Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 21679x | Ocen: 5
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Ukryte wspomnienia są kluczem do poznania szczegółów CEIII
Od tylu lat zbieramy informacje o Bliskich Spotkaniach III Stopnia z terenu Polski i mimo wszystko cały czas uczymy się właściwie rozpoznawać, czy mamy do czynienia z CEIII. Na czym polega problem? Niezwykle rzadko są takie historie jak ta z Emilcina z 1978 roku, kiedy świadek i uczestnik CEIII pamięta każdą sekundę z pobytu na statku UFO, spotkania obych itp. Przeważnie odbywa się to zgoła inaczej. Załoga UFO decyduje się całkowicie usunąć wszelkie wspomnienia z umysłu świadka, a więc 99% ludzi w Polsce, którzy przeżyli takie fenomenalne zjawisko, po prostu nie jest nawet tego świadomych, że w ich życiu coś takiego miało miejsce. Dlaczego obcy wykasowują pamięć? Prawdopodobnie dlatego, aby ułatwić życie osobie, która przeżyła z nimi spotkanie. Zawsze bowiem pamięć o takim przeżyciu może być tylko przeszkodą w codziennym życiu.
Jesteśmy więc trochę takimi „poszukującymi w całkowitych ciemnościach” przypadków Bliskich Spotkań III Stopnia z UFO, a ich ślady pojawiają się przypadkiem w historiach ludzi, które przysyłają do FN. Znamy już na tyle zwyczaje obcych istot, że wiemy mniej więcej, jakie są okoliczności tego typu spotkań. Załoga UFO bez problemu jest w stanie zobaczyć przyszłość i znakomicie wie, że np. przez najbliższe 50 minut daną drogą nie będzie przejeżdżał żaden samochód. Mogą więc bez problemu zatrzymać auto, odbyć spotkanie z ludźmi, a następnie wykasować im jego przebieg. Naprawdę tyle razy mieliśmy do czynienia z takimi historiami, że mamy już doświadczenie w praktycznie bezbłędnym ustalaniu, czy do takiego spotkania doszło, co kryje się za dziwną „opowieścią” świadka. Chcecie zobaczyć tak zwane modelowe „ukryte CE III”? Oto e-mail, który przyszedł do FN kilka tygodni temu. Dopiero spotkamy się z autorką e-maila, ale już teraz z prawdopodobieństwem 90% możemy założyć, że w 1997 roku przeżyła ona spotkanie z UFO, które nie było tylko i wyłącznie obserwacją.
Gdyby gdzieś były zakłady buchmakerskie z zakładem „Czy to było CEIII?” moglibyśmy się założyć o spore pieniądze i dajemy gwarancję, że ten zaklad byśmy wygrali… Oto e-mail:
-----Original Message-----
From: /do wiadomości FN/
Sent: Sunday, October 30, 2011 7:45 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: UFO?
Szanowni Państwo,
oglądam na kanale National Geographic programy o niewyjaśnionych zjawiskach i postanowiłam napisać co mi się przydarzyło. Jest to, krótki epizod z około 1997 roku, ale pamiętam to bardzo dokładnie, bo nigdy się tak nie bałam. Nigdy oficjalnie o tym nie mówiłam, bo wiem jaka byłaby reakcja otoczenia, wariatka.
Umówiłam się prywatnie do dentysty, na godzinę 20, jak przyszłam było już parę osób i byłam ostatnia. Wyszłam z gabinetu przed godziną 24, a może o 24. Jechałam samochodem po drodze, gdzie nikogo nie było, droga lokalna z wioski do wioski.
Kiedy przejechałam ok.300 m nagle za mną rozbłysło światło i świeciło tak mocno, że oślepiało mnie nawet z przodu, gdyby był to samochód to widziałabym, że jedzie za mną.
Jechałam na wyczucie i ile samochód dał radę. Po następnych 500, 600 metrach, kiedy zbliżałam się do granic miasta i ulica była już oświetlona nagle światło zniknęło, zaznaczam, że nie było gdzie skręcić. Wjechałam do miasta i zaraz skręciłam , aby dojechać do domu, jechałam już wolniej, bo chciałam zobaczyć kto za mną jechał, ale nikogo nie było. Po powrocie do domu długo o tym myślałam i do dzisiaj nie wiem co to było. Kiedyś, jak ktoś wspomniał o UFO, czy innych trudnych do wyjaśnienia zjawiskach, to był traktowany ironicznie. Nawet teraz jak piszę, to ciarki mi przechodzą, ale wiem, że zdarzyło się to naprawdę, nie zwariowałam.
Pozdrawiam
do Waszej wiadomości
xxxxxxxxxxxx
Dolny Śląsk
Przez lata doświadczeń wiemy, jaki zastosować tryb badania takiej sprawy, aby ustalić, co wtedy naprawdę wydarzyło się na drodze do domu od momentu, kiedy pojawiło się to światło… Jest tylko jeden sposób na odblokowanie ukrytych przez obcych wspomnień z CEIII – hipnoza.
Skoro pojawił się tak ciekawy temat jak UFO warto poruszyć jeszcze jeden aspekt tego fenomenalnego pod każdym względem zjawiska. Na zakończenie materiał z naszego Archiwum niedawno wstawiony w serwis youtube/FN, czyli niesamowity incydent z latającą ciężarówką, która wylądowała w środku lasu i wyjechała na drogę. Osoby natychmiast chcące ośmieszyć tę historię tłumacząc to „żartem młodych ludzi” uprzedzamy, że sprawa nie jest prosta. Dowiedzieliśmy się o niej bowiem od ich… rodziców, którym kilka miesięcy wcześniej opowiedzieli o niezwykłym incydencie.
A oto materiał z „Archiwum FN”.
Czy obcy są w stanie stworzyć pojazdy, które potem jako samochody poruszają się na naszych drogach? Hipoteza śmiała, ale incydent z okolic Garwolina z 2005 roku (z latającą ciężarówką) nie jest jedynym w Archiwum FN. Nie ma wątpliwości, że założyć urządzenia antygrawitacyjne do zwykłej ciężarówki nie jest żadnym problemem, kiedy posiada się odpowiednią technologię. Zresztą, ludzie już teraz są całkiem daleko w tym, jak stworzyć podstawy antygrawitacji. Jako dowód warto przedstawić materiał wideo z pokazu, jaki zrobiła grupa Superconductivity Group z Uniwersytetu w Tel-Avivie (Izrael) podczas spotkania w Science-Center w Baltimore. Pozbywa on złudzeń wszystkich, którzy nie wierzą w możliwość przełamania grawitacji. Na razie jest to możliwe tylko w nadprzewodnikach, ale i tak efekty - co pokazuje ten materiał - są imponujące.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 21679x | Ocen: 5
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie