Dziś jest:
Sobota, 21 grudnia 2024

Twierdzenie, że Ziemia to jedyny zaludniony świat w nieskończonej przestrzeni jest równie absurdalne jak przekonanie, iż na całym polu prosa wyrośnie tylko jedno ziarenko.
/Metrodor, filozof grecki z IV wieku p.n.e./

Komentarze: 0
Wyświetleń: 32285x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Pt, 10 gru 2010 13:43   
Autor: FN, źródło: http://www.mirror.co.uk/news/   

Syndrom obcego akcentu wprawia w zdumienie świat lekarzy.

Każda osoba ucząca się języków obcych wie, że dobre opanowanie języka jest możliwe, choć trudne. Kłopotem jest na przykład dobre opanowanie akcentu. Praktycznie tylko dłuższe przebywanie w kraju, gdzie ludzie posługują się danym językiem, daje gwarancję jego „prawidłowego nauczenia się”.

Tym bardziej wprawia w zdumienie fenomen ludzi, którzy nagle w wyniku wypadku zaczynają nie tylko mówić z innym akcentem, ale czasami wprost mówią w obcym języku. Także takim, którego nie mieli szans nigdy nawet posłuchać.

Na świecie od czasu do czasu pojawia się kolejny przypadek „foreign accent syndrome”, czyli syndromu obcego akcentu.

Najnowszym opisanym przez brytyjskie media jest historia 49-letniej Angielki Kay Russell, która po silnym ataku migreny zaczęła mówić z francuskim akcentem. Ten niezwykły przypadek opisała m.in. lokalna gazeta "Gloucester Echo".

"To nie jest jakiś żart. Wcale nie próbuję mówić z francuskim akcentem" - zapewnia Kay Russell. Tak jest już od stycznia, kiedy pewnego poranka obudziła się po silnym ataku migreny i zaczęła mówić z obcym akcentem - i co najgorsze - bardzo niewyraźnie, gubiąc sylaby i całe słowa.

Wtedy też rozpoczął się prawdziwy dramat kobiety. "Czuję się samotna i izolowana we własnej rodzinie, bo najbliżsi mają problem, żeby mnie zrozumieć. Wśród obcych jest jeszcze gorzej, bo ludzie pytają mnie ciągle, z jakiego kraju przyjechałam do Anglii" - skarży się pani Russell. Do tego wszystkiego doszły jej kłopoty z pamięcią i koncentracją. Angielka musiała zrezygnować z kierowniczego stanowiska w swojej pracy.

Oto materiał, który ukazał się w brytyjskiej telewizji:


Bardzo podobna historia przydarzyła się Sarze Colwill, której akcent zmienił się na chiński. - Obudziłam się i miałam problemy z mówieniem. Kiedy już coś powiedziałam, miałam chiński akcent - mówi. - Obcy ludzie myślą, że jestem cudzoziemką. Rozmawiają ze mną, jakbym była głupia – dodaje.

 

 

Jak tłumaczą to lekarze? Mają wyraźny kłopot i szukają na siłę „racjonalnego rozwiązania”. Akurat przypadek Russel daje się w miarę wytłumaczyć tym, że ma ona być może rzadką neurologiczną chorobę, która atakuje ośrodek mowy w mózgu i powoduje jej zaburzenia, które często odbierane są przez innych ludzi jako obcy akcent.

Są jednak takie przypadki, kiedy osoba pod wpływem wypadku zaczyna mówić płynnie i hiperpoprawnie językiem, który… nie jest używany od dziesiątek lat, gdyż jest językiem wymarłym. Wtedy już nie sposób jest usilnie banalizować tłumacząc, że „taka osoba gdzieś tam usłyszała ten język i zapamiętała”, gdyż nie miała na to najmniejszej szansy.

Syndrom „obcego akcentu” w wydaniu ekstremalnym, czyli mówienia poprawnie w obcym języku, jest do uzyskania bez większych problemów poprzez tzw. regresję hipnotyczną. Polega ona na tym, że dowolną osobę podatną na hipnozę wprowadza się w trans, a następnie hipnotyzer wydaje polecenie, aby „cofnęła się” do poprzedniego życia i zaczęła mówić w języku, jakiego wtedy używała. Można wtedy usłyszeć przeróżne dialekty, które bardzo często są znane tylko najbardziej wtajemniczonym ekspertom z przeróżnych wydziałów wyższych uczelni, które zajmują się wymarłymi językami. Jeden z takich seansów mamy zarejestrowany na wideo, ale osoby w nim uczestniczące nie wyraziły zgody na opublikowanie tego seansu dla czytelników FN. Szkoda.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 32285x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Pt, 10 gru 2010 13:43   
Autor: FN, źródło: http://www.mirror.co.uk/news/   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Piątek, 20 grudnia 2024 | Drony nad USA? Takiego numeru jeszcze świat nie widział!

czytaj dalej

FILM FN

DRONY NAD USA

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.