Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 12979x | Ocen: 43
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
W 2012 ZIEMIA UNIKNĘŁA ZAGŁADY
Wszyscy pamiętamy prawdziwe szaleństwo, które zapanowało na całym świecie w związku z rokiem 2012. Choć trudno w to uwierzyć, ale... wtedy groziła nam prawdziwa apokalipsa. NASA ujawniła właśnie zaskakujące informacje dotyczące gigantycznego wybuchu na Słońcu, którego strumień cząsteczek powstałych na skutek erupcji na szczęście ominął Ziemię. Naukowcy nie mają wątpliwości, że gdyby do rozbłysku doszło tydzień wcześniej, doszłoby do globalnej katastrofy. Był to największy rozbłysk od 150 lat.
23 lipca 2012 na Słońcu doszło do prawdopodobnie najpotężniejszego zarejestrowanego do tej pory rozbłysku. Wyrzucony w tym procesie materiał osiągnął prędkość 3 tys. km/h, czyli przemierzał przestrzeń czterokrotnie szybciej niż po typowym rozbłysku. Gdyby chmura plazmy uderzyła bezpośrednio w Zieloną Planetę, wrócilibyśmy do okresu średniowiecza.
Analitycy utrzymują, że bezpośrednie uderzenie spowodowałoby całkowitą utratę elektryczności na Ziemi. Zniszczeniu uległyby prawdopodobnie wszystkie urządzenia elektryczne wpięte do kontaktów. Ludzie mięliby nawet problem ze spuszczeniem wody w toaletach, gdyż w większości przypadków pompy w zakładach wodociągowych zaopatrujących w wodę mieszkańców miast, zasilane są elektrycznie.
Gdyby chmura plazmy uderzyła w Ziemię, prawdopodobnie jej destrukcyjne skutki odczuwalibyśmy do dziś. Fala ominęła Ziemię, ale na jej drodze znalazła się sonda kosmiczna STEREO-A, badająca koronalne wyrzuty masy na Słońcu. Naukowcy badający zgromadzone dane doszli do wniosku, że rozbłysk słoneczny sprzed dwóch lat mógł być znacznie większy niż burza magnetyczna z 1859 roku, która spowodowała awarie sieci telegraficznych w całej Europie i Ameryce Północnej. Wywołana wówczas zorza polarna widoczna była nawet na Karaibach.
Daniel Baker z University of Colorado (na zdjęciu obok) wyjaśnił, że skutki burzy na Słońcu mogły być dla nas niewyobrażalne, ponieważ Ziemia pogrążyłaby się w całkowitym mroku. Oszacowano nawet, że tylko w USA straty sięgnęłyby 2 bilionów dolarów. Zniszczeniu uległaby Awaria cała infrastruktura energetyczna i telekomunikacyjna. Badacze zaznaczają, że wciąż nie jesteśmy bezpieczni. Słońce weszło bowiem w fazę większej działalności. Nie jest wykluczone, że na skutek tak potężnego uderzenia magnetycznego mogłoby się zmienić ziemskie pole magnetyczne i nastąpiłoby wręcz apokaliptyczne przesunięcie ziemskiej osi, a tym samym "przelanie się" wody z oceanów w nowe miejsca.
Czy to oznacza, że sprawa słynnego ostrzeżenia zawartego w Kalendarzu Majów była jak najbardziej prawdziwa? Kolejne ciekawe pytanie związane jest z tym, dlaczego nasza planeta miała tyle szczęścia?! Co spowodowało, że pocisk morderczej dawki cząsteczek ominął Ziemię?
Na portalach zagranicznych zajmujących się UFO sprawa właśnie jest dyskutowana jako przykład tego, jak bardzo nasza planeta jest w każdej chwili narażona na Apokalipsę. Mimo nowoczesnych smartfonów, samochodach hybrydowych i całej naszej technologii w tym punkcie jesteśmy całkowicie bezrobronni.
NASA swoim oświadczeniem wywołała prawdziwą burzę. Sprawa jest bardzo świeża, więc tak naprawdę dyskusja o naszym wielkim szczęściu w 2012 roku dopiero się zaczęła.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 12979x | Ocen: 43
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie