Dziś jest:
Wtorek, 1 kwietnia 2025

"Cokolwiek mógłbyś zrobić lub o czym marzysz - po prostu to zrób. Taka zuchwałość ma w sobie geniusz, moc i magię."
 J. W. Goethe

Komentarze: 0
Wyświetleń: 15650x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Wt, 21 kwi 2015 00:16   
Autor: FN, źródło: FN   

ZJAWA PSA POKAZAŁA SIĘ ROZPACZAJĄCEJ RODZINIE

Na pokładzie Nautilusa jeden z naszych kolegów przeżył bolesne doświadczenie, które na chwilę sprawia, że „świat staje w miejscu i życie traci smak” – odejście ukochanego pieska. Pustka, która powstaje po takiej istocie często jest nie do zasypania latami. Wiedzą o tym wszyscy, którzy to przeżyli…

W korespondencji przysyłanej do FN 19 kwietnia b.r. otrzymaliśmy list od naszej czytelniczki ze Szczecina, która opisała bardzo niezwykłe wydarzenie dosłownie sprzed kilku dni. Przez wiele lat jednym z najważniejszych domowników była suczka kundelek o imieniu „Sarenka”. Była ona tak zżyta z domownikami, że nie starczyłoby „książki na tysiąc stron grubej”, aby wszystko opisać – jak wyraziła się autorka listu. Przez ostatnie trzy miesiące suczka chorowała na nowotwór i bardzo cierpiała, więc rodzina w całkowitej rozpaczy i bezsilności musiała ją uśpić, aby ulżyć jej cierpieniu. Suczka z bólu płakała, z oczu leciały jej łzy „tak jak człowiekowi”. To była jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu tej rodziny. W pełni to rozumiemy.

Oczywiście w domu przez dwa tygodnie – jak opisuje nasza czytelniczka – „był jeden wielki płacz”. Wreszcie którejś nocy mama autorki listu – która była niesłychanie związana emocjonalnie z tą suczką, obudziła się w nocy i zobaczyła, że w rogu pokoju świeci się jakieś światło. Początkowo myślała, że to jest po prostu odblask od telefonu komórkowego, który rozświetla się, gdyż przyszedł jakichś spóźniony SMS. Ale kiedy wstała z łóżka zobaczyła, że w rogu pokoju jest… jej uśpiona wcześniej suczka Sarenka, która patrzyła się na nią i przyjacielsko jak zawsze machała ogonem! Trwało to 2-3 sekundy, po czym piesek zniknął. Natychmiast obudziła męża i dzieci, aby powiedzieć im o tej niezwykłej nocnej „manifestacji”. Od tej nocy wszystko się zmieniło i rodzina przestała tak bardzo rozpaczać po stracie suczki.

Historia oczywiście natychmiast trafiła do Archiwum FN.

 

 

 

Jeśli mówimy o niezwykłych historiach ze zwierzętami, musimy opowiedzieć także tę sprzed lat, która cały czas powraca i nie daje nam spokoju. Nazwaliśmy ją „Zebranie przed Apokalipsą”.

[ z Archiwum FN - 1996] Jedna z bardziej poruszających i absolutnie niewyjaśnionych scen z udziałem zwierząt miała miejsce wiele lat temu w latach 90-tych w Polsce. Jeden z pracowników nadleśnictwa w małej miejscowości w Bieszczadach jechał do domu leśną na wpół dziką drogą, kiedy nagle (z samochodu) dostrzegł poruszający serce widok.

 

 Na dużej polanie stały obok siebie zwierzęta, która normalnie toczą ze sobą mordercze boje. Były wilki, sarny, jelenie, stały także zające i mniejsze stworzenia w tym jakiejś ptaki, których gatunków nie był w stanie rozpoznać. Na chwilę zatrzymał samochód i patrzył na ten zdumiewający fenomen, po czym ruszył ponownie w kierunku domu.

 

 Zwierzęta obserwowały go uważnie, ale nie reagowały. Widok tych różnych zwierząt stojących obok siebie był tak poruszający, że ten człowiek nie mógł tej nocy zasnąć. Nad ranem na terenach lasu rozpętała się apokaliptyczna burza, a część lasu została praktycznie zrównana z ziemią przez gigantyczną wichurę lub trąbę powietrzną, o czym pisały media w całej Polsce.

 

 Świadek tego wydarzenia opowiadał potem lokalnej gazecie, że jest przekonany, że miał okazję jako jeden z nielicznych ludzi na świecie zobaczyć coś wykraczającego poza ludzką wyobraźnię.

 

- Wyglądało to tak, jakby wszystkie zwierzęta zebrały się na naradę wobec zbliżającej się apokalipsy - powiedział dziennikarzom. Ta historia jest w Archiwum FN i mimo upływu lat - cały czas nie możemy o niej zapomnieć...

Komentarze: 0
Wyświetleń: 15650x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Wt, 21 kwi 2015 00:16   
Autor: FN, źródło: FN   


Komentarze (0)
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.

Aby dodać komentarz, zaloguj się.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

W USA przypadki ok

UFO24

więcej na: emilcin.com

Pon, 24 mar 2025

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Poniedziałek, 24 marca 2025 | O tym, że spotkanie ze mną zostało uznane za "dobry znak" i niezwykłym zdjęciu czegoś dziwnego na niebie nad Oceanem Atlantyckim..

czytaj dalej

FILM FN

Gorzów Wielkopolski: Bez żadnego dźwięku i hałasu

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.