Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 19961x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Niezwykłe przeżycie mistrza teatru!
W niedzielę 4 grudnia w warszawskim szpitalu przy ul. Stępińskiej zmarł Adam Hanuszkiewicz. Wybitny aktor i reżyser teatralny miał 87 lat. Jeden z naszych kolegów z pokładu Nautilusa miał okazję poznać wielkiego aktora, a także wysłuchać jego poruszającej opowieści o eksterioryzacji, czyli wyjściu poza ciało.
Jest właściwy moment, aby przypomnieć sobie tę poruszającą wyobraźnię opowieść "mistrza polskiej sceny".
W wywiadzie dla Gazety Wyborczej aktor powiedział, że to fenomenalne zjawisko przeżył na próbie w Teatrze Małym. Oto fragment rozmowy „Teatr jest nudny beze mnie”, jaką z Adamem Hanuszkiewiczem przeprowadził Roman Pawłowski.
- Wierzy Pan w takie przesądy?
- Jeżeli ja sam przeczytałem w numerologii, że jestem siódmym i ostatnim wcieleniem?! I w czwartym małżeństwie odpokutuję za to, że w dwóch ostatnich wcieleniach zostawiłem żony i dzieci?! Ostatnie wcielenie, a co potem? Kosmos. Byłem tam.
- Niech Pan nie żartuje.
- To było na próbie generalnej "Kartoteki" z Siemionem w Teatrze Małym. Siedziałem w czwartym rzędzie, na pustej widowni. Słucham, podoba mi się coraz bardziej i nagle zamazały mi się kontury, pływać mi zaczął obraz. Nie wiedziałem, że to zjawisko jest powszechnie znane i nazywa się eksterioryzacją. A więc wychynąłem fizycznie z siebie. Zawisłem pod sufitem!
Adam Hanuszkiewicz miał wyraźne zdolności medialne, skoro udało mu się wyjść z ciała (czyli właśnie dokonać eksterioryzacji) bez specjalnego przygotowania. W naszych archiwach jest jeszcze jedna relacja tego aktora, kiedy mówił o obserwacji „dziwnego słupa ognia”, której dokonał przez okno swojego domu na wsi. Mamy nadzieję, że coraz więcej osób publicznie znanych odważy się mówić otwarcie o swoich przeżyciach "z pogranicza".
Są tacy, którzy przez całe życie ukrywają przed światem coś, co było czasami najważniejszym wydarzeniem w jego życiu. Wiemy, że nasze strony bardzo uważnie śledzą wybrane osoby ze środowiska artystycznego, a w tym bardzo słynny polski aktor, który przeżył Bliskie Spotkanie III Stopnia na początku lat 80-tych. Kiedyś była próba podjęta przez FN namówienia tego przesympatycznego człowieka do publicznego opowiedzenia o swoich przeżyciach. Wizja ta tak jego wystraszyła, że błagał, aby nikt nigdy nie poznał jego nazwiska. "To mógłby być nie tylko krach mojej kariery, ale także kompromitacja mojej rodziny, zwłaszcza dzieci..." - tłumaczył aktor.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 19961x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie