Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 7978x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
WKRÓTCE LUDZKOŚĆ ZMIERZY SIĘ Z ZAGROŻENIEM, PRZY KTÓRYM ŚWIATOWY TERRORYMZM WYDAJE SIĘ ‘NIEWINNĄ IGRASZKĄ’
James Hansen zapowiedział "utratę wszystkich nadmorskich miast", które ludzka cywilizacja wybudowała w ciągu ostatnich tysięcy lat. O tragicznych konsekwencjach zmian klimatycznych powstających na Ziemi piszą różni naukowcy na całym świecie, ale jedna rzecz odróżnia ich od tego, co mówi James Hansen.
Uważa on bowiem, że unicestwienie ludzkiej cywilizacji na obrzeżach kontynentów nie nastąpi za Bóg jeden wie ile dziesięcioleci, ale… stanie się to w ciągu najbliższych dziesięciu latach!
W 1988 w amerykańskim senacie Hansen wygłosił słynne oświadczenie, że "efekt cieplarniany jest faktem i zmienia klimat Ziemi na zawsze". Przedstawił on wtedy zupełnie niewyobrażalną prognozę konsekwencji spalania miliardów ton tzw. paliw kopalnych i tym napędzania światowej energetyki. Udało mu się ze „szwajcarską precyzją” wskazać zmiany temperatury w kolejnych latach aż do 2020 roku. Ktoś przypomniał sobie o jego wystąpieniu i zauważył, że wszystko zgadza się „co do joty”. I tak jego osoba stała się sławna na całym świecie.
W tym tygodniu znowu w mediach pojawiła się jego prognoza. James Hansen przyznał się do błędu, gdyż w latach 80-tych nie wziął pod uwagę pojawienia się w Chinach potęgi przemysłowej. To właśnie „chiński smok” przyspieszył gwałtownie zmiany na naszej planecie spalając niewyobrażalne ilości ropy naftowej czy węgla. Dopiero ostatnie lata i pojawienie się superszybkich komputerów pozwoliły wykonać na nowo badania zmian klimatu.
Zespół 18-stu naukowców nie był w stanie uwierzyć w to, co zobaczył na ekranach komputerów. Okazało się, że w ciągu najbliższych lat zaczną znikać takie miasta jak Nowy Jork czy Londyn!
Dramatyczne konsekwencje będzie zmiana dwóch dużych prądów oceanicznych, co dla ludzi wydaje się mało interesujące, ale jest o niebo ważniejsze niż np. topnienie lodów na biegunach. Oznacza to bowiem, że powstaje „sprzężenie zwrotne” i poziom wód w oceanach pójdzie ostro w górę.
Nie w następnych stuleciach – jak dotychczas przewidywano – ale w ciągu kilku dekad grożą nam straszne zjawiska przyrodnicze i katastrofy, o jakich nam się nie śniło!
Wzrost temperatury powietrza o zaledwie 2 st. C spowoduje kilkumetrowy wzrost poziomu morza, który przyniesie m. in. gwałtowne burze i wielkie fale przykrywające nawet drapacze chmur – ostrzega amerykański fizyk i klimatolog (75 l.).
Wraz z zespołem 18 badaczy opracował on alarmującą długoterminową prognozę dla naszej planety. Twierdzi, że ludzkość nie jest przygotowana na to, co przyniosą zmiany klimatu.
Z powierzchni Ziemi mogą zniknąć Nowy Jork, Londyn, Rio de Janeiro, czy Szanghaj – zostaną zatopione. Zaś huragany tak silne jak Katrina z 2005 r. czy Sandy z 2012 r. będą codziennością.
Zdaniem Hansena to nieunikniony efekt topnienia lodowców Antarktydy i Grenlandii, co zmienia cyrkulację wody i klimat szybciej niż sądzimy. I jeszcze jedno: James Hansen nie widzi wyjścia z obecnej pułapki, w jakiej znalazła się ludzkość. Nic bowiem nie powstrzyma lawinowego wzrostu wydobycia i spalania paliw kopalnych.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 7978x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie