Dziś jest:
Wtorek, 3 grudnia 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 45581x | Ocen: 5
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Obce cywilizacje ostrzegają ludzkość: przekraczacie „cienką, czerwoną linię zagłady”!
Jeżeli porównamy nasz świat do pociągu, który w zastraszającym tempie wypełnia się stale rosnącą ludzkością - cały skład zmierza do nieuchronnej katastrofy!
Słowa ekspertów ONZ obiegły świat i są traktowane jako kolejna ciekawostka. Wiadomo, że od dziesiątków lat jacyś tam naukowcy ostrzegają o zbliżającym się dramacie na Ziemi, a tymczasem świat istnieje, w sklepie cały czas można kupić świeże bułki, a na Euro drużyny grają w najlepsze. Nic się nie dzieje, a słowa ostrzegające przed kataklizmem są jedynie „próbą zrobienia medialnego szumu na pięć minut i niczym więcej”.
Niestety tak nie jest, gdyż my patrzymy na świat oczami istot, które żyją zbyt krótko (ok. 70 lat), aby móc dostrzec rzeczy, które są widoczne dopiero z perspektywy kilkuset lat, a wtedy naprawdę jest dramatycznie. Zanim powiemy o komunikatach od obcych cywilizacji odwiedzających Ziemię, najpierw zapoznajmy się z najnowszym raportem ONZ.
Już w tym wieku na Ziemi może dojść do katastrofy ekologicznej, a globalny ekosystem może runąć nagle, a nie stopniowo, jak sądzono do tej pory - ostrzegają eksperci ONZ, cytowani przez theblaze.com.
Grupa 22 wybitnych uczonych: biologów, ekologów, geologów i paleontologów, z trzech kontynentów, przeprowadziła badanie, którego rezultaty opublikowano w prestiżowym czasopiśmie "Nature". Ze swoimi ostrzeżeniami wystąpili przed Konferencją ONZ ws. zrównoważonego rozwoju, która odbędzie się 20-22 czerwca w Rio De Janeiro.
Naukowcy przekonują, że równowadze na planecie zagrażają: globalne ocieplenie, przyrost ludności i pogorszenie się stanu środowiska naturalnego. Ich zdaniem liczba ludzi na Ziemi zbliża się do punktu krytycznego. Eksperci ONZ obliczyli, że do 2050 na naszej planecie będzie żyć 9,3 mld ludzi, a klimat ociepli się o ponad 2 st. C.
Naukowcy alarmują, że w związku z tym może nam grozić globalny głód. Stanie się tak, gdy połowa powierzchni Ziemi zostanie zurbanizowana. Obecnie ten wskaźnik wynosi już 43 proc.
Biolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego prof. Anthony Barnosky, jeden z głównych autorów publikacji, uważa, że globalne zmiany są nieodwracalne, a ich konsekwencje będą katastrofalne.
– Będziemy mieli do czynienia z zupełnie innym światem – podkreśla ekspert, przekonując, że globalny ekosystem może się załamać. Eksperci podkreślają, że świat nie radzi sobie z ochroną środowiska naturalnego.
Tyle raport ONZ. Spójrzmy na ten raport z punktu widzenia wiedzy, która jest niedostępna dla ekspertów Organizacji Narodów Zjednoczonych (a raczej nikt z nich nie wykazuje nią zainteresowania, gdyż „nie wierzy się w takie rzeczy jak UFO”), lecz którą posiadają światowe organizacje zbierające informacje o Bliskich Spotkaniach III Stopnia na całej naszej planecie. Ich przebieg jest dość podobny niezależnie od tego, czy dochodzi do nich w Polsce, w Gwatemalii czy na jakieś pustej drodze Syberii.
Jeśli zagłębić się w raporty o przebiegu takich spotkań bardzo szybko zauważymy, że dość często ludzie uczestniczący w takich niezwykłych wydarzeniach jak spotkanie z obcymi, dostawali od nich możliwość zadania pytania lub po prostu słyszeli ostrzeżenie skierowane do ludzkości. Osoby, dla których zjawisko UFO sprowadza się do obejrzanych kilku „strzelanek z kosmitami w kinie” i szybkiej lekturze „artykułu o obserwacji UFO w tabloidzie” oczywiście natychmiast parskają śmiechem i zaczynają się „tarzać po podłodze podgryzając z emocji dywan”, bo przecież „skąd wy wiecie, co mówią Obcy?”, skoro nie mówił tego tatuś, pan w szkole, skoro nie ma tego w gazetach i innych mediach, to „nie może to być prawdą”. Tego typu przeświadczenie wynikające z niewiedzy i ignorancji jest powszechne. Ale spróbujmy na moment zapomnieć o tej dyskusji (takie „pseudozdroworsądkowe osoby” natychmiast odzywają się po każdej takiej publikacji o „wiadomościach od obcych”) i skupmy się na tym, co wiemy.
Otóż obce cywilizacje twierdzą, że jest znacznie gorzej, niż twierdzą eksperci ONZ – nasza planeta z powodów przeludnienia i skrajnie nieodpowiedzialnego wykorzystywania zasobów naturalnych Ziemi znajduje się na drodze zmierzającej do unicestwienia. Wystarczy przypomnieć historię z 2003 roku, kiedy to Bliskie Spotkanie III Stopnia przeżył mieszkaniec Szczecinka, Lech Chaciński. O prawdziwości tego przypadku nie ma nawet sensu dyskutować, gdyż obiekt pozostawił wyraźne ślady na ziemi, a jego start (o 5.40 zgodnie z opisem głównego uczestnika CE III) był obserwowany przez osoby postronne (pisaliśmy kiedyś na ten temat).
Podobnie jak 99% ludzi uczestniczących w Bliskich Spotkaniach III Stopnia Lech Chaciński ze zdumieniem usłyszał „głos mówiący w głowie”, czyli był to kontakt telepatyczny, gdyż właśnie tak potrafią porozumiewać się „obcy”. Usłyszał on wyraźnie słowa, które miał skierować potem do ludzi.
CHROŃCIE ZIEMIĘ, POWIETRZE I WODĘ,
BO GROZI WAM ZAGŁADA LUB KATASTROFA.
Ostatnio na pokład Nautilusa dostaliśmy bardzo ciekawą książkę wydaną w Brazylii o przebiegu Bliskich Spotkań III Stopnia na terenie Ameryki Południowej. To, co zwróciło naszą uwagę, to Bliskie Spotkanie z załogą UFO, do którego doszło w brazylijskiej wiosce. Uczestnik tego spotkania „usłyszał głos w głowie”, który w niepojęty dla umysłu sposób był bardzo wyraźny i precyzyjny.
Obcy przypominający bardzo humanoida z polskiego incydentu Chacińskiego powiedział, że „ludzkość musi powtrzymać niszczenie Ziemi, gdyż system planety nie jest przygotowany na taką ilość ludzi”.
To tylko jeden z setek przykładów ostrzeżeń, jakie są kierowane do ludzi przez obcych. Ciekawe, że bardzo często pojawia się ta sama liczba – 500 milionów. Co to za liczba? Otóż tyle ludzi jest podobno w stanie utrzymać taka planeta jak Ziemia. Ludzka rozrodczość traktowana jako przejaw „siły i dominacji” sprawia, że w niektórych regionach świata przyrost ludność przypomina prawdziwą „bombę demograficzną”.
W tym tekście moglibyśmy w nieskończoność cytować fragmenty opisów Bliskich Spotkań III Stopnia, gdzie dochodziło do „rozmowy telepatycznej z uczestnikiem” i gdzie pojawiały się prawie te same słowa o „niebezpieczeństwie dla Ziemi”, które wypływa z nieokiełznanej ludzkiej rozrodczości i nieograniczonej, grabieżczej polityce traktowania naturalnych zasobów Ziemi jako „łupów i dochodów”. To nie może być przypadek, gdyż takie wątki pojawiają się zarówno w CEIII, w których uczestniczą niepiśmienni chłopi w Peru, jak i najwyższej klasy naukowiec z NASA w USA (historia tego spotkania będzie tematem oddzielnej publikacji).
Na koniec proponujemy lekturę fragmentu książki Guido Moosbruggera „UFO z Plejad” poświęconego przypadkowi Billy Meiera. Jest to moment, kiedy Meier opowiada o konsekwencjach gigantycznego przeludnienia Ziemi. Warto zwrócić uwagę, jak wiele poruszanych przez niego rzeczy jest zgodnych z tym, co mówią eksperci ONZ.
W tym roku ekipa FN planuje odbyć podróż do Szwajcarii i spotkać się z osobą, która zdobyła w sprawie przypadku Meiera niezwykle ciekawe materiały, ale... to zupełnie inna historia. Na razie zobaczmy fragmenty książki "UFO z Plejad" - prawdziwej klasyki gatunku w świecie znawców tematu Niezidentyfikowanych Obiektów Latających.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 45581x | Ocen: 5
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie