Dziś jest:
Sobota, 12 kwietnia 2025

Narzekałem, że nie mam butów, dopóki nie spotkałem człowieka, który nie miał stóp.
/James Matthew Barrie/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 9402x | Ocen: 14

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Sob, 29 kwi 2017 13:50   
Autor: FN, źródło: FN   

ZASKAKUJĄCE KONSEKWENCJE NAGŁEJ I GWAŁTOWNEJ ŚMIERCI

Badanie zasad związanych z reinkarnacją przypomina pracę w ogromnej bibliotece. Aby zrozumieć klucz ułożenia książek na półkach, należy przejrzeć tysiące z nich. Dopiero analiza wielu przypadków pamięci poprzednich wcieleń przez małe dzieci pozwala zauważyć, że są pewne prawidłowości.



Wszystko na to wskazuje, że dość niespodziewanym efektem nagłej i gwałtownej śmierci (na przykład w wyniku nieszczęśliwego wypadku) jest to, że w następnym wcieleniu jako dziecko zostają w pamięci obrazy z poprzedniego życia. Ilość tego typu historii pozwala wyciągnąć wniosek, że jest to prawidłowość, a nie wyjątek. Najlepiej posłużyć się przykładem związanym z postacią scenarzysty filmu „Przeminęło z Wiatrem”.



 

Eric Cole-Williams wraz z rodzicami i dwiema siostrami mieszka na amerykańskiej prowincji, trzy i pół tysiąca kilometrów od Hollywood. Jego rodzina nigdy nie była w fabryce snów, ale chłopiec bez przerwy opowiadał o swoim drugim domu, który ponoć tam właśnie się znajdował, i ciągle chciał do niego wracać.



 

Zawsze kiedy mówił o tamtym życiu, robił się poważny i smutny. Rodzice początkowo myśleli, że jego opowieści to tylko dziecięce fantazje, jednak upór, z jakim Eric do nich powracał, zaniepokoił ich nie na żarty. Zaczęli dopytywać syna o szczegóły i wszystko wskazywało na to, że on wcale nie zmyśla – mówi tak, jakby opisywał swoje wspomnienia.


 

– Kiedy Eric skończył dwa latka, zaczął przekręcać nasze nazwisko – wspomina jego mama. – Twierdził, że nie nazywa się Cole, lecz Coe, jak jego poprzednia mama. Poprawiałam go, ale on uparcie obstawał przy swoim – dodaje. – Gdy planowaliśmy przyjęcie z okazji jego trzecich urodzin, utrzymywał, że przecież nie urodził się 21 czerwca, tylko 26. Datę tę pokazał nam w kalendarzu, choć wtedy jeszcze nie umiał czytać.

Oprócz tęsknoty za „drugim domem" chłopca dręczyły przykre sny, bywał niespokojny. Nie znosił ciasnoty – opiętych ubrań, małych zamkniętych pomieszczeń, siedzenia pomiędzy dwiema osobami. I nigdy nie pozwalał się mocno uściskać. Nagle, gdy miał cztery lata, przybiegł do mamy z rozłożonymi rączkami i krzykiem: – Mam samochód na rękach! – Nie rozumiałam, o co mu chodzi – wspomina matka. – Ale on powtarzał to uparcie, krzycząc wniebogłosy.

Dziś Eric wie, że kiedyś umarł i że miał wtedy 48 lat. Tamto życie wciąż było dla niego realne. Szczegółowo opisywał swój poprzedni dom, otoczenie, a także pracę. Złościł się, że rodzina mu nie wierzy. Któregoś dnia ojciec w końcu zapytał, czy chłopiec w przeszłym życiu grał w filmach? – Przecież mówiłem ci, że ja filmy piszę! – wykrzyczał Eric. Zdarzało się też, że chciał iść do pracy i wściekał się, że rodzice nie chcą go puścić. Williamsowie bali się, że któregoś dnia im ucieknie, dlatego postanowili poszukać pomocy na University of Virginia.

To ja jestem scenarzystą "Przeminęło z Wiatrem"!

Doktor Tucker spotkał się z Erikiem i jego rodziną. Zebrał fakty, które mogłyby potwierdzić, czy chłopiec mówi prawdę. Dopytywał się go o filmy, które rzekomo pisał. Kilkulatek widocznie ożywił się przy „Przeminęło z wiatrem". – Tak! Ten film pisałem!

Pozostało więc sprawdzić twórców filmu. Autorem scenariusza okazał się Sidney Coe Howard, urodzony 26 czerwca 1891 roku w Kalifornii, a zmarły w sierpniu 1939 roku, w wieku 48 lat.

Duńscy filmowcy, którzy umieścili historię Erica w 2011 roku w filmie dokumentalnym „Siła umysłu", nawiązali kontakt z córką Howarda, Jennifer, pytając o okoliczności śmierci jej ojca. Okazało się, że zginął on w nieszczęśliwym wypadku na farmie. Został przygnieciony do ściany przez traktor. – Teraz rozumiem lęk Erica przed uściskami – stwierdziła zdumiona matka. – Nigdy wcześniej z mężem nie słyszeliśmy o Sidneyu Coe Howardzie, nie mieliśmy pojęcia, że był scenarzystą „Przeminęło z wiatrem" i pierwszym w historii laureatem Oscara przyznanego pośmiertnie.



Spotkanie z doktorem Tuckerem bardzo pomogło Ericowi. Minęły ataki wściekłości i tęsknoty za domem w Kalifornii. I choć czasami bywa smutny, rozumie, że teraz przyszło mu wieść nowe życie, z rodziną, która go kocha i rozumie. Rodzice dbają o to, by jego historia nie trafiła do amerykańskich mediów, bo marzą o tym, by ich syn był spokojny i żył teraźniejszością, a nie dawnym życiem.

Poniżej film „Siła Umysłu” z naszego archiwum FN.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 9402x | Ocen: 14

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Sob, 29 kwi 2017 13:50   
Autor: FN, źródło: FN   


Komentarze (0)
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.

Aby dodać komentarz, zaloguj się.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

12 kwietnia - załoga  uczestnicząca w akcji specjalnej 'Jednym Zdaniem Zmień Świat', czyli Janek i Miłosz, za 24 godziny dotrą do miejscowości Dębki. Link do śledzenia ich wędrówki w tekście publikacji o tej akcji - zapraszamy! [...]

UFO24

więcej na: emilcin.com

Pon, 24 mar 2025 21:16 | [KONTAKT] Szanowny Panie Robercie nie wiem czy taka informacja jest warta katalogowania ale podaję. Dziś w nocy ok godź 2 osoba rocznik 44 obudziła się i na białych drzwiach zobaczyła czerwony odblask. Potem wstała zobaczyć co to ...odblask pochodził od jakiegoś słońca za drzewami co prawda prowadzone są tam pewne roboty i zastanawiamy się co to było reflektor i to czerwony? Tym bardziej że osoba podała że źródło światła nie było punktowe i miało jakieś światełka na tarczy. I jeszcze jedno wolno...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 5 kwietnia 2025 | Czy można jednym zdaniem zmienić świat? Ja wierzę, że trafna myśl zapisania słowami ma gigantyczną energię, jeśli zawiera w sobie światło czyli prawdę. I może zmienić jednego człowieka, czyli tak naprawdę cały świat. Jak to działa? Zobaczycie sami, bo chłopaki już wyruszyli!

czytaj dalej

FILM FN

Teleskop Webba sfotografował UFO?

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.