Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 8126x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Śr, 31 sie 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Przebywający 6000 lat temu na Ziemi przedstawiciele obcej cywilizacji pozostawili nam pamiątkę w postaci kalendarza
z ukrytym szyfrem – do takiego wniosku doszedł rosyjski uczony i badacz – Władimir Pachomow

Matematyk nie ma wątpliwości, że Ziemia była w przeszłości odwiedzana przez przybyszy z dalekich gwiazd. To oni zostawili nam kalendarz i ukryli w nim swoje przesłanie. Zostało ono tak zakodowane, żeby mogli go znaleźć ludzie w momencie osiągnięcia określonego stopnia rozwoju. Ten czas właśnie nadszedł… Dowody pobytu Przesłanie nie zostało odkryte przypadkiem. To były żmudne poszukiwania. Wielu uczonych od dawna zwraca uwagę na podobieństwa i analogie zawarte w mitach i legendach różnych narodów, rozdzielonych od siebie tysiącami kilometrów, oceanami i pustyniami. Przekazy te opowiadają o pobycie na Ziemi wysłanników z innych światów. Oczywiście do tej pory nie odnaleziono żadnych bezsprzecznych dowodów, że takie wydarzenia miały miejsce. Ale tak naprawdę nikt nie wie czego i gdzie szukać. Znakomity badacz i podróżnik szwajcarski, Erich von Daniken napisał kiedyś, że jeśli wziąć pod uwagę wielkość naszej planety, to szanse na odnalezienie śladów pobytu kosmitów są bardzo niewielkie. Dwie trzecie powierzchni Ziemi zajmuje woda, pozostałą część pokrywają lody (na biegunach), pustynie oraz bezkresne połacie zieleni. Przedmiot pozostawiony na przykład w lesie zaginąłby najprawdopodobniej bez śladu. Dość mieliśmy już takich przykładów w historii, gdzie całe miasta na setki jak nie tysiące lat były skrywane przez bezlitosną roślinność w dżungli. Przybysze z kosmosu musieli sobie doskonale z tego zdawać sprawę i postanowili tak rozwiązać problem przekazu informacji, żeby na pewno dotarł on do przyszłych, już rozwiniętych technologicznie pokoleń. Spróbowali więc wykonać coś, co jak sejf przechowałoby przekazane informacje. Takim „sejfem” może być właśnie kalendarz... Wiele starych przekazów wspomina o bogu mądrości zwanym Tot (u Egipcjan) i Hermes (u Greków), który przed swoim powrotem do nieba napisał i starannie ukrył pewne księgi. Księgi te miały pozostać ukrytymi (niewidzialnymi i nieodkrytymi) przez wieki, dopóty, dopóki nie pojawią się na Ziemi istoty na tyle inteligentne, ażeby móc je przeczytać. Przypomnijmy, że w czasach egipskich, nowo wstępujący na tron faraonowie musieli złożyć uroczystą przysięgę, że nie dokonają żadnych zmian w „ustanowionym przez Tota” kalendarzu. Co może być niezmienne przez stulecia? Przecież nawet wielkie piramidy uległy zniszczeniu. Niezniszczalnym może być więc raczej coś niematerialnego. Na przykład informacja, która związana z przepływem czasu zostanie w stanie niezmiennym przekazana następnym pokoleniom. Można ją więc „ukryć” w kalendarzu. Władimir Pachomow został wprost porażony informacjami, jakie można uzyskać z tak zwanego „wiecznego kalendarza”. Znajduje się on na ścianie Cerkwi Sofijskiej w Kijowie. Za pomocą tablicy wiecznego kalendarza można z łatwością określić, jak wyglądał lub będzie wyglądał kalendarz na dowolny rok. Od bliższego zapoznania z tą starą tablicą rozpoczęła się przygoda Pachomowa i próby rozszyfrowania przekazów od „obcych”. Tajemnica Henocha Według Biblii, kalendarz ludzie otrzymali prawie na samym początku stworzenia. W Księdze Henocha (księga apokryficzna) jest opis, jak aniołowie zabrali Henocha w podróż do „siódmego nieba”. W trakcie tego pobytu objaśnili mu między innymi, w jaki sposób wykonać kalendarz. Kazali mu zapisać wszystko, ale - „nie dla tego pokolenia, ale dla dalekiego, które kiedyś nadejdzie”. Poszukiwania informacji „dla dalekiego pokolenia” trwały dziesięć lat. Pachomow uważa, że w końcu udało mu się odkryć starożytną matrycę, która posiada niezwykle złożoną strukturę. Zrozumieją to informatycy – w matrycy jest przyjęta oryginalna metoda kodowania cyfrowego i skondensowania/miniaturyzacji informacji przekraczająca nasze wyobrażenia. Według matematyka, struktura kalendarza zawiera zaawansowane informacje matematyczne i astronomiczne, daleko przewyższające te, które mogły posiadać cywilizacje antyczne. Jeszcze bardziej sensacyjną informacją jest ta, że w przesłaniu są zakodowane