Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6281x | Ocen: 11

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Śr, 27 gru 2017 08:19   
Autor: FN, źródło: FN   

SHARED NDE CZYLI ŚMIERĆ KLINICZNA Z UDZIAŁEM INNYCH OSÓB

W naszym serwisie nigdy nie pisaliśmy wprost o „shared NDE” (śmierci klinicznej z udziałem innych osób), choć pojedyncze relacje zawierające opis tego fenomenu pojawiały się w różnych tekstach. O sprawie przypomniał nam e-mail od naszego stałego czytelnika.

 

Witam FN !
Wesołych Świąt dla całej załogi od załoganta :) Piszę do Was, ponieważ ostatnio natknołem się na wywiad z Raymondem Moodym ,opowiadał o doświadczeniach shared NDE czyli tzw śmierć kliniczna z udziałem innych osób.
Pisałem do Fundacji o tym we wcześniejszym email-u , okazuje się iż, Moody przeżył cos takiego osobiście podczas śmierci jego matki w 1994 roku, czego świadkami byli także jego żona oraz dwoje rodzeństwa.
W związku z powyższym zastanawiam się , czy byłoby możliwe zaproszenie Moodiego do Polski przez Fundację Nautilus, aby przybliżył on ten rodzaj doświadczeń czytelnikom ?? Z poprzedniej korespondencji z FN wywnioskowałem, iż nie macie tego typu historii z terenu Polski w archiwum! Są one bardzo podobne do niektórych doświadczeń na łożu śmierci o których opowiadała oraz które badała Elisabeth Kubler Ross.
Pozdrawiam :)
Paweł

 

 

Sprawa „śmierci klinicznej z udziałem innych osób” (shared NDE) polega z grubsza na tym, że osoby postronne są świadkami, a czasem nawet uczestnikami procesu opuszczania ciała przez inną osobę. Mają wtedy możliwość obserwowania na własne oczy tego, a czasem nawet odczuwania tego, co doświadcza taka osoba. Nasz czytelnik sugeruje, że nie mamy takich relacji w naszym archiwum, ale nie jest to do końca prawda. One są, ale istnieją trochę „przy okazji” innych opisów wydarzeń z pogranicza życia i śmierci. Przypominamy sobie na przykład relację kobiety, która mogła obserwować na własne oczy proces opuszczania ciała przez własną matkę w hospicjum. Dodajmy, że była to osoba wcześniej niewierząca, która dopiero po tym wydarzeniu nabrała absolutnej pewności w sprawach „duszy, ciała i życia po śmierci”. Być może tego typu możliwość uczestniczenia w takim wydarzeniu i możliwości obserwowania „wychodzenia duszy z ciała” została jej podarowana przez istoty wyższe w określonym celu.

 

Pomysł z zaproszeniem Raymond Moody`ego jest oczywiście bardzo dobry, ale na pewno nie damy rady tego zrobić w ciągu najbliższych miesięcy, gdyż prowadzone inne projekty przez nas są tak wymagające naszego czasu i energii, że nie możemy łapać „stu srok za ogon”. Ale zapamiętamy go, a nawet zapiszemy jako „pomysł na przyszłość”.


W sieci jest bardzo dużo relacji typu „shared NDE”. Oto jedna z nich - Scott Taylor opowiada o swoim osobistym przeżyciu typu „shared-death experience” podczas konferencji „KMVT15 Community Media” poświęconej śmierci klinicznej w 2014.

 

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6281x | Ocen: 11

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Śr, 27 gru 2017 08:19   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.