Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 15214x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 2/5


Sob, 8 lis 2014 23:31   
Autor: FN, źródło: FN   

CZY TO SĄ ZDJĘCIA… ANIOŁÓW

Ta publikacja została zainspirowana dwiema fotografiami, które zostały wykonane w kościele w Glenwiew (Illinois , USA). Miało to się stać 15 listopada 2013 roku podczas tzw. mszy egzorcystycznej, kiedy to kapłan-egzorcysta wzywa wyższe byty do pomocy przy wypędzaniu złych duchów z żywych ludzi.

Próbowaliśmy ustalić więcej szczegółów w sprawie tych zdjęć, ale bezskutecznie. Jedynie możemy je zaprezentować. Pierwsze dwa zdjęcia pokazują jasną postać, która znajduje się w pustym kościele, tuż przy ołtarzu - w a Kaplicy Matki Boskiej Nieustającej Pomocy parafii w Glenview.

Według jednego z portali wcześniej autor zdjęć wykonał zdjęcie jasnego obiektu, który poruszał się wewnątrz kaplicy pod jej sklepieniem.

 

 

Potem pojawiła się owa jasna postać przy ołtarzu.

 

 

 

Drugie zdjęcie jest znacznie ciekawsze. Zostało wykonane w tym samym kościele podczas tzw. adoracji najświętszego sakramentu. Widać na nim dziewczynę stojącą przed kapłanem, z której rąk wydobywa się coś w rodzaju dymu, co układa się w postać klęczącej kobiety. W żaden sposób nie byliśmy w stanie zweryfikować tych zdjęć.

 

 

 

 

Kolejna fotografia została wykonana na Słowacji i także była przysłana na pokład okrętu Nautilus. Czy rzeczywiście widać tam jakąś postać? Każdy musi ocenić sam.

 

 

 

 

 

Kolejne zdjęcie z tych wybranych dzisiaj do publikacji zostało przysłane przez czytelnika serwisu, który po prostu znalazł je w sieci podczas przeglądania.

 

 Witam,

 

 W trakcie przeglądania zdjęć z wycieczki do arboretum leśnego w Kudypach k.Olsztyna (WM) lasu, natknąłem się na jedno ciekawe zdjęcie. Nawet bez poddawania zdjęć specjalnej obróbce - wygląda ciekawie prawda?

 

Pozdrawiam,

 

 (do wiad. redakcji)

 

 

 

Kolejne zdjęcie w naszej publikacji zostało wykonane w zamku i to w dalekiej Szwecji. Opis naszej czytelniczki jest dość precyzyjny:

 

Zdjecie duchow z zamku w Tyresö kolo Sztokholmu.

 

Drodzy Nautilianie!

 

To zdjecie zrobione jest przez moja sasiadke-Szwedke w naszym zamku w Tyresö.Przy powiekszeniu ukazuje sie przerozne twarze.Ten tulow,ktory wyglada na lekko podswietlony,z glowa zakrwawiona nie powinien sie tam znajdowac.W tym miejscu sa schody.Zrobilysmy maly wywiad z zarzadca zamku,ktory byl bardzo zdziwiony,bo ta postac przypomina jednego z wlascicieli,ktory w bestialski sposob zostal zamordowany.Wokol niego mozna zobaczyc jeszcze kilka twarzy.Podkreslam,ze wg.zarzadcy-nie bylo w tym miejscu mozliwosci na zadna wystawe.Okno jest zbyt wysoko od schodow.Tym zdjeciem zainteresowal sie rowniez znajomy sasiadki,ktory dla TV szwedzkiej robil programy wlasnie o duchach na szwedzkich zamkach.Chce zaznaczyc,ze nikt nam nie mogl wyjasnic-w jaki sposob te postac pokazaly sie na tym zdjeciu.Od tamtej pory wszystkie okna sa zasloniete bialymi zaslonami.Pozdrawiam Alexandra

 

 

 

 

 

Kolejne zdjęcie przedstawia ducha według autorki fotografii. Jeśli ktoś wchodził wtedy do pokoju – w zasadzie nie ma sprawy. Jeśli zaś nie wchodził… no cóż – wtedy robi się w pewien sposób interesujące.

witam,

 

[…] mam zdjęcie z K. na którym na 100 % jest duch. bo nie ma opcji żeby ktoś wtedy wszedł do pokoju. mogę opisać całą sytuacje.

 

pozdrawiam , :)

 

 

 

 

Kiedy w portalu społecznościowym ogłosiliśmy, że mamy ciekawą historię związaną z duchem małej dziewczynki pojawiającej się przy jezdni nagle zaczęliśmy być dosłownie zasypywani… e-mailami z ewidentnie fałszywą fotografią! ;)

W ciągu ostatnich godzin przeżyliśmy prawdziwą lawinę e-maili z tym samym zdjęciem - bardzo wielu internautów przysłało nam fotografię, która jest od dawna rozsyłana i umieszczona na dziesiątkach stron ezoterycznych i do nas była przysłana wcześniej także kilka razy. Wiadomo o zdjęciu jedynie tyle, że zostało wykonane na stacji benzynowej (?) w Jeziorach Wielkich. Naszym zdaniem jest jednak „poprawione” przy pomocy aplikacji na smartfony, którą… posiadamy i można dzięki niej umieścić „identyczmą dziewczynkę”. W każdym razie zdjęcie jest rozsyłane po sieci jako „zdjęcie ducha”.

 

 

 

 

 

 

Być może bardzo podobną technikę zastosowano przy okazji kolejnej fotografii, którą wybraliśmy do tej publikacji. Opis do zdjęcia jednak stanowczo taką możliwość wykluczał.

 

duch na zdjeciu

 

Witam

 

To zdjęcie wczoraj  zrobił synowi kolega , zdjęcie zrobione w Truck na Manhattanie   telefonem komorkowym . Syn pokazal mi to zaraz po przyjsciu z pracy ,byl bardzo poekscytowany , z początku nie wiedzialam o co chodzi w tym zdjeciu  dopiero jak mi przyblizyl  zobaczylam . Widze zdjęcie   ale nie miesci mi sie w glowie ze az tak wyraznie moze byc widac ducha . Zdjecie mozna opublikowac  ewentualnie jedna prosba obciac glowe syna ( robione w godzinach pracy ),nie chciala bym ewentualnie  robic mu problemow .Syn wyraził zgodę na wysłanie do was zdjęcia , sam jest ciekawy jak  zwykła komórka mogla  tak dokładnie  utrwalić  ducha

 

 

 

 

 

Niektóre zdjęcia prezentowaliśmy w naszym cyklu „zdjęcie dnia”, ale być może nie wszyscy je widzieli, więc dorzucamy je do tej publikacji. Nazwaliśmy je „zdjęcie na rurze”.

 

Witam serdecznie,

 

Chciałbym przesłać zdjęcie w celu sprawdzenia przez waszą organizację jego autentyczności, sam nie wiem co myśleć na ten temat, zdjęcie mam od kolegi który zapiera się na wszystko, że przy zdjęciu nic nie kombinował i jest to autentyk, gdy je zobaczyłem ciarki przeszły mi po plecach, w prawym górnym rogu widać gołym okiem kogoś twarz i nie było by nic w tym dziwnego gdyby ktoś z żyjących mógł się tam dostać. Na zdjęciu nazwijmy to "gruba rura" jest to połączenie 2 starych magazynów na cukier jest ona na wysokości 5-6 m nad drogą przejazdową, nie ma koło niej żadnej drabinki w ścianie itp z dwóch stron jest pionowa ściana także nikt bez sprzętu nie może tam wejść. Oczywiście może to być przeróbka w jakimś programie w końcu mamy 21 wiek.

 

 

 

 

I jeszcze jedno zdjęcie, które napawa nas jakimś niepokojem… oto opis do zdjęcia:


 

Przesyłam Wam moje zdjęcia wykonane 9.04.2010 r. obok starego małego ewangelickiego cmentarza. Na 1 zdjęciu widać nade mną jakby głowę jakiejś postaci, w sumie nic dziwnego bo zdjęcie u dołu jest też rozmazane, jednak ta "twarz" patrzy w innym kierunku niż moja..

 

 

 

 

Teraz przechodzimy do niezwykle ciekawych zdjęć, które w pierwszej chwili można wrzucić do kosza uznając za fotografie „ptaków czy motyli”, ale po uważniejszym przyjrzeniu się zdumiewają… ale po kolei.

Na początek dwa zdjęcia wykonane w Krakowie przez naszą stałą czytelniczkę. Pierwsze zostało wykonane w ciągu dnia.

 

 

 

Kolejne zdjęcie przysłane nam przez tę samą autorkę jest o wiele ciekawsze. Zostało wykonane nocą i widać jasną postać wysoko nad kościołem. Ptak? Motyl?! Ćma?! :) Wątpliwości przychodzą dopiero wtedy, kiedy robimy zbliżenie tej postaci… zresztą – zobaczcie sami.

 

 

 

Następne zdjęcie zostało wykonane w ciągu dnia. I podobnie jak to wcześniejsze dopiero silne powiększenie fragmentu zdjęcia sprawia, że jest naprawdę ciekawe.

Oto fragment opisu do zdjęcia dołączonego przez autora:

W tym dniu niebo było nieskazitelnie błękitne i przerzedzone niewielkimi chmurami kłębiastymi, a w momencie robienia tego zdjęcia nad moją głową nie przelatywał żaden ptak ani samolot, czego jestem absolutnie pewny. Poza tym, nie słyszałem żadnego, najmniejszego dźwięku wydobywającego się z pracujących silników samolotu. Mało tego, przez obiektyw mojego aparatu fotograficznego, który nigdy nie był uszkodzony, nie przeleciał ani jeden owad. Jestem tzw. wzrokowcem, dobrym obserwatorem, a do tego osobą spostrzegawczą.

 

 Na załączonym zdjęciu widać dwa obiekty, które są oddzielone od siebie niewielkim odstępem. Oba obiekty różnią się wielkością i kształtem. Jeden z tych obiektów ma kształt zbliżony do kultowego samolotu, który między innymi wykorzystywany jest w rolnictwie, np. do oprysków upraw. Tego typu samoloty nawet z daleka słychać, bo mają charakterystyczny dźwięk wydawany przez pracujące silniki. Nie ukrywam, że ów tajemniczy obiekt z rozłożonymi skrzydłami na pierwszy rzut oka skojarzył mi się z ukrzyżowanym Jezusem Chrystusem.

 

 

 

 

 

Podobnie ciekawie prezentuje się kolejne zdjęcie przysłane przez naszego czytelnika z Wielkiej Brytanii.

prośba o pomoc w rozszyfrowaniu zdjęcia

 

Witam,

 

Mam prośbę dotyczącą rozszyfrowania zdjęcia, które dołączam do e-maila. Podczas zabawy programem google earth i usłudze street view zobaczyłem jedną rzecz, która mnie zaciekawiła. W pierwszej chwili pomyślałem, że nad krzewami na tle jasnego nieba leci zwykły MOTYL. Jednak kształt przypomina mi nie motyla, a postać z czymś w rodzaju skrzydeł. Być może to tylko moje wyobrażenie, ale ja widze postać z rekami lekko rozłożonymi rękami wzdłuż ciała i lekko ugiętymi kolanami. To jest cos ala MOTHMAN. Zdaje sobię sprawę, że brak punktów odniesienia nie pozwala na właściwą ocenę wielkości. Może to zwykły owad, a może nie. Przesyłam 2 fotografie.

 

Ps. Lokalizacja zdjęcia Anglia - blisko miasteczka Enstone.

 

 

 

 

 

Autorem kolejnej fotografii jest nasz przyjaciel z Czech, Pavel Rosko. Człowiek niezwykle uduchowiony, rodzaj współczesnego szamana, który roztacza wokół siebie niezwykłą aurę… Wykonał on bardzo ciekawą fotografię, którą także warto pokazać w tej publikacji.

 

 

 

Ostatnie zdjęcie wymaga kilku słów wyjaśnienia. W Polsce w dwóch zupełnie różnych miejscach w stawach wyłowiono karpie z dziwnymi znakami na bokach. Jedna z tych ryb została wyłowiona koło Lublina i mamy jej zdjęcie. Wielokrotnie prezentowaliśmy je w serwisie FN (wiąże się z nim naprawdę poruszająca historia związana z… pewnym wydarzeniem w Chicago, ale o tym także już pisaliśmy). Oto to zdjęcie:

 

 

Kilka lat temu dowiedzieliśmy się, że bardzo podobna ryba została wyłowiona w jednym z jezior na Śląsku. Niestety osoba, która wyłowiła rybę, poruszona niezwykłymi znakami na obu bokach ryby natychmiast ją wrzuciła z powrotem do jeziora. I nie zrobiła zdjęcia.

Latem pojechaliśmy nad to jezioro, aby spotkać się z tym człowiekiem. Zrobiliśmy także mały eksperyment. Mieliśmy ze sobą duże, oprawione zdjęcie ryby spod Lublina, które zanieśliśmy nad jezioro. Zdjęcie ustawiliśmy na krześle.

 

Po chwili zaczęliśmy wykonywać zdjęcia. I zaczęło być bardzo ciekawie…

 

 

 

Na zdjęciach pojawiały się kule (albo raczej kula), która ciągle znajdowała się nad krzesłem ze zdjęciem ryby. Potem nagle kula znikła, robiliśmy zdjęcia, na których nie było absolutnie nic i wtedy… nagle zostało wykonane to zdjęcie. Warto zauważyć, że nad tym „owadem” jest bardzo ciekawy, mały kulisty obiekt…

 

 


 

Na koniec tej krótkiej publikacji jeszcze jedna seria zdjęć. Wyjątkowych z niezwykłego powodu. Osoba na zdjęciach za kilka dni … umrze. Autor zdjęć, syn tej kobiety, zauważył, że na zdjęciach cały czas towarzyszy jej mały, dziwny, biały obiekt. Dostaliśmy całą serię zdjęć z tym obiektem, prezentujemy wybrane fotografie na potrzeby tej publikacji, gdyż ów dziwaczny obiekt w pewnym momencie zbliżył się do głowy tej kobiety. Jej postać została usunięta z kolejnych zdjęć.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 15214x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 2/5


Sob, 8 lis 2014 23:31   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.