trójwymiarowe obrazy postaci humanoidów. Jeden z kodów kalendarza Mało kto wie, że kalendarz zawiera pewien cykl. Co 28 lat następuje powtórka. Na przykład, w roku 2005, 1977 i 2003, dni miesięcy i nazwy tygodni wypadają tak samo. 13 maja we wszystkich tych kalendarzach wypadnie w piątek. Ten cykl nie był żadną tajemnicą dla naszych przodków, czego przykładem jest wspomniany wyżej wieczny kalendarz z Kijowa. Pochodzi on z XIII wieku. Składa się z tablicy-matrycy zawierającej 28 pól. Wszystkie są oznaczone literami symbolizującymi dni tygodnia. Właśnie z tej matrycy zbudowanej z 7 rzędów i 4 wierszy Pachomow rozpoczął „wyciąganie” informacji. Podstawiał, według określonego algorytmu daty z różnych lat. W ten sposób otrzymywał kolejne matryce. Według jego słów, w tym kalendarzu żadnego przesłania nie udało mu się odczytać. Jest ono najprawdopodobniej złożone z symboli, które należy wybierać z konkretnych lat, posługując się algorytmem. Ani używany przez badacza klucz, ani metody badawcze nie stanowią tajemnicy. Na stronie internetowej http://pakhomov.com można zapoznać się z tymi badaniami. Siedem planet – siedem nut W starożytności znane było siedem ciał niebieskich. Oprócz Słońca i Księżyca astronomowie wiedzieli o pięciu planetach. Na pewnym etapie badań Pachomow postanowił zamienić nazwy siedmiu planet (będących też nazwami dni tygodnia w wielu językach) na siedem nut. Przeprowadził w ten sposób dodatkową analizę ewentualnego przesłania. W rezultacie – kalendarz wydał z siebie dźwięki (www.kp.ru/mp3/kalendar.mp3) , przypominające nieco kołysankę. Orion czy Syriusz? Skąd mogli przylecieć i jak mogli wyglądać goście z kosmosu? W trakcie swych badań nad matrycami kalendarzy, Pachomow otrzymał dwa „adresy”. Przede wszystkim analiza komputerowa wskazała gwiazdozbiór Oriona, miejsce jak najbardziej zgodne z legendami starożytnego Egiptu, według których właśnie tam żyli bogowie. Drugim miejscem pokazanym przez komputer był Syriusz. Portrety „Bogów” Matryca kalendarza, poddana obróbce komputerowej odkrywa także zawarte w niej obrazy. Grafika w przekazach jest zakodowana tak, że wygląda jak zwinięta w formę obarzanka. Na jego powierzchni są umieszczone obrazy, które można oglądać pod różnymi kątami. Na jednym z rysunków widoczny był ptak, przypominający Feniksa. Drugi rysunek był wyobrażeniem głowy ryby i głowy człowieka, co od razu kojarzyło się z dawnym bóstwem babilońskim – Oanessem. Gdzie szukać śladów Kosmitów? Po częściowym rozszyfrowaniu przekazów zawartych w kalendarzu Pachomow zwrócił uwagę na dwa miejsca na Ziemi, w których być może są ukryte materialne dowody wizyt w przeszłości. Jedno z tych miejsc jest doskonale znane entuzjastom zagadek Egiptu – to Płaskowyż Giza. Znajduje się tam podobno magazyn/zbiornik, zwany też Kapsułą Czasu. Wielu ufologów wierzy, że w tym miejscu, głęboko pod ziemią goście z kosmosu pozostawili po sobie pamiątkę w postaci bloków pamięci z zapisanymi bezcennymi informacjami. Pachomow też w to wierzy, ale przed dalszym odszyfrowywaniem miejsca położenia Kapsuły ma sporo wątpliwości. Przypomina w tym miejscu mit o puszce Pandory… Drugim miejscem, w którym możemy szukać śladów pobytu Kosmitów są Hawaje. Obecnie składają się z setek wysepek. Na mapie rozszyfrowanej przez Pachomowa jest tylko pięć wysp. Według geologów, przed tysiącami lat, w tamtym miejscu była tylko jedna ogromna wyspa. Co Oni chcieli nam powiedzieć? Świadomość istnienia posłania od nieznanej i przede wszystkim nie-ludzkiej cywilizacji jest niezwykle frapująca. Jeśli to prawda, ludzkość czeka prawdziwy szok. Przesłanie zawarte w kalendarzu będzie jeszcze długo przedmiotem badań. Być może wcześniej dojdzie do otwartego kontaktu z obcą cywilizacją. Według Pachomowa, w przesłaniu znajduje się wskazówka, gdzie szukać gwiezdnych braci – jest to rejon gwiazdy Mintaka w gwiazdozbiorze Oriona. Należy także zwrócić baczną uwagę na północny biegun ekliptyki. Pachomow odkrył niedawno kolejną ciekawostkę – matryca wprowadzona do komputera jest zdolna do rozmnażania. Samodzielnie generuje najbardziej złożone struktury. Zachowuje się jak żywa. Rozmnażając się, generuje nowe informacje.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 8126x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Śr, 31 sie 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.