Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 11203x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
POWSTAJE PRAWDZIWA ARKA NOEGO
Globalny Bank Nasion - to może być coś, co pozwoli odbudować ludzką cywilizację, jeśli nadejdzie kiedyś w przyszłości wielki kataklizm na całej Ziemi. W magazynie będzie 20 tys. roślin uprawnych z ponad 100 krajów. Pomieszczenia zostały już zabezpieczone w wykutym w skale kompleksie podziemnym za kręgiem polarnym.
Ostatnia dostawa nasion przybyła w szóstą rocznicę otwarcia ukrytej w wiecznej zmarzlinie – miejsca składowania materiału genetycznego roślin jadalnych. Obecnie mieści ponad 800 tysięcy próbek. Przesyłka zawiera pierwszą partię nasion z Japonii, gdzie zbiory są zagrożone przez katastrofy. Próbki jęczmienia zostały dostarczone przez Uniwersytet Okayama.
– Eksperci zaniepokoili się o długoterminowe bezpieczeństwo zbiorów po trzęsieniu ziemi i tsunami, które zdewastowało uprawy w 2011 roku – powiedział prof. Kazuhiro Sato z uniwersyteckiego Instytutu Badania Roślin i Zasobów. – Coś złego stało się w naszym banku genów, zasoby te mogą być uszkodzone na stałe. Jęczmień jest bardzo ważny nie tylko dla Japonii, ale dla bezpieczeństwa żywnościowego świata. Mamy wydajne odmiany rosnące nawet w suchych warunkach w zasolonej ziemi.
„Biologiczna Arka Noego" wydrążona jest głęboko wewnątrz góry na odległej wyspie Spitsbergen w archipelagu Svalbard – w połowie drogi między kontynentalną Norwegią a biegunem północnym. Gigantyczna betonowa pieczara zbudowana została kosztem siedmiu milionów dolarów. Właścicielem depozytorium jest rząd Norwegii, ale zarządza nim Global Crop Diversity Trust (GCDT) oraz Nordic Genetic Resources Center. Celem przedsięwzięcia jest przechowywanie duplikatów wszystkich roślin jadalnych z całego świata.
źródło: Svalbard Global Seed Vault, Rzeczpospolita
Noe (hebr. נוח Noaḥ, arab. نوح Nūḥ, w tłumaczeniu na pol znaczy: „odpoczynek; pocieszenie”) - wg Księgi Rodzaju (Rdz 6,8-9,29) syn Lameka i dziesiąty potomek w linii od Adama przez Seta; patriarcha, człowiek prawy i sprawiedliwy, który jedyny spośród ówczesnych zepsutych ludzi znalazł łaskę w oczach Boga Jahwe.
Dlatego Bóg postanowił sprowadzić powszechny potop, mający zgładzić ludzkość i oszczędzić Noego wraz z rodziną i zwierzętami Ziemi. W tym celu kazał zbudować arkę, pomieścić w niej rodzinę i po parze wszystkich niepływających zwierząt, aby przeczekać katastrofę. Gdy Arka została ukończona Bóg zesłał na ziemie wielki potop, nieustanny deszcz podniósł poziom wody tak że zakryła ona nawet najwyższe góry. Po 40 dniach przestał padać deszcz, a gdy po wielu tygodniach wody opadły, Arka spoczęła na górze Ararat, a Noe zszedł na ląd i złożył Panu ofiary z bydła i ptactwa. Bóg obiecał nie sprowadzać więcej potopu z powodu człowieka i na znak przymierza rozciągnął na niebie łuk - tęczę.
W polskich kinach pojawił się właśnie film pokazującą historię "Arki Noego". Wiele osób przysłało na pokład Nautilusa linki do trailera filmu, który prezentujemy poniżej:
Ostatnie dni przyniosły sporo informacji o UFO. Jedna z ciekawszych obserwacji miała miejsce w Niemczech, a świadkiem wydarzenia byli także nasi czytelnicy. W piątek 28 lutego 2014 roku na niemieckiej autostradzie Nr 5, 41 km od Gisen w kierunku granicy z Polską przemieszczała się grupa samochodów, wśród nich pan Tomasz (czytelnik serwisu FN) razem z żoną. Nagle, nad autostradą pojawiło się coś za chmurą. Było widać światło i rzędy okien, które obracały się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.
Świadek opisał to krótko - dysk. To coś towarzyszyło samochodom przez pół godziny, od 22.45 do 23.15. Przemieszczało się z taką samą prędkością, nad czubkami drzew. Widzieli to też inni kierowcy, bo wg tego co mówił świadek, część samochodów wyraźnie zwolniła, jakby nie była pewna, czy za chwilę ten spodek nie wyląduje na autostradzie. Według świadka - coś się działo z GPS, bo zamieniły się miejscami ilości kilometrów od-do. Poza tym wszystko działało. Obok niego jechał też inny samochód na polskiej rejestracji. Materiał to krótka rozmowa ze świadkiem o tej obserwacji.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 11203x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie