Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 14473x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
ZASKAKUJĄCA DEKLARACJA PAPIEŻA FRANCISZKA
Wracając z Korei Południowej, papież Franciszek udzielił wypowiedzi, którą podchwyciły wszystkie agencje informacyjne.
– Staram się myśleć o swoich grzechach i błędach, ponieważ wiem, że to nie potrwa długo. Dwa albo trzy lata, a później do Domu Ojca – powiedział Franciszek. Jedna z interpretacji przekonuje, że Ojciec Święty mówił o własnej śmierci.
Podczas tradycyjnej rozmowy z dziennikarzami, którą papież odbywa na pokładzie samolotu, Franciszek został zapytany m.in. o to, jak odnosi się do swojej popularności. Odpowiadając, 77-letni Ojciec Święty podziękował Bogu za wielkoduszność ludzi i dodał, że stara się teraz myśleć o grzechach i błędach, jakie popełnił w swoim życiu.
Następnie papież oznajmił, że „to nie potrwa długo: dwa albo trzy lata”. W związku z tym, że Ojciec Święty otwarcie przyznał, iż nie wyklucza możliwości przejścia na emeryturę, część dziennikarzy uznała, że słowa mówiące o „dwóch, trzech latach” dotyczyły właśnie przyszłej abdykacji. Wypowiedź papieża doczekała się także innej interpretacji. Według niej Franciszek mówił o własnej śmierci, dając sobie jeszcze „dwa, trzy lata” życia.
Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że Franciszek już wcześniej mówił swoim bliskim, że zostało mu kilka lat życia. Oficjalne stanowisko Ojca Świętego w sprawie papieskiej emerytury jest zaś znane co najmniej od marca. Franciszek oświadczył wówczas, że może pójść w ślady Benedykta XVI, który "otworzył drzwi".
Emerytowany biskup miasta Ivrea, Luigi Bettazzi, w kwietniu 2012 roku zasłynął przewidzeniem abdykacji papieża Benedykta XVI, która miała miejsce w lutym 2013 roku. Niedawno duchowny udzielił wypowiedzi dotyczącej Ojca Świętego Franciszka. Jego zdaniem głowa Kościoła zrzeknie się swojej godności za ok. 5 lat.
Emerytowany biskup miasta Ivrea Luigi Bettazzi w kwietniu 2012 roku we włoskim radiu RAI stwierdził, że już niebawem Benedykt XVI poda się do dymisji. Duchowny wówczas nie pomylił się – jego abdykacja nastąpiła w 10 miesięcy po tych słowach – w lutym 2013 r.
Papież Franciszek w 2. rocznicę objęcia Tronu Piotrowego udzielił wywiadu, w którym stwierdził, że jego pontyfikat prawdopodobnie będzie krótki. Wywołało to duże poruszenie w światowych mediach i spekulacje dotyczące stanu zdrowia. Głos ponownie postanowił zabrać biskup Bettazzi. Ocenił, że Ojciec Święty może podjąć podobną decyzję, jak jego poprzednik.
– Uważam, że Franciszek sądzi, że jeśli za kilka lat poczuje, że nie ma już sił, podobnie jak uczynił to Benedykt, ustąpi, by zrobić miejsce dla papieża, który będzie w lepszej formie. – powiedział duchowny
Zapytany, ile jeszcze lat Franciszek będzie papieżem hierarcha stwierdził:
- Jeszcze pięć lat.
/zapraszamy do wzięcia udziału w naszej ECHO-SONDZIE/
ECHO-SONDA FN - CO SIĘ STANIE Z PAPIEŻEM FRANCISZKIEM? - kliknij na link, aby zobaczyć wyniki
Jeśli papież Franciszek zdecyduje się abdykować z powodu starości i zostanie wybrany nowy papież, będziemy mieli bardzo ciekawą sytuację – na Ziemi będzie trzech żyjących papieży! Cokolwiek się stanie, będzie to bardzo ciekawe i z pewnością dostarczy argumentów dla tych, którzy są przekonani, że żyjemy w czasach ostatecznych. Ostatecznych wobec czego? – ktoś może zapytać. Odpowiedź jest prosta – czegoś ważnego, co odmieni oblicze świata. Być może będzie to przyjście Mesjasza, być może oficjalne pokazanie się ludzkości obcych cywilizacji, które przecież przybywają na Ziemię, a być może… jakaś potężna Apokalipsa. Kilku naszych czytelników przysłało nam arcyciekawe materiały dotyczące planów tzw. Państwa Islamskiego, które jako jeden ze swoich głównych celów stawia likwidację Watykanu i zabicie papieża. Zbierzemy je razem i opublikujemy.
Po powrocie z Japonii trudno nam się trochę pozbierać ze stu tysięcy powodów, tak długa nieobecność w Polsce w sposób naturalny wywraca kilka rzeczy do góry nogami… Miła niespodzianka spotkała nas po przyjechaniu do Bazy FN. Na bramie wjazdowej (na samym szczycie) siedziało coś, co patrzyło się na nas małymi, błyszczącymi ślepkami… Widok był naprawdę mistyczny, gdyż jest to metalowa brama, na której nie ma żadnej „półki” czy innej sprzyjającej rzeczy, ale to „coś” błyskawicznie przemieściło się na drzewo obok. Tam udało nam się uwiecznić małego mieszkańca „Bazy FN”, a zdjęcia publikujemy poniżej. Idzie wiosna i ta wiadomość dla naszej Załogi NAUTILUS-a jest naprawdę wspaniała!
Komentarze: 0
Wyświetleń: 14473x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie