Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 7337x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Pon, 22 sie 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Półkilometrowej głębokości dziura w Rosji wykazuje nienaturalne cechy. Samolotom i helikopterom zakazano lotów w pobliżu dziury. Czy jest to tak silne promieniowanie kształtu?

Wszyscy pamiętamy ten eksperyment pokazany w telewizji Discovery. Grupa studentów z uczelni MIT pod wodzą naszej Nancy Talbott (pozdrawiamy Ciebie Nancy serdecznie!) przeprowadza eksperyment. Na polu wykonują piktogram o regularnym, okrągłym kształcie. Jest to jednak podróbka i z prawdziwym piktogramem nie ma nic wspólnego. Tymczasem nad piktogramem przelatuje helikopter z kamerą Discovery i w pewnym momencie całkowicie "traci moc" cudem unikając katastrofy. Jak to możliwe, skoro piktogram jest fałszywy? Nieważne - tak działa promieniowanie kształtu. Tak duży okrąg wygnieciony na ziemi w zbożu w sposób naturalny sprawia, że zaczyna funkcjonować bardzo silne promieniowanie, o naturze którego wiemy niewiele. Bardzo możliwe, że w tym właśnie tkwi tajemnica piktogramów. One są po prostu znakami, które promieniują zmieniając strukturę energetyczną ziemi. Już Egipcjanie uważali, że piramida nawet najmniejsza wytwarza promieniowanie, które jest zbliżone do tego, które tworzy Wielka Piramida w Gizie. Słynne czeskie urządzenie do ostrzenia żyletek jest najlepszym przykładem prawdziwości tej teorii. A więc może się zdarzyć, że na fałszywym piktogramie, który tworzy regularny okrąg (im większy tym odczucie jest silniejsze), można odczuwać wyraźną energię. I nie ma to nic wspólnego z tym, że piktogram nie został stworzony przez latające kule, a przez człowieka. Fenomenalny przykład potwierdzający moją hipotezę odnalazłem w Rosji, a dokładniej mówiąc w mieście Mirnyj, we wschodniej Syberii. Znajduje się tam najpoteżniejsza dziura, gdzie prowadzony jest urobek w celu poszukiwania diamentów. Dziura jest pogłębiana od 50 lat i osiągnęła nieprawdopodobne wymiary: 525 metrów głębokości i 1.2 kilometra średnicy. Jest to największy na świecie idealny okrąg zrobiony przez człowieka. Prawdę mówiąc od lat czekałem na informacje o tym, że będą zakłócenia urządzeń na samolotach przelatujących nad nią zwłaszcza, że niedaleko jest lotnisko. I stało się! Właśnie na pokład Nautilusa przyszła informacja, że zabroniono lotów śmigłowcom i samolotom w pobliżu dziury, bo "wariowały przyrządy". Zdarzyło się kilka razy, że dziura po prostu wessała helikopter, czego w żaden sposób nie można było wytłumaczyć. Sugerowano, że ze względu na potężne wymiary powstają tam tornada podpowierzchniowe, ale ta hipoteza nie potwierdziła się. Nikt nie bierze pod uwagę promieniowania kształtu. Co więcej - wśród zdjęć przysłanych do Fundacji NAUTILUS jest jedno, które pokazuje promień światła wystrzeliwujący z wnętrza dziury. Fotograf wykonujący zdjęcie uznał to za zwykły "refleks świetlny". Można jednak podejrzewać, że energia wytworzona przez kształt dziury może emanować także w ten sposób. Sprawę dziury w Mirnym Fundacja NAUTILUS wpisała na listę naszych "ekspedycji obowiązkowych", które zamierzamy zrealizować. Na razie napiszemy list do dyrekcji kopalni w Mirnym, aby zapoznać ich z naszą hipotezą.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 7337x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Pon, 22 sie 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.