Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 3624x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Nie, 17 cze 2018 09:10   
Autor: FN, źródło: FN   

ŚLĘŻA - ŚLĄSKA GÓRA BOGÓW


ŚLĘŻA - ŚLĄSKI OLIMP
Na przedgórzu Sudeckim, około 30 km w linii prostej od Wrocławia wznosi się Masyw Ślęży. Jest on najwyższym jego pasmem. Rozciąga się w kierunku prawie południkowym na przestrzeni ponad 5 km. Najwyższym szczytem jest Ślęża (718 m) ze szczytami Gozdnica (316 m), Wieżyca (415 m ), Stolna (371 m), a za przełęczą Tąpadła wznosi się Radunia (573 m) oraz w jej sąsiedztwie Świerszczyna (411 m), Słupicka Góra (335 m) i dalej w kierunku południowo zachodnim Czernica (481 m) i Świerkowa (378 m).



Niemicki kronikarz Thietmar (975 ? 1018) napisał o Ślęży: ?Owa góra wielkiej doznawała czci u wszystkich mieszkańców z powodu swego ogromu i przeznaczenia, jako że odprawiano na niej przeklęte, pogańskie obrzędy? co sugeruje, że odbywały się tam obrzędy kultu pra-słowiańskiego.

Góra Ślęża zawsze była otoczona tajemniczością dla ludzi, nawet badania geologiczne nie dają jednoznacznej odpowiedzi skąd ta góra znalazła się w tym miejscu na rozległej równinie, z dala od innych masywów górskich. Ostatnio odkryto we wschodniej partii Ślęży oraz w części Wzgórz Kunowskich obfite występowanie minerału ilmenitu, z którego można uzyskiwać bardzo rzadki i drogi metal tytan. Odkryto ślady jego wydobywania? i to przed wiekami!!!

W okresie największych zlodowaceń (około 600 000 lat temu) szczyt Ślęży wystawał ponad 500 m ponad powierzchnię lądolodu tworząc tzw. nunatak, który był poddawany dużym wahaniom temperatury. Wahania te spowodowały popękanie skał o różnych odpornościach i powstanie bloków oraz nanosu skalnego. Po ustąpieniu lodowca góra ta została skolonizowana przez florę i faunę zachowując jednak odrębność od reszty Sudetów. Z biegiem czasu Ślęża stała się również ?Siedzibą Bogów?, a dla ludzi "Świętą Górą". Nawet klimat, tak jak wszystko na Ślęży, urąga naukowym koncepcjom. Roślinność, która jest okryta Ślęża występuje w takim połączeniu gatunków, w jakim nie powinna się tutaj pojawić.


Zgodnie z najnowszymi badaniami archeologicznymi najstarsze ślady pobytu człowieka na Ślęży sięgają młodszej epoki kamienia, czyli około 4500 do 1900 p.n.e. Powstanie ośrodka kultowego wiąże się z ludnością kultury łużyckiej (1200 ? 400 p.n.e.). mogły wtedy powstać kamienne kręgi i rzeźby.

Za pierwszych właścicieli Ślęży i okolicznych obszarów uważa się magnatów śląskich z rodu Łabędziów, a później książąt wrocławskich. Przyjmuje się, że klasztor benedyktyński powstał na górze Ślęży około 1110 roku z późniejszym osiedleniem się tam zakonników regularnych z Arrovaise. Niektórzy przyjmują, że był to rok 1090, chociaż sprawa jest naprawdę niejasna. W każdym razie zakon augustianów nie mogąc znieść trudnych warunków atmosferycznych przeniósł się do Sobótki-Górki, a potem do Wrocławia.

Jeszcze przed X w. zbudowano na szczycie Ślęży gród obronny, który jest wymieniany w latach 1242 i w 1247 w źródłach historycznych, a jego kasztelanem był Przedbór. Obecnie, tuż za budynkiem XVIII wiecznego kościoła, znajdują się ruiny XIV wiecznego zamku zbudowanego z łamanego kamienia. Z zamku przetrwały jedynie ruiny muru obwodowego oraz pozostałości dwóch budynków zamkowych na poziomie piwnic. Nazwa Sobótka po raz pierwszy pojawia się w dokumencie papieskim w 1148 roku.

Od strony południowej szczytu znajduje się dobrze zachowana konstrukcja kamienna w postaci potężnego muru wykonanego bez spoiwa murarskiego, która stanowi nie rozwiązaną zagadkę po dzień dzisiejszy. Pierwsze badania archeologiczne podjęte przez uczonych niemieckich zostały rozpoczęte w 1903 roku i były prowadzone do roku 1926. Na dzień dzisiejszy przetrwał jedynie w stanie szczątkowym mur od strony południowej. Reszta uległa dewastacji dostarczając kamieni do budowy średniowiecznego zamku na szczycie Ślęży, dwóch kaplic ślężańskich, a na początku XX wieku do budowy nowego schroniska na krawędzi łąki szczytowej.

Część badaczy jest zdania, że powstanie grodu ślężańskiego na przełomie epoki brązu i żelaza oraz budowli kamiennych świadczy, że przyczyną sprawczą powstania tych budowli były zagrożenia prawdopodobnie ze strony plemion scytyjskich, które nawiedzały Europę Środkową na początku V w p.n.e. lub też innymi ludami irańskimi osiadłymi na nizinie węgierskiej. Na Ślęży i w jej okolicach znaleziono trójgraniaste scytyjskie grociki do strzał z łuku.

Wśród różnych teorii są również takie, że twórcami budowli były ludy germańskie, a także uznawana przez większość badaczy, że byli nimi Celtowie.

RZEŹBY


Najciekawszą z naszego punktu widzenia rzeźbą jest odnaleziony przypadkowo w 1892 roku, przez architekta Rhooniusa, fragment małej figurki przedstawiającej zwierzę podobne do skrzydlatego smoka. Nazwano tę rzeźbę "Sfinks". Rzeźba ta została ustawiona przy źródle obok drogi, a potem przewieziono ją do Wrocławia, gdzie zaginęła w czasie II wojny światowej.

W pobliżu rzeźb postaci z rybą i niedźwiedzia (który teraz znajduje się na szczycie Ślęży) były prowadzone w latach 1908 ? 1910 prace wykopaliskowe. Znaleziono wtedy uszkodzoną głowę zwierzęcia o średnicy około 20 cm z dużymi, okrągłymi oczami. Uznaną ją za głowę "sfinksa". W chwili obecnej znajduje się ona w zbiorach Państwowego Muzeum Archeologicznego we Wrocławiu.

Największym zainteresowaniem badaczy cieszy się rzeźba zwana "Postać z rybą". Interpretacje tej rzeźby wywołują najwięcej dyskusji. Jest to najwyraźniej postać męska w długiej szacie, trzymająca oburącz ogromną rybę. Motyw ryby posiada od bardzo dawnych czasów specjalne znaczenie kultowe. Kult ten sięga korzeniami do starej kultury sumeryjskiej w Mezopotamii, gdzie bóstwo symbolizuje żywioł wodny Ea. Legendy Sumerów mówią o bliżej nieokreślonej rasie pół ryb? pół ludzi, którzy przypłynęli w górę rzeki z bogiem Oannesem (Enki) na czele. Nauczali oni ludzi sztuki pisania, budowania miast, uprawy roli i wykorzystania metali. Ea nie jest pochodzenia sumeryjskiego, został przez nich przemianowany na Enki. Zresztą wiele miast sumeryjskich jest pochodzenia przedsumeryjskiego należącego do kultury El Obeid. Sumerowie i Babilończycy uważali, że ich cywilizację założyła grupa istot zimnowodnych. Przewodnikiem tej grupy był Oannes, a właściwie Ea, gdyż imię Oannes zostało zhellenizowane przez historyka Berossosa. Pojawia się on pod postacią boga ryby.

Najbardziej zadziwiająca jest jednak historia związana z Graalem. Opiekunem i strażnikiem Graala jest Król Rybak. Czy przypadkiem Graal nie jest ukryty na Ślęży? Czy jest to kraina opisywana przez Parcevala i Von Eschenbacha? Ostrzeżenie zawarte w podaniach o tajemnicy Graala mówią, że ktoś, kto wyda tajemnicę Graala ściągnie na siebie straszliwe nieszczęście. Dlatego tajemnica Graala była jeszcze bardziej groźna i dla ludzi średniowiecza czymś mistycznym i boskim a jednocześnie strasznym.

Na podstawie badań prof Szałka można wysunąć tezę dotyczącą rzeźb odkrytych w Masywie Ślęży, że są one bardzo podobne do rzeźb z kręgu kultury Międzyrzecza i kultury Hetytów. Jaka kultura naprawdę zamieszkiwała Ślężę i okolice? Można to rozważyć na podstawie skąpego materiału dowodowego jakim są rzeźby, ale nie tylko. Wielu naukowców skłania się do poglądu, że wędrówki ludów były czymś normalnym i to na duże odległości. Wiele jest faktów przemawiających za poglądem, że kiedyś na Ziemi, przed tysiącami lat istniała Supercywilizacja, a kontakty pomiędzy państwami, narodami czy też kontynentami były czymś normalnym. Przykładem niech tutaj będzie słynna mapa Piri Reisa z Antarktydą bez czapy lodowej. Może to będzie zaskakujące, ale powstaje pytanie co było na ziemiach polskich w czasach przed lodowcowych? Czy kontakty homo były z obcymi cywilizacjami były czymś normalnym a ślady tej cywilizacji były zniszczone przez lodowiec? Wiadomym jest, że szczyt Ślęży wystawał ponad lodowiec, a więc czy nie było tam wejścia do  miasta podziemnego. Niemcy zbudowali w Sudetach wiele tuneli podziemnych, ale czy przypadkiem nie rozbudowali już istniejących starych tuneli po jakiejś zapomnianej cywilizacji?

Zdaniem wielu badaczy znalezione na Ślęży i w jej okolicach figury bardzo zabytki Hetyckie. Takie rzeźby jak "sfinks", głowa z Wrocławia, czy też "grzyb" oraz fragment rzeźby granitowej, a także lwy i niedźwiedzie bardzo przypominają sztukę Hetytów oraz starożytnej Mezopotamii i Persji.

PIRAMIDY, GWIAZDOZBIÓR ORIONA I MASYW ŚLĘŻY
Gdy patrzymy na Masyw Ślęży (Ślęża, Wieżyca i Gozdnica) z lotu ptaka to przypomina on układ w gwiazdozbiorze Oriona lub też układ piramid w Gizie w Egipcie. Jednocześnie układ ten jest identyczny do tego, jaki można było zaobserwować na Ziemi w 10450 p.n.e. i wcześniej. Czy przypadkiem piramidy nie wskazują, że należy poszukać masywu górskiego podobnego do nich, aby poznać tajemnicę przechowywanego tam archiwum i tajemnic ludzkości?

Opracowane na podstawie publikacji Andrzeja Kotowieckiego z Cieszyna p.t. "Śląski Olimp".

Komentarze: 0
Wyświetleń: 3624x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Nie, 17 cze 2018 09:10   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.