Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 5744x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
UFO W KSZTAŁCIE KULI ZAKŁÓCIŁO PRACĘ SILNIKA SAMOLOTU
Relacje wojskowych pilotów o spotkaniach z obiektami UFO powinny raz na zawsze zamknąć wszelką dyskusję o tym, czy UFO „istnieje czy nie”, czy są to „błędnie zinterpretowane kule gazu bagiennego lub ptaki” i tak dalej – wszyscy znamy te obłudne bredzenia ludzi, którzy nigdy nie widzieli na oczy raportu wojskowego o spotkaniu z UFO.
Piloci relacjonują, że bardzo często do ich samolotów zbliżyły się niezidentyfikowane obiekty, które były tworem tak zaawansowanej techniki, przy których ich „maszyny” przypominają toporki z epoki kamienia łupanego, jeśli porówna się ich ze współczesnym F-16. Zdarza się, że te obiekty przejmują kontrolę nad elektroniką samolotu, a w ekstremalnych przypadkach pilot musi się katapultować.
O jednej z takich historii dowiedział się nasz stały załogant, pan Tomasz. Oto e-mail, który trafił do redakcji FN 6 grudnia:
Dzień dobry,
Podsyłam Wam ciekawy materiał z Rosji. Maksim Ciurbakow, był studentem lotniczej szkoły oficerskiej. Dobry student, o cechach osoby odważnej. Podczas jednego z lotów treningowych jego samolot miał poważne kłopoty techniczne. Maksim zdecydował się odprowadzić maszynę od terenów zamieszkałych, po czym katapultował się w ostatnim momencie. Uhonorowany został wyróżnieniem, pisały o nim gazety.
Niestety niedługo po tym incydencie, podczas samodzielnego lotu, spotkał w powietrzu UFO. Kolejny samolot odmówił posłuszeństwa. Pilot ponownie musiał się katapultować. Powołana komisja nie była w stanie uwierzyć, iż przyczyną kłopotów technicznych było UFO i Maksim został oskarżony o kłamstwo i świadome zniszczenie samolotu. Zarzucono mu, iż po raz kolejny chciał poczuć się bohaterem.
/UFO miał ksztalt kuli - przyp. FN/
Lotnik opisuje swoje dalsze losy, czyli przesłuchania, presję, pobyt w szpitalu psychiatrycznym, przesłuchania w stanie hipnozy.
Oficjalnym powodem wypadku lotniczego uznano kontakt z nieznanym zjawiskiem, jednakże Maksim został wydalony ze szkoły. Historia ma o tyle smutne zakończenie, iż młody człowiek zdecydował się na samobójstwo. Kula z pistoletu przeszła jednak przez czaszkę powodując uszkodzenia, a nie śmierć.
Można powiedzieć, iż dla społeczeństw poszczególnych krajów, temat UFO jest mniej czy bardziej trudny. Powoduje to, iż osoby z takimi przeżyciami są odrzucane, czy piętnowane. Warto jednak dodać, że jako cywilizacja dopracowaliśmy się psychoterapii w różnych jej formach. Takie narzędzie niekoniecznie pomoże inaczej zrozumieć przeżyte wydarzenia, jednakże może pomóc znieść odrzucenie. Francuski pisarz Antoine Rivarol, mówił: kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę. Warto sobie pomóc, aby ten czas, który może przecież trwać całe życie, przeżyć z jednej strony w zgodzie ze swoimi przekonaniami, a zarazem możliwie mało cierpiąc.
Pozdrawiam Serdecznie
Tomasz [dane do wiadomości FN]
Maksim Ciurbakow
Poniżej cały reportaż z Rosji o przypadku Maksima Ciurbakowa.
Ostatnie dni na pokładzie Nautilusa przebiegają bardzo pracowicie, bo nadal nadrabiamy zaległości w przeróżnych projektach, ale idzie to naprawdę dobrze! Osiągnęliśmy właściwy „rytm”, jeśli chodzi o trzymanie w ryzach korespondencji czy publikacji w serwisie. Wiemy, że zostało to przez załogę okrętu „zauważone i docenione”. Czeka nas wkrótce publikacja naszej szczegółowej relacji z Los Angeles, gdzie mieliśmy okazję rozmawiać o UFO z samą czołówką ludzi zajmujących się tym zjawiskiem na świecie. Uzyskaliśmy wiele informacji i chcemy je zredagować i zaprezentować na pokładzie Nautilusa jeszcze w tym roku.
Jeden z naszych czytelników zaproponował, aby w miejscach najważniejszych manifestacji UFO w Polsce zainstalować stały monitoring, w czym zresztą zaoferował pomoc. To jest bardzo dobry pomysł. Mamy listę dziesięciu takich miejsc, gdzie nie mamy wątpliwości co do tego, że był tam widziany Niezidentyfikowany Obiekt Latający, który był pojazdem technicznym i nie był dronem, samolotem, balonem itp. Itd. Co więcej – w tym roku nasza ekipa odwiedziła takie właśnie miejsca, o czym zresztą nie informowaliśmy w serwisie. W każdym razie pomysł jest znakomity, za dwa tygodnie na spotkaniu FN omówimy szczegóły i koszty tego projektu. Jednym z miejsc byłoby na pewno to ze zdjęć poniżej, które zostało przez nas sprawdzone i ma wiarygodność 100 na 100.
/poniżej zdjęcie wykonane przez ekipę FN z terenu posesji świadka obserwacji potężnego obiektu UFO, który po kilkunastu sekundach - jak relacjonuje świadek - zniknął, jakby "zapadł się w sobie"/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 5744x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie