Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 30334x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
21 maja 2011 roku rozpocznie się Armagedon – alarmuje amerykański kaznodzieja.
Harold Camping, 89-letni amerykański pastor zyskał sławę i wielu zwolenników, kiedy wyliczył, że kataklizm nastąpi 21 maja2011 r, jego początek to godzina 20.00 (czasu amerykańskiego).
Z taką wiadomością rozjechali się po całych Stanach Zjednoczonych miłośnicy kaznodziei, są nawet informacje na bilbordach. 89-letni Harold Camping nie jest związany z żadnym kościołem, ale już wcześniej zasłynął trafnymi wizjami przyszłości. Tę datę odczytał z własnej interpretacji Biblii.
Camping występuje w programie radiowym Family Radio Worldwide, z siedzibą w kalifornijskim Oakland, gdzie na bieżąco prezentuje swoje kazania. Według jego rozumienia, Biblia pełni funkcję kalendarza kosmicznego wyjaśniającego dokładnie, kiedy spełnią się różne przepowiednie. Według tego emerytowanego inżyniera jego proroctwa są efektem dokładnej lektury Biblii, ale także zewnętrzne znaki, takie jak data powstania państwa Izrael w 1948 roku, potwierdzają wskazaną przez niego datę. Nie wyjaśnia jednak w jaki sposób…
Twierdzi natomiast, że dokładnie 21 maja rozpocznie się proces wniebowzięcia tych, którzy uwierzą. Pozostali będą musieli poczekać na ziemi, w straszliwych męczarniach, na definitywny koniec świata, który ma nastąpić w październiku.
Zwolennicy Campinga zorganizowali swoistą krucjatę, która ma na celu poinformowanie o zbliżającym się terminie jak największej liczby osób. W specjalnie oklejonych samochodach podróżują od stanu do stanu rozdając ulotki, rozmawiając z przechodniami. W kilku stanach udało im się wykupić złowieszcze billboardy oraz zamieścić ogłoszenia na autobusach.
Duchowny pytany o to co się stanie, jeśli minie wyznaczony przez niego termin a on nie zostanie wraz ze swoimi wyznawcami wniebowzięty odpowiada: ” To znaczy, że nie zostałem zbawiony. Ale nie oznacza to, że data przeze mnie wyznaczona nie była trafiona”.
Na pokładzie Nautilusa przyjmujemy tę wiadomość spokojnie, gdyż Harold Camping już raz „przestrzelił”. 17 lat temu także ogłaszał, że Bóg za chwilę „zgasi światło w baraku”. Nie zmienia to faktu, że wiele innych jego przepowiedni rzeczywiście się sprawdziło…
Nasi czytelnicy przysłali nam zdjęcie, że „szaleństwo z USA” dotarło także do Polski. Oto ogłoszenie, które jest na bilbordzie.
38% Amerykanów traktuje katastrofy naturalne jako sygnały płynące „od Boga” – tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Public Religion Research Institute. Po ostatnich trzęsieniach ziemi i wręcz apokaliptycznych obrazach z Japonii tego typu osoby jako pastor Harold Camping zyskują ogromną sławę.
Oczywiście po raz kolejny zachodzi nieporozumienie. Dla wielu ludzi ów słynny koniec świata to „trzęsienia ziemi, kilometrowej wysokości fale tsunami, miliony martwych ciał” rozrzuconych po ziemi bez ładu i składu… To nie tak. „Koniec Świata” owszem, jest możliwy, ale jako koniec świata idei, zawalenie się w gruzy świata ludzi, którzy zbudowali go sobie wyłącznie w oparciu o np. dogmaty religijne sprzed tysięcy lat. Dla takich ludzi będzie to „prawdziwy koniec świata”. Akurat czytelnicy serwisu FN mogą być spokojni – po tylu latach czytania tekstów o UFO czy reinkarnacji Wasz świat wcale się nie zamieni w stertę dymiących gruzów… Oczywiście mówimy to z uśmiechem, gdyż jak będzie naprawdę – przekonamy się w najbliższych latach.
Akurat informacja o zapowiedziach na 21 maja na pokładzie Nautilusa nie zrobiła najmniejszego wrażenia, o tyle czekamy na podobno poruszający film MELANCHOLIA , który już za tydzień pojawi się w polskich kinach. Pokazuje on bowiem w sposób przejmujący ludzi, którzy nagle stają w obliczu końca swojego życia. MELANCHOLIA to dzieło kontrowersyjnego duńskiego wizjonera Larsa von Triera.
Jak donoszą recenzenci sekwencja zderzenia Ziemi z nadlatującą w jej kierunku planetą o nazwie Melancholia zrealizowana przez von Triera wciska w fotel i z pewnością przejdzie do historii kina. Każda z postaci w "Melancholii" w obliczu zagłady musi zdjąć maskę, którą nosiła całe życie i być może przez chwilę pozwala jej to być sobą.
Twórca "Antychrysta" zmusza widzów do odrzucenia codziennych konwenansów i zmierzenia się z tajemnicą istnienia. Wg opinii światowej prasy "Melancholia" to przejmujące, wizualnie hipnotyczne widowisko i jeden z najlepszych filmów Larsa von Triera.
The Guardian: Czuję się naprawdę wstrząśnięta "Melancholią" Larsa von Triera. Jestem bliska łez. Nie przestaję o niej myśleć.
Digital Spy: Emocjonalna jak jazda górską kolejką. Wizualnie porażający od początku do końca, szczególnie sekwencje początkowe i końcowe dosłownie zapierają dech. I ten cudowny ironiczny humor.
Indie Movies Online: Najpiękniejszy film jaki kiedykolwiek widziałam.
The Film Stage: W świecie von Triera nawet Jack Bauer nie jest w stanie uratować Ziemi.
W obsadzie filmu pojawiają się największe gwiazdy europejskiego i światowego kina: Kirsten Dunst, Charlotte Gainsbourg, Kiefer Sutherland, Charlotte Rampling, Udo Kier oraz Stellan i Alexander Skarsgard.
W realizacji efektów specjalnych do MELANCHOLII brało udział polskie studio postprodukcyjne Platige Image
Komentarze: 0
Wyświetleń: 30334x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie