Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 13912x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
KIEDY DZIECKO BAWI SIĘ Z ‘NIEWIDOCZNYM PANEM’
Z tą rodziną jeden z naszych znajomych jest w kontakcie od kilku tygodni. Po przeprowadzce do nowego domu przeżywają zjawisko bardzo dobrze znane na całym świecie, które polega na pojawieniu się w domu ducha zmarłej osoby, którą widzi jedynie małe dziecko.
Syn tej rodziny ma 3.5 roku. Niektóre dzieci w tym wieku mają bardzo rozwinięte postrzeganie pozazmysłowe, które pozwala widzieć im duchy zmarłych osób. Tego typu niezwykła umiejętność zanika w wieku ok. 6-7 lat (choć znane są przypadki, kiedy ten unikalny dar pozostaje). Dlaczego akurat w tym wieku? Są to tylko spekulacje, ale prawdopodobnie dziecko wraz z rozwojem zaczyna odbierać taką ilość emocji (szkoła, rówieśnicy itp.), że ten dar zanika.
Tuż po przeprowadzce rodzice zauważyli, że ich mały syn z kimś rozmawia będąc sam w swoim pokoju. Siedział na podłodze i układał przed sobą zabawki, choć mówił kierując wzrok w puste miejsce przy ścianie. Kiedy zapytali go, z kim rozmawia, powiedział że „z panem”. Początkowo wyjaśniali wszystko dziecięcą fantazją. Dzieci jak powszechnie wiadomo potrafią stworzyć nieistniejących ludzi, jest to część ich zabawy. Tym razem było jednak coś więcej.
Któregoś dnia po powrocie do domu zauważyli, że w pokoju chłopca wszystkie drzwi do szafek są pootwierane, zaś zabawki ułożone są w kręgu pośrodku pokoju. Stało się to podczas ich nieobecności w domu i nie było szansy, żeby ktoś to zrobił. Wtedy przez swojego znajomego poprosili, aby przekazać im informacje, czy to możliwe, że pokój ich dziecka odwiedza duch. Przekazaliśmy im kilka rad, w tym prosiliśmy o informowanie naszego kolegę o tym, jak przebiega rozwój wydarzeń.
W ub. tygodniu doszło do bardzo dramatycznego wydarzenia, kiedy chłopiec przyszedł w nocy do nich spać do ich łóżka, gdyż – jak wyjaśnił – „ten pan ciągle stoi w pokoju i nie daje mu spać”. Ojciec chłopca poszedł do pokoju w celu pokazania dziecku, że w pokoju nikogo nie ma, ale… przez chwilę nie był w stanie otworzyć drzwi do pokoju syna! Kiedy wreszcie mu się to udało, jego zdumienie było ogromne. Ponownie wszystkie drzwi do szafek były pootwierane, a pośrodku pokoju zabawki dziecka były ułożone w idealny okrąg. Niezwykłe było także to, że w skład tego okręgu wchodziły zabawki, które stały tak wysoko na najwyższych półkach na ścianie, że były poza zasięgiem tego chłopca. Szanse na to, że chłopiec sam zrobił taki żart rodzicom są – to ich własna ocena – równe zeru. Ta sytuacja sprawiła, że zrozumieli, że mają poważny problem. Zobaczymy, jak będzie rozwijać się ta sytuacja, ale w tej chwili rodzina jest gotowa wyprowadzić się z tego domu.
Przy okazji tej sprawy warto przypomnieć historię sprzed wielu lat, która być może jest jedynie fenomenem związanym z jakąś anomalią grawitacyjną lub efektem rezonansu, choć miejscowi jak najbardziej wierzą, że jest to nawiedzone miejsce.
W Argentynie w miejscowości Firmat na placu zabaw dla dzieci przez kilka miesięcy był widoczny zadziwiający fenomen. Rzecz dotyczyła huśtawki dla dzieci, która samoczynnie zaczynała wpadać w niezwykły ruch. Wyglądało to tak, jakby jakieś niewidzialne istoty próbowały ją „rozbujać”. Według lokalnych świadków jedna z huśtawek (w sumie cała konstrukcja składa się z trzech huśtawek) wykonywała wahadłowy ruch przez 10 dni non-stop! Po tym czasie nagle stanęła nieruchomo i wszelkie próby ponownego wprowadzenia jej w ruch wahadłowy spełzały na niczym.
Dzieci i rodzice przychodzący na plac zabaw ze zdziwieniem obserwowali dziwne zjawisko. Wiele osób coraz głośniej mówiło o tym, że miejsce jest nawiedzone, a tak niezwykły efekt powstaje przez działanie duchów dzieci, które wcześniej zginęły w tym miejscu. Sprawa została zgłoszona na policję, gdyż ludzie zaczynali bać się przychodzić w to miejsce. Sprawą wtedy zainteresowały się lokalne władze. Opis całego fenomenu został zgłoszony do instytutu fizyki. Naukowcy wzięli pod uwagę rezonans, w jaki wpadała cała konstrukcja. Było jednak kilka trudnych pytań. Dlaczego ów fenomen utrzymywał się tak długo? Dlaczego nagle znikł i więcej się nie powtórzył? Nauczycielka z lokalnej szkoły Maria de Silva Agustina powiedziała w wywiadzie dla telewizji, że jedno z dzieci widziało jakieś małe postacie dzieci, które podchodziły do tej huśtawki. Problem polega jednak na tym, że owe dzieci widział tylko jeden mały chłopiec, a reszta nie mogła ich dostrzec.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 13912x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie