Śr, 6 kwi 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Pojawiają się relacje o przelotach dziwnych obiektów, które były obserwowane podczas relacji telewizyjnych z Watykanu
Zjawisko dziwnych obiektów zwanych z angielska zabawnym skrótem UFO ma taką cechę, że intensywność obserwacji nasila się w momentach przełomowych dla świata. Tak było wtedy, kiedy rewolucjoniści zdobywali w 1917 roku Pałac Zimowy w Rosji. O obserwacji UFO relacjonowali także marynarze, którzy razem z Krzysztofem Kolumbem dotarli do brzegów Ameryki. Wydaje się, że cokolwiek kryje się za tymi obiektami pojawia się wtedy, kiedy dzieje się coś naprawdę istotnego. Stephen W.Hawking, wybitny fizyk brytyjski twierdzi, że UFO to nic innego jak po prostu ludzie z przyszłości. To podróżnicy w czasie - przekonuje fizyk - są ciekawi, jak naprawdę wyglądały ważne wydarzenia i dlatego wtedy można obserwować te obiekty. Ostatnio takie nasilenie obserwacji UFO można było zauważyć 11 września 2001. Tym razem znowu mamy do czynienia z wydarzeniem, które urosło do skali "ogólnoświatowej", megaglobalnej. Oto w jedno miejsce chce przyjechać naraz 5 milionów ludzi, żeby pożegnać... jednego człowieka! Jeżeli są podróżnicy w czasie, to takie wydarzenie powinno stanowić dla nich nielada atrakcję. Do naszej redakcji zaczęły napływać relacje o tym, że w czasie transmisji nocnych z Watykanu można było zaobserwować na niebie przeloty UFO. Z taką wiadomością zadzwonił do nas nasz człowkiek, Andrzej Krysztofiak z Fundacji NAUTILUS: "Oglądałem 1 kwietnia relację na TVN24, kiedy około 22.50 zobaczyłem nad Watykanem przelatujący potężny obiekt w kształcie spodka. Czy możecie spróbować dotrzeć do tego zapisu? Było to tak wyraźne, że zobaczyłem nawet okienka!" Będzie to trudne, ale spróbujemy. Pojawiły się także pierwsze zdjęcia, na których widać obiekty przypominające UFO. Jedną z takich fotografii prezentujemy, została opublikowana we włoskiej gazecie La Stampa. Zdjęcie zostało wykonane przed Watykanem 1 kwietnia i oczywiście nikt nie zauważył na niebie "niczego podejrzanego". Liczymy na naszych załogantów, którzy licznie jadą do Rzymu pożegnać Ojca Świętego. Jeżeli tylko pojawią się nowe zdjęcia, natychmiast opublikujemy je w naszym serwisie.
Śr, 6 kwi 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN