Dziś jest:
Wtorek, 3 grudnia 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 18064x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
HISTORIA ZDJĘCIA ‘NAUTILUSA’ NA CYPRZE
Sprawa ta zaciekawiła nas z jednego powodu, o czym za chwilę. Najpierw jednak przypomnijmy historię tego zdjęcia. W serwisie publikujemy bardzo dużo tekstów i od czasu do czasu zamieszczamy fotografie wykonane przez naszych czytelników, które w ten czy inny sposób nawiązują do pokładu naszego okrętu. Zbieramy takie zdjęcia i mamy ich już pokaźny zbiór. Są tam restauracje Nautilus, które są w przeróżnych zakątkach tego świata, ulice naszego patrona Juliusza Verne`a, a także setki innych rzeczy, które przywołują skojarzenia z naszym niezwykłym serwisem i Fundacją. Oto przykład fotografii z takiego zbioru, kiedy to nasz czytelnik zauważył plakat z miłym sercu napisem:
-----Original Message-----
From: MARCIN [dane do wiad. FN]
Sent: Wednesday, October 20, 2010 8:58 PM
To: nautilus
Subject:
Hej, witam!,
przesyłam fajna fotkę z wakacji, no może nie z wakacji (to był już
wrzesień'10_Berlin)
pozdr Marcin
Kilka dni temu na koniec publikacji „Duchy samobójców wracają w miejsca śmierci” zamieściliśmy podobne zdjęcie z wakacji, kiedy to nasz czytelnik zauważył w jednym z cypryjskim portów w mieście Pafos jacht wystylizowany na okręt Nautilus ze słynnej powieści „XX tysięcy mil podmorskiej żeglugi” Juliusza Verne`a. Z krótkim opisem przysłał nam to zdjęcie, a raczej zdjęcia, bo były to dwie fotografie.
-----Original Message-----
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Friday, August 29, 2014 6:00 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Nautilus w porcie na Cyprze
Cześć,
Właśnie wróciłem z wakacji na Cyprze, jestem Waszym stałym czytelnikiem i uznałem, że Wam się to spodoba.
Pozdrawiam
Zdjęcia zostały przez nas opublikowane. Przypominamy je poniżej.
Kilka godzin po ich publikacji dostaliśmy e-maile od naszych czytelników, którzy zauważyli na jednym ze zdjęć coś… zadziwiającego. Oto przykład takiego e-maila:
From: Marek [dane do wiad.FN]
Sent: Thursday, September 11, 2014 9:38 AM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Ufo na fotografii
Witam,
Czy przypadkiem na pierwszym zdjęciu kolegi , który był na Cyprze, nie widać wyraźnie UFO?
Proszę zwrócić uwagę na obiekt po lewej u szczytu masztu.
Serdecznie pozdrawiam, szczególnie Pana Kapitana.
Marek [dane do wiad. FN]
Kiedy spojrzeliśmy na to zdjęcie ponownie, wtedy… trzeba przyznać, że było to naprawdę ogromna niespodzianka. Na zdjęciu rzeczywiście widać dyskoidalny obiekt! Zrobiliśmy zbliżenia tego obiektu.
Poinformowaliśmy o sprawie autora zdjęcia. Nie krył zaskoczenia tym, że na jego zdjęciu jest tak wyraźny obiekt UFO! Nie ma mowy o jakichkolwiek „ustawkach” czy „zabawach w Powerpoint” – to absolutnie wykluczyliśmy.
W dniu 2014-09-11 11:18, […] pisze:
> Witam,
> Niesamowite, nie zauważyłem tego wcześniej, zdjęcia przesłałem tylko jako ciekawostka z wakacji (chodziło mi wyłącznie o statek).
> Pozdrawiam
I jeszcze jeden e-mail od autora zdjęcia.
-----Original Message-----
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Thursday, September 11, 2014 4:42 PM
To: Fundacja Nautilus
Subject: Re: FW: Ufo na fotografii
Witam ponownie,
Wróciłem z pracy i oglądam te zdjęcia raz jeszcze bo wcześniej je tylko pobieżnie przejrzałem z braku czasu. Faktycznie coś tam jest i dziwny ma kształt. Nie powiększając i tak bym nie zwrócił na to uwagi gdyż bym pomyślał, że to z masztu coś odstaje.
Zdjęcia zostały wykonane w porcie w Pafos w czasie spaceru.
Jeszcze raz pozdrawiam FN i Czytelników
Dlaczego ta sprawa tak bardzo nas zaciekawiła? Oczywiście zjawisko UFO jest w 100% faktem i znakomite zdjęcia dysków i innych pojazdów UFO są wykonywane na całym świecie. Praktycznie każdego dnia dostajemy od naszych czytelników zdjęcia, na których zauważyli coś niezwykłego lub sfotografowali obiekt UFO widoczny na niebie. To normalna sprawa.
Tu jednak zastanawiające jest coś innego. Od wielu miesięcy prowadzimy bodaj najbardziej fascynujący projekt w historii Fundacji Nautilus, który jest związany z próbą absolutnie realnego kontaktu z jedną z grup obcych istot, które poruszają się pojazdami UFO. Historia naprawdę przypomina film (!) i po raz pierwszy publicznie opowiemy o kulisach tego projektu podczas naszego najbliższego wykładu dla ludzi zajmujących się UFO na całym świecie, który będzie miał miejsce w Hong Kongu 30 listopada b.r. na największym w historii spotkaniu ludzi zajmujących się zjawiskiem Niezidentyfikowanych Obiektów Latających.
Sprawa jest bezprecedensowa i w zasadzie blednie przy niej wszystko, czym zajmowaliśmy się do tej pory. Jeśli mamy rację, to… wkrótce usłyszy o tym cały świat, a nasz serwis ilością odwiedzin pobije na łeb wszelkie filmy o „Pająkach Mutantach”... Naprawdę mamy tego świadomość. Projekt wymaga pojechania w kilka miejsc na kuli ziemskiej i wykonania szeregu czynności, bardzo konkretnych i precyzyjnych. Pierwszym takim miejscem jest… obszar Morza Śródziemnego, gdzie została wykonana fotografia z „Nautilusem i UFO”!
Sprawa jest bezprecedensowa, a już w najbliższy poniedziałek nasza ekipa kupuje bilety lotnicze do Aten, a następnie udajemy się na statek, aby dotrzeć na miejsce. To oczywiście może być przypadek, zbieg okoliczności, ale… możecie nam wierzyć, że kiedy zorientowaliśmy się, że jedziemy dokładnie tam gdzie zostało wykonane to zdjęcie, to… poczuliśmy… „delikatny i zimny powiew kosmosu na plecach”!
Obiecaliśmy publikację o UFO ze zdjęciami, jakich dawno w serwisie nie było. Wszystko opóźnia się przez banalny powód – kolejne weekendy zamiast pracować na komputerze i nadrabiać zaległości w korespondencji i publikacjach, ekipa FN spędzała w terenie na przeróżnych wyjazdach. To nas rozłożyło na łopatki, a w kolejce czeka tak wiele superciekawych i superważnych publikacji. Musicie nam jednak to wybaczyć (zresztą - nie macie wyjścia), gdyż już choćby wspomniany wyżej projekt znany w naszej redakcji pod hasłem „Kula na dno morza” jest takim pożeraczem czasu, że dosłownie z trudem znajdujemy czas na cokolwiek innego… Trzymajcie za nas kciuki i nie pomstujcie, że „coś tam obiecali, a nie ma”. Gdybyśmy mieli budżet w wysokości milionów dolarów, to codziennie było by tyle publikacji o zjawiskach niewyjaśnionych, ile jest na przykład w zaprzyjaźnionym z nami serwisie onet.pl
Ale ponieważ wszystko idzie dzięki energii i środkom prywatnym dosłownie kilku osób, więc i tak jest to absolutny rekord świata, w jakim punkcie obecnie jesteśmy. Jeśli ktoś się z tym nie zgadza – ma prawo, ale mimo wszystko prosimy o więcej zrozumienia. Naprawdę uczestniczymy w historycznym projekcie, nie tylko dla naszej Fundacji.
W poniedziałek nagramy ostatnią rozmowę telefoniczną potrzebną do publikacji o najnowszych wyjątkowo poruszających zdjęciach UFO, które dotarły do nas w ostatnich miesiącach. Warto jeszcze chwilę poczekać. Poniżej dwie fotografie z „tego zestawu” – omówienie okoliczności wykonania tych zdjęć będzie właśnie w tym tekście. Najbliższy weekend jest ostatnim z naszych weekendów wyjazdowych. Po 15 września z publikacjami w serwisie FN będzie już tylko lepiej.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 18064x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie