Dziś jest:
Piątek, 5 grudnia 2025

Życie niemal na pewno ma sens.
/A. Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 11956x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Czw, 13 lis 2014 10:28   
Autor: FN, źródło: FN   

WSZYSCY SPOTKAMY SIĘ W JEDNOŚCI – NIEZWYKŁE ZDANIE PRZEKAZANE WE ŚNIE

Od lat zbieramy historie ludzi, którzy mieli okazję doświadczyć czegoś niepojętego dla ludzkiego rozumu. Nie muszą być one wcale związane z wykryciem przez potężne radary niezwykłych obiektów czy innych efektowych wydarzeń, ale dotyczą takich prostych momentów w naszym życiu, życiu najzwyklejszych ludzi jakimi sami jesteśmy, które świadczą o istnieniu „wielkiej tajemnicy”. Słuchamy ludzi, zbieramy historie, potem w zadumie staramy się układać te elementy w całość, aby dowiedzieć się czegoś więcej o tym, co jest „za zasłoną śmierci”. Od początku jest jasne, że sny są niezwykłą formą komunikacji ze światem niewidzialnym, do którego ludzkie dusze (czy owo nieśmiertelne światło w nas – nazwa nie ma znaczenia) idą po śmierci. Historia, którą przedstawiamy poniżej, jest związana właśnie z takim wydarzeniem.

 

A więc tak może zacznę od tego, że zjawiskami niewyjaśnionymi interesuję się już od samego dzieciństwa, a teraz mam lat 24. A tego - email, piszę, bo chciałem opisać swój sen. Sen co prawda jest piękny, ale chciałbym się dowiedzieć czy wcześniej dostaliście już od kogoś coś podobnego.

 

Dwa lata temu, razem z rodziną doszliśmy do wniosku że moją babcię umieścimy w ośrodku pomocy społecznej. Babcia miała 85 lat, organizm jak mówili lekarze miała zdrowy jak 40 latek, ale niestety chorowała na Alzheimera i to w sumie już bardzo zaawansowanego. Babcia mieszkała sama, więc ośrodek był jedynym wyjściem.

 

Po paru dniach w tym ośrodku miałem właśnie sen, o którym chce napisać.

 

Sen :

 

Bardzo realistyczny praktycznie jak jawa. Śniło mi się, że zostałem wysłany do babci z posiłkiem (pierwszy raz w życiu miałem sen związany z babcia). Gdy w tym śnie przyszedłem do ośrodka widziałem wielką maszynę, która zapinała ludzi w pasy, coś w stylu balotów. I nagle z tej maszyny wyleciała moja babcia cała w tym pasach. Wziąłem nóż i ją uwolniłem. Nagle babcia zaczęła się zmieniać w młodą osobę, jakby się cofała w czasie. Po tej transformacji popatrzyła na mnie i rzekła chodź ze mną. Chwyciłem ją za dłoń i nagle polecieliśmy w niebo.

 

Po chwili zobaczyłem piękna krainę, gdzie wszyscy byli ubrani w białe szaty. Uczucia jak miłość, przenikały mnie na wskroś. Nigdy nie czułem się tak szczęśliwy. Gdy stanęliśmy na ulicy tego miasta podszedł do mnie mężczyzna koło 25 lat i przytulił. Babcia po tym spojrzała na mnie i rzekła:

 

- „Nie martw się wnusiu, wszyscy spotkamy się w jedności". Po tych słowach obudziłem się, obudziłem również moją dziewczynę, ponieważ byłem pewien, że coś babci się stanie.

 

 Dwa dni później dostaliśmy telefon z ośrodka, że babcia nie żyje. Po nocnych awanturach, które tam urządzała, zapieli ją w pasy bezpieczeństwa. Podczas podawania jej śniadania zakrztusiła się i zmarła. Prawdopodobnie gdyby nie te pasy ciągle by żyła. Po pochowaniu jej trzeba było zrobić porządek w jej byłym mieszkaniu. Znalazłem tam zdjęcie ślubne mojej matki, i ten mężczyzna ze snu był identyczny jak mój ojciec, który nie żyje od 4 lat. I teraz moje pytanie do was, czy mieliście wcześniej mieli z podobnym snem? Czy ktoś poza mną widział też "Jedność"?

 

 

Słowa „wszyscy spotkamy się w jedności” w zasadzie są tak fantastycznie przejmujące swoją trafnością oceny tego, co także my ustaliliśmy w sprawie sensu życia oraz „życia po śmierci”.

Zdanie warte zapamiętania, które w zasadzie oddaje całą filozofię tego, czym jest świat, który nas otacza. Jest on jednością absolutną, nie ma nawet jednej cząstki materii, która jest oderwana od reszty. Płacz matki po straconym w tragicznym wypadku dziecku gdzieś w małej wiosce na końcu świata wzbogaca cały wszechświat, wzbogaca każdego z nas osobna, a nawet… wzbogaca kamienie składające się na kometę 67P/Czuriumow-Gierasimienko, na której wylądowała właśnie sonda misji Rosetta. Brzmi to dla was idiotycznie? Co ma kamień z dalekiej komety do płaczącej matki?! Brzmi to tak, jakby to były bredzenia obłąkanych szaleńców?! ;)

 Otóż prawda jest zupełnie inna. Jądra wielkich gwiazd położonych na obrzeżach wszechświata i mała mrówka idąca po ławce w parku są częścią tego samego, jednej jedności, nienazwanej, której ludzki umysł posługujący się smartfonerm i samochodem hybrydowym z napędem na cztery koła nie jest w stanie objąć.

Tę niezwykłą kwestię „jedności” znakomicie wyjaśnia Buddyzm, ale… o tym może innym razem. Nasz czytelnik pytał także o to, czy spotkaliśmy się ze zjawiskiem tego samego, powracającego snu. Odpowiedź jest prosta: jak najbardziej. Mówimy tutaj oczywiście o niezwykłym, symbolicznym śnie. Osoba, która miała taki sen bardzo często jest świadoma jego wagi i wie, że jest w nim ukryta jakaś ważna wiadomość. Odczytanie jej następuje w jakimś momencie, w którym nagle „wszystko jest jasne”. Historia opisana w tym tekście jest przykładem takiej sytuacji.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 11956x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Czw, 13 lis 2014 10:28   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

Czy w książce Misja jest ukryty kod? Jedna z internautek twierdzi, że tak. Przekaz odczytany w ten sposób jest poruszający i nie jest na pewno przypadkiem. Rzecz jest fascynująca - szczegóły wkrótce.

UFO24

więcej na: emilcin.com

Czw, 24 lip 2025 08:46 | 22 lipca 2025: Dwóch mężczyzn w miejscowości Giby (wieś o charakterze letniskowym w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie sejneńskim) widziało przelot trzech jasno świecących obiektów, które tworzyły na niebie formację trójkąta. Obiekty poruszały się bardzo szybko, świadkowie wykluczają drony. Przelot był w całkowitej ciszy. Dwóch z nich zarejestrowało przelot telefonami komórkowymi. [...]

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Środa, 27 sierpnia 2025 | 86-letni mężczyzna był gotowy poddać się operacji w gabinecie chirurgicznym. Chciał poznać tajemnicę związaną z objawieniem maryjnym, którego był świadkiem jako kilkuletni chłopiec.

czytaj dalej

FILM FN

To może być statek obcych. Co naprawdę leci przez Układ Słoneczny?

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.