kiedyś opowiadał jeden z bardzo wiarygodnych świadków obserwacji obiektu UFO. Był zdumiony tym, że pojawienie się obiektu (był w kształcie dysku) sprawiło, że nagle wszystko „zamarło wokół w całkowitej ciszy”. Było to o tyle dziwne, że niedaleko tego miejsca była autostrada, a tymczasem nie było słychać nawet najmniejszego odgłosu silnika czy przejeżdżających aut. Świadek był tym faktem równie mocno zdumiony jak tym, że nad polem unosił się „potężny obiekt w kształcie dysku”. Ta sprawa pojawia się dość często w relacjach świadków. Przykładem może być e-mail, który dostaliśmy 14 listopada
-Original Message-----
From: J. xxxxx
Sent: Sunday, November 14, 2010 2:16 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Dziwny obiekt.
Witam.
W zeszłym roku w miesiącu bodajże sierpniu wraz z moją dziewczyną widziałem "coś" niesamowitego. Dość późno w nocy. Wracaliśmy do mieszkania, moja dziewczyna szukała czegoś w torebce, dlatego przystanęliśmy na moment. Ja w tym czasie spojrzałem w jej stronę zobaczyłem coś wiszącego jakby nad lasem, powiedziałem spójrz. Trwało to kilkanaście sekund. Staliśmy jak wryci. Panowała kompletna cisza, co nie było normalne gdyż niedaleko jest szosa warszawska, a nie było słychać żadnego samochodu. Wokół jest wiele domów, gdzie zawsze coś się dzieje.
Pies, który szczekał gdzieś daleko nagle zamilkł, jakby ktoś go wyciszył pokrętłem od radia. Wcześniej wiał wiatr, a w tym momencie po prostu ustał. W porze letniej zwykle nawet późno, można spotkać ludzi, ale tym razem w okolicy nie było zupełnie nikogo. Uczucie jakby wszystko na chwilę umarło, zatrzymało się. Wyglądem przypominało to coś pomiędzy kołem a elipsą, kolory ciężko sprecyzować, na pewno się płynnie zmieniały, intensywne barwy żółtego, pomarańczowego oraz delikatnego czerwonego koloru. To coś jakby pulsowało jakiś czas poczym przesunęło się, zmniejszało się powoli podczas pulsowania (takie zjawisko podobne do ściemniania się światła w sali kinowej przed seansem), nagle gwałtownie się zmniejszyło i znikło. Słyszalny był tylko dźwięk, jakby świst. Jeśli ta informacja może w czymś Państwu pomóc to jesteśmy do państwa
dyspozycji.
J. /autor tej relacji przekazał nam pełne dane osobowe/
Poprosiliśmy autora tej relacji o wykonanie zdjęcia z miejsca obserwacji i naniesienie na tej fotografii szkicu obiektu. Nagramy także rozmowę ze świadkiem. Wracając jednak do pytania postawionego na początku tekstu: czym tłumaczyć ową zagadkową ciszę?
To nie może być przypadek, pojawia się ten motyw czy opis w zbyt dużej ilości relacji. W Bazie FN po raz kolejny odbędzie się spotkanie, podczas którego zaprezentowane zostaną ostatnie materiały o UFO i wtedy także zarejestrujemy na wideo dyskusję w Bazie na ten temat. Już teraz można jednak powiedzieć, że możliwości jest kilka.
Być może obiekt za pomocą jakiegoś pola przejmuje pod swoją kontrolę „teren wokół świadka”, w ten sposób przejmuje nad nim kontrolę. Jest także wielce prawdopodobne, że napęd takiego obiektu jest związany z manipulacją czasoprzestrzenią. To może z kolei oznaczać, że w czasie swobodnego unoszenia się takiego obiektu „czas i przestrzeń jest niczym zamrożona”. Będzie to zresztą obszerniej wyjaśnione podczas spotkania w Bazie FN.
I jeszcze ciekawostka z naszego ostatniego spotkania w Zabrzu. Zawsze przy okazji spotkań z mieszkańcami danej miejscowości z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można założyć, że „znajdzie się ktoś, kto słyszał o Bliskim Spotkaniu III Stopnia lub obserwacji UFO”. To zjawisko jest zbyt powszechne, aby nie zgłaszali się przy takiej „świadkowie czy uczestnicy” takich obserwacji, albo przynajmniej osoby, które kogoś takiego znają lub znały. Ta zasada sprawdziła się po raz kolejny.
Autorką tej historii jest p. Jadwiga Jałowiecka, a dotyczy ona jej teścia - Wilhelma Jałowieckiego. W 1962 roku wyruszył on nad jezioro w dzielnicy Zabrza, Makoszowie. Ponieważ był tam nielegalnie (kłusował łowiąc ryby) obawiał się milicji. Kiedy nagle pojawiło się światło w pierwszej chwili myślał, że to… patrol milicji! Po chwili zobaczył potężną kulę, która wylądowała nad brzegiem jeziora. Oto zapis wideo zrobiony podczas spotkania w Zabrzu 5 listopada b.r.
Na koniec jeszcze dwie ciekawostki. Pierwsza dotyczy zagadkowej sprawy z popularnej Google-map. Oto widzimy samolot ciągnący za sobą zwykłe smugi kondensacyjne. Jednak obok leci jakaś kula, która wyraźnie… wyprzedziła samolot. Próbowaliśmy znaleźć jakieś racjonalne rozwiązanie tej sytuacji, ale naprawdę jest to bardzo trudne. Oto screen:
A teraz sama mapa:
Na koniec kilka słów o zdjęciach UFO. Na pokład Nautilusa dostaliśmy tak potężną ilość tych fotografii, że ich opracowanie i wprowadzenie w system zajmuje trochę czasu. Cały czas pojawia się „coś ważniejszego”, cały czas jest jakaś sprawa „pilniejsza”, która spycha ten tekst na dalsze miejsce. Oczywiście trzeba to przerwać i opublikować zdjęcia UFO przysłane na pokład Nautilusa w ostatnich miesiącach i tygodniach.
Chcieliśmy to zrobić przy okazji uruchomienia nowego serwisu FN dotyczącego wyłącznie zjawisku Niezidentyfikowanych Obiektów Latających, ale zrobimy to jednak szybciej. Ten tekst dostaje znaczek „priorytet”, bo inaczej nie opublikujemy go nigdy… ;) Oczywiście to żart. Zapewniamy wszystkich, którzy przysłali do nas kiedykolwiek zdjęcie, że oprócz tego, że dostali odpowiedź (każdy e-mail ma swoją odpowiedź), to także zdjęcie jest w systemie, zarchiwizowane i skatalogowane. Na razie zobaczmy jedno ze zdjęć, które ukaże się w tej publikacji. Jest ono o tyle ciekawe, że autor tej fotografii zrobił ją w doskonałej jakości (plik źródłowy fotografii zajmuje prawie 20 megabajtów). Oto opis do tego zdjęcia:
-----Original Message-----
From: xxxx
Sent: Sunday, October 31, 2010 10:19 AM
To: nautilus
Subject: Dziwne zdjęcie z Wysp Kanaryjskich
W załączeniu przesyłam zdjęcie (i jego powiększony wycinek), które zrobiłem na wyspie Gomera (Wyspy Kanaryjskie). Nie wiem co przedstawia, natomiast jestem pewien, że w czasie robienia tego zdjęcia na niebie nie było żadnego ptaka ani samolotu.
W miejscu, w którym robione było to zdjęcie, żyje bardzo mało owadów a las jest wręcz martwy - cichy. Parametry zdjęcia zapisane są w Exif. Na żadnej innej fotografii nie znalazłem takich obiektów. Na życzenie mogę dosłać plik RAW (CR2).
Imię i nazwisko oraz dane kontaktowe wyłącznie do wiadomości redakcji.
pozdrawiam,
I jeszcze powiększenie tego obiektu
Komentarze: 0
Wyświetleń: 25314x | Ocen: 4
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie