Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 26664x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Pon, 6 sty 2014 16:48   
Autor: FN, źródło: FN   

TAJEMNICZE ZAGINIĘCIA LUDZI MAJĄ CZASAMI ZASKAKUJĄCY PRZEBIEG

Co roku w samej tylko Polsce znika bez śladu ok. 15 tysięcy osób. Oczywiście większość z nich znajduje się po jakimś czasie. Są to przeróżne ucieczki, nieodpowiedzialne przedłużenia „wakacji”, złapanie tymczasowej pracy itp. Zdarzają się morderstwa, ale także są choroby polegające na chwilowym zaniku pamięci.

Chodzi jednak o inne zaginięcia ludzi, które naprawdę trudno wyjaśnić w klasyczny sposób.

Podczas kongresu MUFON w Las Vegas w ub. roku prezentowana była historia zaginięcia mężczyzny mieszkającego w Fox Lake (Illinois), który wyszedł z domu z psem i odnalazł się po tygodniu w miejscowości oddalonej kilkanaście kilometrów od domu. Niby banał, ale warto wysłuchać fragmentu jego relacji:

 

„Był 15 marca 2013 roku, to był zupełnie normalny dzień. Pamiętam, że obiecałem żonie, że wieczorem pojedziemy do znajomych. W domu mamy psa, ale obiecał zaopiekować się nim nasz starszy syn. Miałem wolną godzinę, więc postanowiłem pójść z psem na spacer. […]

Była godzina 17.00, kiedy dochodziłem do magazynów firmy spedycyjnej. Pamiętam silne światło, które nagle pojawiło się na niebie i zaczęło się obniżać. Było w odległości ode mnie ok. 30 metrów. Nie pamiętam, co się w tym czasie działo z psem, a także nie pamiętam, co wtedy się stało ze mną. Po prostu mam kompletną pustkę w głowie.

Obudziłem się leżąc na polu. Doszedłem do zabudowań i poprosiłem pana Staynson`a o podwiezienie na policję. Okazało się, że od tygodnia jestem poszukiwany w całym stanie. Nie było mnie 9 dni. Niczego nie pamiętam! Pies wrócił do domu, a moja żona była przekonana, że zostałem zamordowany albo uległem jakiemuś wypadkowi. Pies doprowadził żonę do miejsca, gdzie nagle zaczęła się moja luka w czasie. Policja nie znalazła na miejscu żadnych śladów świadczących o tym, że zostałem uprowadzony.

Jedna rzecz jest w tym wszystkim niezwykle dziwna. Nie miałem przy sobie żadnych przyrządów do golenia, a nie miałem zarostu. Po dziewięciu dniach powinienem mieć już dość poważny zarost, ale nic takiego nie było – wyglądałem dokładnie tak, jak 15 marca, kiedy wyszedłem z domu”.

 

 

 

 

 

Okazuje się, że podobne historie zdarzają się także w Polsce. O jednej z nich zawiadomił pokład Nautilusa czytelnik:

 

 

 

From: ……..

Sent: Friday, October 04, 2013 11:22 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: zaginięcie

 

Witam,

Usłyszałem zaskakującą historię znajomego, która przytrafiła mu się niedawno, bo ok.1,5 miesiąca temu. Zacznijmy od tego, że nie było go w domu 3 tygodnie, wszyscy go szukali.

Na początku września odnalazł się w Serbii. Jak sam mówi - rano wyszedł na spacer, nieoczekiwanie usnął, a potem obudził się gdzieś indziej w nieznanej okolicy. Nie wiedział gdzie jest, nie miał kogo się spytać o drogę, bo wokół niego same lasy i łąki, więc szedł dalej przed siebie i nawet nie zauważył kiedy przekroczył granicę serbsko-węgierską.

 Na nic nie zdały się tłumaczenia na policji, kiedy go złapali, był kompletnie zaskoczony gdzie się znajduje.

 

Pozdrawiam

Wojtek [nazwisko do wiadomości FN]

 

Tu link do relacji dziennikarza:

 http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130906/RZESZOW/130909748

 

 

5 stycznia 2014 roku nasza ekipa odwiedziła Zdany. Przyjechaliśmy bardzo wcześnie, aby można było zrobić zdjęcia z dużej wysokości za pomocą dronów (do materiału w rocznicę wydarzenia w Zdanach). Pogoda była jednak dramatyczna. Padał deszcz, wiał bardzo silny wiatr.

Próba uruchomienia drona zakończyła się tym, że w ciągu sekund utraciliśmy nad nim kontrolę, a on unoszony przez bardzo silny wiatr przeleciał prawie kilometr bez jakiejkolwiek kontroli. Pojechaliśmy samochodem w miejsce, gdzie – jak nam się wydawało – powinien wylądować w trybie awaryjnym. Ponad godzinę zajęło jednak poszukiwanie urządzenia, gdyż silny wiatr uniemożliwił mu samowypozycjonowanie i właśnie lądowanie. Dron przeleciał nad drogą na wysokości ok. 3 metrów, a zatrzymała go dopiero bariera z krzaków. Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie (czerwona linia pokazuje niekontrolowany tor lotu naszego drona).

Komentarze: 0
Wyświetleń: 26664x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Pon, 6 sty 2014 16:48   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.