Dziś jest:
Niedziela, 22 grudnia 2024
Twierdzenie, że Ziemia to jedyny zaludniony świat w nieskończonej przestrzeni jest równie absurdalne jak przekonanie, iż na całym polu prosa wyrośnie tylko jedno ziarenko.
/Metrodor, filozof grecki z IV wieku p.n.e./
Komentarze: 0
Wyświetleń: 24857x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Ludzie widzą miejsce pierwszy raz i... pojawiają się wspomnienia z poprzedniego życia!
W Archiwum Fundacji Nautilus jest kilka udokumentowanych historii opisujących ten niezwykły fenomen. Polega on na tym, że nagle ludzie zaczynają świetnie orientować się w miejscu, w którym są teoretycznie… po raz pierwszy.
Znają najbardziej skryte tajemnice domu, znają także domowników, którzy kiedyś w nim mieszkali, a obecnie już często nie żyją. Sprawa tego niezwykłego fenomenu powróciła przy okazji e-maila od p. Bartosza, który dotarł na pokład Nautilusa 16 lipca.
From: bartosz [nazwisko i adres e-mail do wiad. Red. FN]
Sent: Monday, July 16, 2012 12:01 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Dziwne wspomnienie
Witam serdecznie!
Mam na imię Bartek (pozostałe dane proszę zachować dla FN) Od jakiegoś czasu regularnie odwiedzam Waszą stronę i czytam różne artykuły, próbowałem wcześniej się z Wami skontaktować, nie wiem jednak czy moje wiadomości nie docierały do Państwa, czy też nie mieliście czasu na kontakt zwrotny.
Artykuły na Waszej stronie natchnęły mnie do opowiedzenia krótkiej historii, która przydarzyła się mojej żonie. Zapewniam, że historia ta jest autentyczna, moja żona jest dość powściągliwa w opowiadaniu o rzeczach irracjonalnych i ze strachu przed wyśmianiem nawet mi powiedziała o tym nie chętnie.
Otóż w latach 2000-2003 moja żona przebywała za granicą ( w Niemczech) wyjechała do pracy oraz na naukę języka, był to pierwszy raz kiedy pojechała w ogóle do Niemiec, konkretnie do miejscowości Bremenn. Mieszkała tam u zaprzyjaźnionej rodziny. Pewnego dnia w weekend zabrali ją na wycieczkę do innej miejscowości, do swoich przyjaciół. Muszę podkreślić, że była to rodzina dość bogata, mieszkali w pięknym starym ( kilkusetletnim domu )na uboczu miasta. Kiedy przyjechali na miejsce w mojej żonie narodziła się dziwna myśl:
” Znam ten dom”. Z mieszanką zdziwienia i lekkiego strachu zaczęła się rozglądać, gdy gospodarze oprowadzali ją po domu i opowiadali jego historię. Moja żona dokładnie wiedziała, co znajdowało się wcześniej w pomieszczeniach. Kiedy pokazali jej pokój w którym miała spać pomyślała:” Tu kiedyś mieszkała służba,” po czym gospodyni domu potwierdziła jej niewypowiedzianą na głos myśl. Wiedziała także , ze za drzwiami znajduje się kuchnia a nad drzwiami znajdował się kiedyś dzwonek do przywoływania służby.
Tą myśl również potwierdziła gospodyni. Żona omal nie zemdlała, oczywiście nie mówiła gospodarzom domu o tym, miała także wrażenie, że kiedyś ( w innym życiu) mieszkała właśnie w tym domu jako służąca. Na następny dzień kiedy przechadzała się po domu wszystko co widziała potwierdzało jej odczucia, mówiła, że nawet zapach tego domu przywoływał jakby jakieś dziwne wspomnienia( nie jej, ale z dawnych czasów gdy w tym domu mieszkał ktoś inny).
Jeszcze raz zapewniam o autentyczności tej historii. I moje wszelkie dane ( oprócz rzecz jasna imienia) proszę zachować dla siebie.
Bartosz […]. Gorzów Wlkp 16/07/2012
Historia opisana przez naszego czytelnika jest naszym zdaniem absolutnie prawdziwa, gdyż jeden z naszych kolegów z pokładu Nautilusa opisał praktycznie identyczną historię, której świadkiem była jego najbliższa rodzina. Miało to miejsce w 1975 roku, kiedy jego mama wraz z wycieczką szkolną znalazła się w małej miejscowości nad polskim wybrzeżem. Po wyjściu z autokaru jedna z uczennic powiedziała, że zna to miejsce, choć była tam absolutnie po raz pierwszy. Jak relacjonowała mama naszego kolegi - dziewczyna znała każdy dom, który otaczał rynek tego miasta, a także bezbłędnie wymieniała nazwy ulic, choć czyniła to… po niemiecku. Ich opiekun był pod takim wrażeniem zachowania uczennicy, że poprosił ją, aby opowiedziała, co pamięta. Wtedy wydarzyła się niesłychana rzecz. Dziewczyna powiedziała, że wie, gdzie znajduje się jej dom, w którym mieszkała. Razem z opiekunem i jednym z rodziców uczestniczących w wycieczce zaczęła iść ulicami miasta. Kiedy doszła do starej kamienicy, z jej oczu popłynęły łzy. Powiedziała, że na pierwszym piętrze są drzwi pomalowane na czerwono, gdzie mieszkała razem z mężem i dziećmi. Można tylko sobie wyobrazić wrażenie, jakie zrobiło na wychowawcy i opiekunie to, że na pierwszym piętrze istotnie okazało się, że są czerwone drzwi prowadzące do mieszkania. Okazało się, że jest to jeszcze przedwojenna kamienica, którą do 1945 roku zajmowała rodzina niemiecka – potem przesiedlona do Niemiec. Dziewczyna pamiętała wszystko – swoje nazwisko z poprzedniego życia, imię męża, dzieci, a nawet okoliczności swojej śmierci (zmarła na suchoty w tym domu).
Całe wydarzenie zrobiło na niej tak wstrząsające wrażenie, że jeszcze tego samego dnia musiała wrócić do Warszawy, gdyż nie potrafiła się uspokoić po silnych emocjach związanych z „dziwnym domem, w którym znała każdy kąt”.
Tego typu historie zdarzają się o wiele częściej, niż można przypuszczać. Naszym zdaniem jest to absolutnie niepodważalnie związane ze zjawiskiem pamięci reinkarnacyjnej. Wszelkie „łamańce wyjaśniające”, którymi niektórzy ludzie próbują ośmieszać ten fenomen (widziała gdzieś dom na zdjęciu, wymyśliła sobie to oszustka, ktoś ją namówił do kłamstwa itp.) brzmią po prostu niepoważnie.
Jeśli założymy, że jest to efekt pamięci z poprzedniego wcielenia, to i tak pozostaje kilka pytań bez odpowiedzi. Dlaczego ludzie na skutek niezwykłych zbiegów okoliczności trafiają ponownie w miejsce, gdzie żyli kiedyś? Jaka siła ich do tego pcha? Jaki jest cel takiej „konfrontacji z poprzednim żywotem”?
Na koniec jeszcze film dokumentalny o „pamięci z poprzedniego życia”.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 24857x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
DRONY NAD USA
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie