Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 25540x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Obiekt zachowywał się w sposób, który łamał „wszelkie prawa fizyki” obiektów poruszających się w przestrzeni powietrznej.
Ta sprawa jest interesująca z wielu powodów. Po pierwsze został zarejestrowany film pokazujący naprawdę zadziwiające zachowanie obiektu UFO. Film pozwala wykluczyć wszelkie balony czy latawce, o samolotach czy helikopterach nawet nie wspominając. Nie wchodzi w grę także „praca na programie graficznym”, gdyż autor filmu zachował oryginalny plik w kamerze, a także jego zachowanie wyklucza „chęć żartu czy mistyfikacji”. Świadek jest osobą bardzo szczerą i wiarygodną, a sama historia robi wrażenie absolutnie prawdziwej.
Był 25 września 2010 roku, sobota. Jeden z mieszkańców osiedla w Ozorkowie (miejscowość między Łęczycą i Łodzią) około godziny 16.00 wychodzi na balkon. Mieszka na czwartym piętrze i posiada dość wygodny i duży balkon, z którego roztacza się piękny widok na okolice, w tym na pobliski las na wysokości Krzeszewa Szlacheckiego i Kowalewic.
Ku swojemu zdziwieniu widzi, że nagle z lasu wyleciał w powietrze potężny obiekt w kształcie spodka o kolorze – jak to sam określił – biało żółtym, choć po obejrzeniu filmu raczej skłanialibyśmy się do tego, że jest to kolor złoty. Świadek kilka dni wcześniej zakupił cyfrową kamerę (na pamięć flaszową), więc natychmiast wbiegł do domu i powrócił na balkon z kamerą w ręku. Nagrał około 5 minut filmu.
Obiekt zmieniał wielkość i kształt, w pewnym momencie wyglądał jak trójkąt. Wykonywał też manewry - z wysokości ok. 1 km opuścił się nagle do wysokości 100 m dokładnie po linii pionowej. Biorąc pod uwagę odległość należy założyć, że obiekt mógł mieć nawet 10-15 metrów średnicy. Miał wyraźnie kształt dysku. Oto kilka screenów z tego filmu, które zgodził się nam udostępnić autor:
11 października 2010 roku ekipa FN pojechała do domu świadka i jednocześnie autora filmu, aby obejrzeć nagranie. W trakcie pobytu w jego domu został nagrany materiał wideo, który prezentujemy poniżej.
Film – nie ma wątpliwości – pokazuje obiekt UFO. Jego zachowanie i dziwne akrobacje wykonywane w powietrzu są nam znane z podobnych filmów, które zostały nagrane w innych częściach świata. Po dokładnym obejrzeniu zapisu i poszczególnych klatek filmu trzeba powiedzieć, że obiekt jest potężny i miał kształt dysku.
Jest to jeden z wielu filmów, które zostały nagrane w ostatnim czasie i spokojnie czekają na swój „debiut” na stronach FN. Jest jednak inny aspekt tego nagrania związany z autorem filmu. Po pierwsze zgodził się na upublicznienie swojego wizerunku, ale nie podawanie ani adresu, ani imienia czy nazwiska. Prowadzimy także negocjacje związane z pokazaniem samego filmu dla wszystkich, którzy interesują się zjawiskiem UFO. O kulisach tej sprawy poinformujemy po jej – miejmy nadzieję – szczęśliwym zakończeniu. Na razie nie mamy zgody autora filmu na jego prezentację, choć prowadzimy w tej sprawie - nazwijmy to w ten sposób - "trudne rozmowy". Ale podsumowując – nie wpływa to nawet w najmniejszym stopniu na ocenę wiarygodności filmu, gdyż ta pozostaje poza podejrzeniem.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 25540x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie