Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 9418x | Ocen: 1
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 3/5
OBIEKT NA NIEBIE WYKONAŁ DZIWNY MANEWR
Do niezwykłego zjawiska doszło w niedzielne popołudnie 5-go października 2014 roku w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego. Pan Mariusz Panek, mieszkaniec osiedla przy ulicy Dembińskiego wyszedł na balkon zaobserwować zachód słońca. Jakież było jego zdziwienie gdy na niebie dostrzegł niezwykły, jasny obiekt. Szybko poszedł po kamerę, która umożliwia wykonanie dużego przybliżenia (150 razy – zoom cyfrowy). Wówczas na ekranie kamery pojawił się niezwykły kształt, coś jakby meteoryt lub paląca się w atmosferze stacja kosmiczna. Ale... film naprawdę wprawia w bezgraniczne zdumienie.
I rzeczywiście – na stronach http://www.ostrow24.tv ukazała się nawet relacja wideo. Oto ona:
Przeczytaliśmy komentarze pod publikacją i na lokalnym forum. Wszelkiej maści domorośli eksperci dosłownie „zarykiwali się ze śmiechu”, że niby banalny samolot, że smugi kondensacyjne co widać i czuć, że „to oczywiste, a oni taki efekt na niebie to widzą co 2-3 dni” itp. Druga grupa także ryczała ze śmiechu, ale dla odmiany twierdziła… coś zupełnie przeciwnego. Otóż ich zdaniem był to zwykły, banalny… upadek jakieś części rakiety. Trzecia grupa także ryczała ze śmiechu, ale tym razem twierdziła coś absolutnie wykluczającego dwie wcześniejsze hipotezy. Otóż ich zdaniem był to banalny meteor. Już to pokazuje, że tak naprawdę film jest rzeczywiście dziwny i zasługuje na uwagę jeden moment, kiedy ten „samolot/meteor/szczątki rakiety” wykonuje skręt. Na czym polega problem? Otóż samoloty skręcają - jak najbardziej. Sami jesteśmy pilotami w dużej mierze, więc o tym wiemy. Ale skręcają "łukiem", a nie nagle lecą w innym kierunku... Oto klatka z tego filmu:
Okazało się, że ta sprawa trafiła jeszcze do jednego portalu, czyli www.tvn24.pl
Oto tekst:
Niecodzienne zjawisko zarejestrował w niedzielę mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Na niebie przez kilka minut widoczny był tajemniczy obiekt, zostawiający za sobą dość długą smugę. Zagadkę próbują rozwiązać astronomowie z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Tajemniczy obiekt, lecący w kierunku zachodnim, został zarejestrowany z trzeciego piętra bloku mieszkalnego w Ostrowie Wielkopolskim. Nagranie powstało po godzinie 18.
Meteoryt?
Niezidentyfikowany obiekt sprawia wrażenie jakby spadał na ziemię. Za nim ciągnie się zagadkowy ogon. Na pierwszy rzut oka, może wydawać się, że mamy do czynienia z meteorytem.
Z nagraniem zapoznał się astronom UAM, prof. Edwin Wnuk, który przychyla się bardziej ku teorii, iż jest to twór człowieka.
- To teoretycznie mogło być ciało naturalne. Musimy jednak pamiętać, że meteoryty zazwyczaj pojawiają się na bardzo krótki czas. Sekundy, ułamki sekund. Tu nagranie trwa kilka minut. Dlatego ja wykluczałbym raczej taką opinię - tłumaczył w rozmowie z tvn24 prof. Wnuk.
Śmieć kosmiczny?
Aby poprzeć swoją wstępna tezę, naukowiec postanowił sprawdzić, czy mógł to być element satelity lub sondy, czyli tzw. śmieć kosmiczny. Każdy, większy niż 10 cm, jest na bieżąco monitorowany przez odpowiednie jednostki, które sporządzają raporty o ich aktualnym stanie.
Okazało się, że mniej więcej w tym samym czasie, co zarejestrowany na filmie zagadkowy obiekt, spadały części chińskiej sondy.
- Tak jak mówiłem, to może być śmieć kosmiczny, pozostałość po obiekcie satelitarnym. Jednak musiałby być to bardzo duży obiekt, skoro tak długo przelatywał przez naszą atmosferę - zastanawiał się prof. Wnuk.
To samolot!
Ostatecznie, po wymianie korespondencji z innymi naukowcami, najbardziej prawdopodobną teorią okazała się jednak ta, mówiąca o... samolocie, którego smuga w wyjątkowy sposób odbija światło zachodzącego słońca.
- Smuga oświetlona pod niewielkim kątem jest oślepiająco jasna, zwykle tak się dzieje w czasie zachodu słońca. Samolot jest jakieś 200 km od obserwatora, zbyt daleko żeby go dostrzec wyraźnie, a smuga, jako wielki obiekt, jest z tego dystansu świetnie widoczna - rozwiewa częściowo wątpliwości dr Dagmara Oszkiewicz z Obserwatorium Astronomicznego UAM.
- Po obejrzeniu jednego filmu nadal oczywiście nie możemy mieć sto procent pewności. Szkoda, że nie ma ich więcej, wtedy materiał badawczy byłby obszerniejszy. Będziemy prowadzić badania i obliczenia, które na pewno pomogą zidentyfikować ten obiekt - kończy prof. Wnuk.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Nie ma wątpliwości, że smugi kondensacyjne odpowiednio oświetlone przez zachodzące Słońce potrafią wyglądać bardzo dziwnie, sami wielokrotnie obserwowaliśmy taki efekt na niebie, ale czy aby na pewno „to właśnie było to”? Ten zakręt „tego czegoś” jest tak zdumiewający, że nawet przy wielogodzinnych tyradach o tym, że „samolot i smugi kondensacyjne” naprawdę można mieć wątpliwości…
Dostajemy dosłownie setki relacji o obserwacja UFO, także jest sporo nowych zdjęć i filmów. W listopadzie wyruszamy na bardzo daleką wyprawę w świat, stąd będzie kłopot z czasem, ale w miarę możliwości będziemy starali się prezentować materiały związane z Niezidentyfikowanymi Obiektami Latającymi, które dotarły na pokład okrętu Nautilus. Wśród rozlicznych relacji jedna bardzo nam się spodobała. Związana jest z parą starszych ludzi, którzy przeżyli bardzo osobliwą noc przebywając w domu pod Strykowem. Dowiedział się o niej w rozmowie z właścicielami domu nasz załogant, a całość opisu jest na naszym ufologicznym portalu informacyjnym, czyli legendarnym już www.emilcin.com
Szczerze polecamy lekturę tego tekstu! /link do tekstu poniżej/
UFO nad Strykowem
http://www.emilcin.com/?p=relacja&id=269
Komentarze: 0
Wyświetleń: 9418x | Ocen: 1
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 3/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie