Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 5239x | Ocen: 23
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
MOŻLIWOŚCI POJAZDÓW UFO SĄ POZA SKALĄ LUDZKIEJ WYOBRAŹNI
27 marca b.r. na pokład okrętu Nautilus trafił bardzo ciekawy opis Bliskiego Spotkania Trzeciego Stopnia z UFO, który miał miejsce w 1969 roku w Polsce. Naszego czytelnika nie było wtedy na świecie, ale o tej historii opowiedział mu jego ojciec, który był jej świadkiem i uczestnikiem.
Razem ze swoim bratem i kolegą z klasy ze szkoły podstawowej wracali do domu, który znajdował się na obrzeżach wioski. Był lipiec lub sierpień 1969 roku, godzina ok. 22.00-23.00, a więc była już noc – cała grupa miała po ok. 18 lat. W pewnym momencie ich uwagę przykuło jasne światło, które unosiło się nad drogą, która przecinała pola i wokół której były zasadzone wysokie drzewa tworzące dwa pasy drzew.
Obiekt był bardzo jasny, światło było mleczno-białego koloru. Postanowili sprawdzić, czym jest ten obiekt i zaczęli przemieszczać się przez pole. Brat ojca naszego czytelnika miał latarkę, którą oświetlał drogę przed nimi. I wtedy stała się rzecz, której do dzisiaj nie są w stanie sobie wytłumaczyć. Pośrodku pola natrafili na… mur z cegieł, którego wcześniej nie było. Mur był na tyle wysoki, że nie byli w stanie przez niego przejść, choć podjęli dwie próby. Musieli oddalić się od muru na odległość ok. 30 metrów, aby pod kątem nadal móc obserwować obiekt UFO. Zauważyli, że miał kształt dysku, a wokół niego opalizowało jasne światło o lekko czerwonym odcieniu.
W pewnym momencie UFO wystrzeliło w górę z oszałamiającą prędkością. Stało się to w całkowitej ciszy. Najciekawsze stało się chwilę później, kiedy jeden z nich zauważył, że mur… zniknął! Ta historia ze względu na swój zabawny element z murem była „nie do opowiedzenia” innym ludziom, gdyż wszyscy posądzili by ich o kłopoty natury psychiatrycznej.
Nasz czytelnik usłyszał ją od ojca i jego brata wielokrotnie i jest przekonany, że obaj panowie nie kłamią nawet w najmniejszym stopniu. I na koniec listu zadał nam ciekawe pytanie: czy kiedykolwiek spotkaliście się z czymś podobnym?!
Odpowiedź płynąca z pokładu okrętu Nautilus jest jak najbardziej jednoznaczna – absolutnie tak. Nie od dzisiaj wiemy, że możliwości pojazdów UFO zahaczają o coś, co można by określić „przekroczeniem bariery światła ludzkiej wyobraźni”. Mamy bardzo podobną historię z naszego archiwum wideo (o czym za chwilę), ale także posiadamy opisy ludzi, którzy próbowali oddalać się od stojącego UFO, a tymczasem zbliżali się do niego.
Jeszcze ciekawiej było wtedy, kiedy zostali zaproszeni do małego dysku o średnicy kilkunastu metrów, a po wejściu do środka zobaczyli pomieszczenie wielkości ogromnej hali do koszykówki! Jak to można wytłumaczyć? To bardzo proste.
Technologia obcych pozwala dowolnie manipulować czasoprzestrzenią, a także kluczem są ich umysły. Bardzo możliwe, że pojazdy obcych nie powstają w jakichś „fabrykach i zakładach” na obcych planetach, ale są tworzone z czystej energii tylko za pomocą ich umysłów. Przekazy od obcych zawierają ciekawe informacje o tym, że oczywiście istnieją wyżej stojące od naszej cywilizacje, które mają technologię, ale następnym etapem rozwoju jest zastąpienie zwykłej technologii czymś, co w jednym z wykładów podczas kongresu MUFON w USA jeden z prelegentów nazwał „inżynierią duchową”. Głównym narzędziem do tworzenia tych cudownych statków latających jest ich umysł. I nie potrzebują niczego więcej.
O tej fenomenalnie ciekawej hipotezie jest w prezentowanym często przez nas wykładzie Marka Davenporta „UFO – pojazdy spoza czasu”. Polecamy posłuchać tego materiału ok.57 minuty.
I jeszcze jeden e-mail opisujący obserwację UFO wraz z pytaniem, które dostaliśmy w ostatnich godzinach. Tym razem dotyczy ciekawego elementu związanego z manifestacją UFO.
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Sunday, April 1, 2018 4:56 PM
To: nautilus <nautilus@nautilus.org.pl>
Subject: NOL-e wypuszczaja CZARNĄ,GAZOWĄ KULĘ - prośba o komentarz
Witam ponownie […]. Pozdrawiam serdecznie całą załogę FN! :] [..]
Zanim przejdę do sprawy NOL-i, [które osobiście widziałem pare lat temu i chciałbym zaczerpnąć opini FN, bo widziałem coś bardzo niezwykłego] muszę wyrazić swój SPRZECIW i OBURZENIE dotyczące okłamywania ludzkości przez rządy niektórych państw [które są przecież w posiadaniu DOWODÓW na istnienie UFO, mają także niezbite dowody obserwacji ufo przez pilotów, astronautów itd..itp... Jak nie chcą to nie muszą ujawniać obserwacji NOLI-i "energetycznych, duchowych" [których istnienia nie rozumieją, bo pochodzą od cywilizacji wyprzedzających nasza cywilizacją o milion czy dwa milnony lat - i osobiście to nawet rozumiem - chociaż też jestem zwolennikiem całkowitego ich ujawnienia ] , ale przecez są też inne cywilizację [które nas każdego dnia odwiedzają] wyprzedzajace nas o 1 czy 2 tysiace lat - i te NOL-e są przecież także FIZYCZNE, a istoty te oprócz ciał duchowych mają także ciała humanoidlane, fizyczne!
W zwiazku z powyższym- zadaję publicznie pytanie- KIEDY TEN KOSZMAR NIEWIEDZY, TRZYMANIA LUDZI NA UWIĘZI, ROBIENIA Z LUDZI IDIOTÓW SIĘ SKOŃCZY??? :] Bo co??? - ludzie mają z "klapkami na oczach" wstawać rano, biec do pracy aby nabijać kieszenie bogaczom? aby zwiększać produkt krajowy brutto? mają o nic nie pytać? -kto ten chory system monetarny wymyslił??? -że 1% ludzi na świecie jest w posiadaniu 99% całego majątku tego swiata! Mamy nie patrzeć w niebo w kosmos [ skąd przecież przybyliśmy i dokąd zmierzamy] ??? Czy tym rzadzącym nie przyszlo do głowy, że gbyby starać sie odejść od BARBARZYŃSTWA, NIESPRAWIEDLIWOŚCI ,WOJEN, ZABIJANIA SIEBIE NA WZAJEM, ZABIJANIA NIEWINNYCH ZWIERZĄT- wtedy może obce cywilizacje zachciały by się z nami skontaktować- może nawet podzieliły by się z nami częścia swoich technologii, co rozwiązało by niemal w 100% sprawy związane z energią, egzystancją i głodem na swiecie! -wtedy moglibyśmy się skupić na sprawach najważniejszych dla kazdego z nas- czyli na sprawach duchowych, na reinkarnacji itd.. :] - CZY DO RZĄDZĄCYCH TO NIE DOCIERA??? W ogóle dlaczego media milczą na ten temat???
I teraz chciałbym napisać o UFO, które osobiscie widziałem - ja i mój brat. Otóż było to z 3 lata temu. Już było ciemno, mieszkam na wsi, byłem na placu przy domu. Nagle na niebie od strony północnej pojawiło sie 6 czerwonych punktów świetlnych, lecących w równiutkich odstępach od siebie [coś na kształt trapezu? Rombu? czy coś takiego...] , i teraz nie jestem pewien czy to był jeden bardzo duży objekt oświetlony tymi czerwonymi światłami? Czy było to 6 NOL-i? Nie mogło to być na 100% nic pochodzenia ziemskiego, leciały tak na moje oko z prędkością "małych samolotów" , jednak nic nie było slychać-absolutna cisza, poruszały się totalnie bezgłośnie. Według mnie mogły być na wysokości parę set metrów -do pół kilometra max? Potem jeszcze szybko leciałem po brata, i brat też to widział. Po około pół minucie obiekty te nagle znikły, prawdopodobnie wystrzeliły w niebo? Ale co było najdziwniejsze – o co chcialem FN zapytać- tam z tej strony z której przyleciały [już po ich zniknięciu] zauważyłem spadającą z nieba "CZARNO-GAZOWĄ, PÓŁPRZEZROCZYSTĄ KULĘ" , spadała powoli kurcząc się i rozciagając- miała niewątpliwie jakąś struktrutę gazową, "elastyczną" ? Jak była duża i jak daleko spadała od mojego domu? Trudno mi jest powiedzieć- ale tak na moje oko spadała w odległości od pół kilometra - do pare kilometrów ode mnie? Więc musiała to być bardzo duża kula.
I tu mam do FN gorącą prośbę o odniesienie sie do tych czerwonych NOLI-i , oraz tej tajemniczej CZARNEJ, GAZOWEJ KULI spadającej z nieba dokładnie z miejsca- gdzie te nole przyleciały - moim zdaniem zwolnily by wypuscić tę kulę? Czy macie podobny przypadek w swoich archiwach?
Pozdrawiam serdecznie FN. […]
Pięknie dziękujemy za bardzo ciekawy opis, który wzbogacił nasze archiwum. Czy mamy w swoich zasobach relacji ludzi taki przypadek, kiedy od obiektu oddzieliła się półprzezroczysta kula? Nie, ale jak najbardziej wierzymy, że takie wydarzenie mogło mieć miejsce. Od tych obiektów potrafią oddzielać się mniejsze, wlatywać w nie, UFO może podzielić się na 2, 4 albo i więcej obiektów identycznej (!) wielkości, a nawet mamy w naszym archiwum opisy Bliskich Spotkań I stopnia (tylko obserwacja bez kontaktu), kiedy od UFO oddzielały się kule zawieszone na „linach ze światła”, dotykały ziemi i na oczach na wpół zdumionych, na wpół przerażonych świadków z powrotem wracały do obiektu i w nim znikały!
Specjalnie na potrzeby tej publikacji umieściliśmy w sieci www materiał z naszego Archiwum Wideo FN – to odcinek znakomitej serii dokumentalnej zrealizowanej przez Brytyjczyków pod tytułem „Bliskie Spotkania”. Akurat ten odcinek opowiada dwie fenomenalne historie, które idealnie pasują do obu opisywanych przez nas w tym tekście przypadków. Zwracamy uwagę na pierwsze wydarzenie nazwane „Święty Pojazd”, które miało miejsce 15 sierpnia 1972 w Taize we Francji. Tam stało się dokładnie tak, jak w opisie naszego świadka: pomiędzy ludźmi a UFO pojawił się nagle żywopłot, którego wcześniej nie było! Dosłownie bliźniacza sytuacja.
Druga historia opisuje trochę bardziej „banalną sytuację z obserwacją UFO” z 29 listopada 1989. Dwóch policjantów patrolowało obszar przy granicy, kiedy zauważyli dziwny obiekt na niebie. W materiale jest bardzo dobra animacja, która pokazują nieprawdopodobne zachowanie się świateł wokół obiektu, co bardzo dokładnie opisali świadkowie. Bardzo polecamy obejrzenie tego materiału.
Na koniec jeszcze kilka słów komentarza do tej części listu naszego czytelnika, w którym przedstawił swoje przemyślenia o „rządach, które wiedzą, a nie mówią”. Trudno powiedzieć, jak to wygląda we wszystkich krajach świata, ale powiemy, jak w Polsce. Mieliśmy okazję z racji profesji niektórych naszych kolegów poznać wszystkich polskich premierów, prezydentów, szefów partii czy nawet dowódców polskiej armii – dajemy stuprocentową gwarancję, że temat UFO tam po prostu nie istnieje poza jakimś „rubasznym żartem”. Po prostu zero! Rządy jak wiemy zmieniają się jak w kalejdoskopie, czasami zdarza się, że we władanie państwo dostaje grupa naprawdę wyjątkowych nawiedzeńców i tępaków, którzy każdy temat natychmiast wyklepali by w mediach przy tej czy innej okazji.
Tymczasem tego nie ma, gdyż tego tematu nie ma! Zabrzmi to może dziwnie, ale w USA jest podobnie. Być może jakaś jednostka specjalna armii amerykańskiej ma jakąś wiedzę, ale tacy zawodnicy jak Donald Trump (polecamy znakomitą książkę Michaela Wolffa „Ogień i Furia” pokazującej kulisy pracy obecnej administracji), którzy nie są w stanie przeczytać od początku do końca nawet jednej kartki tekstu, zmieniają co 2-3 tygodnie swoich wszystkich doradców, a decyzje zmieniające mapę polityczną świata podejmują w oparciu o kilka słów swojej córki, której „coś tam się nie spodobało i powiedziała to tatusiowi” – nawet w takim chaosie temat UFO nawet przez chwile się nie pojawia. Tylko żarty, kpiny, szyderstwa…
Ot, przykład z ostatnich godzin. Jeden z bardzo znanych publicystów postawił w swoim komentarzu tezę, że Polska zaczyna przypominać wielki narodowy dom wariatów. Nie będziemy z nią polemizować, gdyż nie to ma w tej sprawie największe znaczenie. Uwagę jednego z naszych oficerów przykuła końcówka tekstu, w którym autor zastosował ciekawy „chwyt publicystyczny”, aby pokazać, że kompletne zidiocenie nie jest ulubioną figurą tylko naszego narodu, ale „zdarza się także na świecie”. Jako przykład podał „ilość światowych obserwacji UFO”. Ostatni fragment tego artykułu poniżej.
I tak właśnie postrzegana jest tematyka UFO w tzw. kręgach opiniotwórczych. Albo jako brednie nawiedzonych wariatów i fantastów, albo – co rzadsze i znacznie bardziej widowiskowe, ale coraz bardziej popularne w kręgach kościelnych w naszym kraju – jako krótkie pokazy diabłów i demonów, którzy co prawda ekstremalnie rzadko, wręcz na granicy absurdu rzadko, ale jednak od czasu do czasu bawią się w tworzenie „latających spodków”, aby w ten sposób odciągnąć (?!) jakiś tam promil ludzkiej populacji od "prawdziwej wiary" w Maryję, Jezusa itp.
Teza karkołomna i idiotyczna ze stu tysięcy powodów, ale także ze względu na marginalną skalę oddziaływania zjawiska UFO na ludzi, dla których w większości temat UFO jest jedynie powodem do kpin i żartów, a jeśli nawet coś przeczytają, to szybko o tym zapominają i nie zajmują sobie „takimi głupotami” głowy, bo jest tysiąc ważniejszych spraw. Mamy nadzieję, że udało nam się zdefiniować punkt, w którym obecnie się znajdujemy. I tylko jedno na koniec: my wiemy, że zjawisko UFO jest w stu procentach prawdziwe i nie mamy cienia wątpliwości, że Ziemia jest obserwowana i monitorowana przez obce cywilizacje przybywające na nasza planetę z odległych miejsc lub równoległych światów. Ta wiedza sprawia, że człowiek czytając prześmiewcze komentarze ludzi o UFO nie jest w stanie pozbyć się z twarzy uśmiechu… ;) Ot, taka mała refleksja „w czasie ostatniego dnia świąt” na koniec tekstu, po napisaniu którego wchodzimy na pokład okrętu Nautilus i płyniemy dalej po tym dziwnym świecie - w lekkim rozbawieniu i dużym zdumieniu. ;)
Mamy apel do naszych czytelników. Ktoś kiedyś powiedział nam, że w Polsce jest ok. 500 'identycznych jak FN serwisów i blogów o UFO, ale bogatszych w treści i o niebo częściej aktualizowanych niż serwisy FN' (w tym także nasz wyłącznie ufologiczny i - z którego jesteśmy bardzo dumni - serwis FN o UFO, czyli www.emilcin.com) i my tę tezę od lat powtarzamy (zwłaszcza prezes FN), ale... czas ją zweryfikować. Było to przedmiotem ostrego sporu w Bazie FN, którego nie sposób było rozstrzygnąć tylko za pomocą wyszukiwarki. I stąd gorąca prośba:
Czy możecie przysłać nam linki prowadzące do tych 500 serwisów? Ile serwisów w Polsce (pomińmy martwe i publikujące w tempie 1 wiadomość na miesiąc) serwisów tematycznych zajmujących się zjawiskiem UFO jest w polskiej przestrzeni www? My praktycznie nie śledzimy tych 500 znakomitych i niezwykle profesjonalnych serwisów tematycznych o UFO (jeśli tyle rzeczywiście jest), a przez to być może coś tracimy. Czy możemy prosić o e-mail z taką wiadomością i linkiem? Chcemy wreszcie zobaczyć, co jest w polskiej sieci, gdyż zwykłe użycie wyszukiwarek google okazuje się bezskuteczne, ale może one 'nie są wyłapywane przez google'.
Informacje prosimy kierować na adres: netffn@onet.eu
Komentarze: 0
Wyświetleń: 5239x | Ocen: 23
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie