Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 20751x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Pon, 11 cze 2012 09:19   
Autor: FN, źródło: FN, Polskie Radio   

Tajemnica ludzkiej pamięci

Sprawa pojawiła się przy okazji listu, który do FN przysłał czytelnik z Warszawy. Chodzi o zadziwiające zachowanie jego znajomego z Niemiec, który po przeszczepie nerek zaczął wykazywać ogromne zainteresowanie muzyką klasyczną, choć wcześniej nikt go nie podejrzewał nawet o skłonności do takiej muzyki.

Sprawa okazała się tym ciekawsza, że dawcą organu był muzyk, który zginął w wypadku samochodowym. Czy to możliwe, że organy człowieka zachowują pamięć „dawcy”?

Na świecie ten temat od dawna budzi dyskusję w świecie nauki, choć oficjalnie oczywiście jest absolutnie negowany, bo przecież „tylko mózg” itp.
Tymczasem znana jest sprawa pewnego mężczyzny, który 12 lat po przeszczepie serca popełnił samobójstwo w taki sam sposób, jaki wcześniej wybrał dawca narządu.

Zdarzają się jednak przypadki osób, które po przeszczepie zaczynają lubić zupełnie inną muzykę, albo potrawy niż dotychczas. Rodzina zauważa także duże zmiany osobowości. Osoby bardzo nerwowe stają się spokojne, zmienia się nawet ich sposób mówienia.

Jeśli mówimy o ciekawych „przypadkach medycznych”, warto wspomnieć o kolejnym smutnym incydencie z błędnie rozpoznaną śmiercią. O „pochowanych żywcem” pisaliśmy już wiele razy w serwisie. Lekarze diagnozowali zgon pacjenta, po czym on budził się do życia w trumnie kilka metrów pod ziemią. Pod koniec lat 90-tych rozmawialiśmy z warszawskim grabarzem. Ku naszemu przerażeniu przyznał on, że zdarzało mu się rozkopywać groby, w których znalazł ślady „rozpaczliwej walki” o wydostanie się na zewnątrz osoby, która musiała być „pochowana żywcem”. Szczegóły opowieści grabarza są tak przerażające, że lepiej jest nawet o nich nie wspominać.

O tym, że takie historie zdarzają się często,  pokazuje historia dwuletniego Kelvina Santosa z Brazylii, którą opisał portal dailymail.co.uk.


Mały Kelvin zachorował na zapalenie płuc. Jego stan był bardzo ciężki, rodzice zdecydowali więc, by zawieść syna do szpitala w pobliskim Belem. Tam chłopiec nagle stracił przytomność. Po 15 minutach reanimacji lekarze uznali, że nie żyje. Z aktu zgonu wynikało, że zmarł z powodu niewydolności oddechowej. Lekarze wydali ojcu ciało dziecka - w plastikowym worku. Ten zawiózł je do domu. Wieczorem ułożono je w trumnie i rodzina rozpoczęła nocne czuwanie. Następnego dnia miał odbyć się pogrzeb. Gdy rano ojciec chłopca usiadł przy trumnie chłopiec nagle ożył. Usiadł i poprosił go o trochę wody.

 Wszyscy zaczęliśmy krzyczeć. Nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom, wtedy myśleliśmy, że to cud, że nasz chłopiec ożył - opowiada ojciec dwulatka Antonio Santos.
 
Niestety, chwilę później chłopiec osunął się i przestał oddychać. Rodzina próbowała go ocucić. Bezskutecznie. Zabrano go więc ponownie do szpitala w Belem. Lekarze powiedzieli mi, że chłopiec nie żyje ale nie dali mi żadnych wyjaśnień dotyczących tego, co widzieliśmy i słyszeliśmy - mówi Antonio Santos.
 
Rodzina, nie wierząc zapewnieniom lekarzy czekała jeszcze kilka godzin z pogrzebem. Liczyli na to, że być może chłopiec znów się ocknie. Ojciec dziecka jest przekonany, że lekarze popełnili błąd, że źle leczyli jego syna. Złożył skargę na policji, która wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

 

 

Na pokładzie Nautilusa wszyscy jesteśmy poruszeni historią Bliskiego Spotkania III Stopnia, które miało miejsce na terenie Polski. Jego wymiar, wiarygodność, ilość świadków, a także zadziwiające konsekwencje sprawiają, że może to być absolutnie topowa historia nawet w wymiarze światowym. Na razie trwa dokumentacja tego przypadku, ale – dosłownie – na każdym kroku ścina z nóg. Historia zawiera nie tylko obserwację UFO przez wojskowe służby kontroli powietrznej tuż po tym incydencie, ale także… późniejsze wydobycie z ciała jednego z uczestników tego CEIII implantu, czyli „nadajnika obcych”. Dokładnie go opiszemy, gdyż jego losy także są znane. Czytelnicy serwisów FN muszę uzbroić się w cierpliwość, gdyż podobnie jak sprawa Zdanów ta historia wymaga pracy kilkunastu osób przez wiele miesięcy, ale... warto tę chwilę poczekać. Możecie nam wierzyć!


Przy okazji ostatniej publikacji o znalezieniu dwóch „zagadkowych dziur w ziemi” na terenie Polski. Od czytelnika serwisu, który znalazł taką dziurę niedaleko Chełma, dostaliśmy film. Na dno tej dziury nasz czytelnik opuścił kamerę na lince.

  

 

Komentarze: 0
Wyświetleń: 20751x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Pon, 11 cze 2012 09:19   
Autor: FN, źródło: FN, Polskie Radio   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.