Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 5911x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
PROJEKT KONTAKT - PROWOKACJA W SPRAWIE RENDLESHAM... POJEDYNEK SAS KONTRA RAF?!
Informacja pojawiła się w mediach w ostatnich dniach ubiegłego roku i została przekazana przez światowe agencje informacyjne. "Słynna obserwacja UFO w Rendlesham Forest w 1980 roku była żartem i zemstą brytyjskich żołnierzy z SAS na ich kolegach z amerykańskiej bazy RAF-u czyli właśnie Bentwaters" - oświadczył David Clarke - dziennikarz piszący książkę o UFO. To jego autorska teoria wyjaśniająca wydarzenia sprzed blisko 40 lat, którą oparł - jak tłumaczył - na anonimowej relacji byłego członka formacji SAS. (Special Air Service (SAS) - elitarna jednostka specjalnego przeznaczenia British Army, stanowi trzon sił specjalnych współczesnych brytyjskich sił zbrojnych), Royal Air Force (w skrócie RAF) - siły lotnicze Wielkiej Brytanii powstałe w 1918 roku.
Kim jest David Clarke?
David Clarke jest dziennikarzem współpracującym z Sheffield Hallam University, który uzyskał dostęp do Narodowych Archiwów Wielkiej Brytanii (The National Archives). To właśnie na podstawie zawartości tych akt zostały sporządzone akta UFO ujawnione przez brytyjskie Ministerstwo Obrony.
Clarke nie zgodził się ujawnić swojego źródła informacji, co natychmiast wzbudziło falę komentarzy, że prawdopodobnie chodzi o pisaną przez niego książkę o brytyjskich aktach UFO, którą chce wkrótce sprzedać i potrzebny jest mu "news", który obiegnie wszystkie media.
Według jego relacji żołnierze SAS w 1980 roku postanowili przetestować "czujność" amerykańskich kolegów z Bazy Bentwaters w lesie Rendlesham i wylądowali na spadochronach na terenie bazy. Sprawy nie poszły jednak po ich myśli i zostali schwytani, a następnie zatrzymani na ponad 18 godzin. W tym czasie zostali przesłuchani przez personel bazy. W trakcie przesłuchania żołnierze z bazy Bentwaters nazywano ich "niezidentyfikowanymi kosmitami". I wtedy właśnie miał powstać plan "słodkiej zemsty'.
26 grudnia 1980 roku zorganizowali "wielkie przedstawienie teatralne" udające inwazję obcych. Z pobliskiego lasu błyskano reflektorami, nad lasem latały zdalnie sterowane drony, a także użyto balonów z helem. Prowokacja miał udać się znakomicie, gdyż zastępca dowódcy bazy podpułkownik Charlesa Halt został zaalarmowany przez wartowników, którzy zauważyli dziwne światła w lesie.
Potem wydarzenia miały potoczyć się błyskawicznie - kolejni żołnierze "nabierali się", że nad bazą krążą pojazdy UFO.
To bezczelne kłamstwo oszusta chcącego tanim kosztem rozreklamować swoją książkę o UFO... nie dajcie się nabrać!
Reakcja ludzi zajmujących się badaniem incydentu z UFO w Bazie Rendlesham zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Stanach Zjednoczonych była natychmiastowa.
- To bzdury wyssane z palca przez zakłamanego łachudrę, który chce nagłośnić swoją książkę o "Brytyjskich Aktach UFO" i wymyślił sobie takie żenujące w swojej głupocie kłamstwo, które łatwo przebiło się do mediów - napisał jeden z naszych brytyjskich kolegów w e-mailu przesłanym do Fundacji Nautilus.
Głos w tej sprawie zabrał także porucznik Col Halt, który od wielu lat jest już na emeryturze. Podtrzymał swoje wszystkie zeznania w tej sprawie i powtórzył, że obiekty UFO które miał okazję obserwować w grudniu 1980 roku nie były żadnymi dronami czy balonami, gdyż ich możliwości wykonywania błyskawicznych manewrów w powietrzu były "niewyobrażalne" i zdecydowanie poza zasięgiem czegokolwiek, czym dysponowały brytyjskie czy amerykańskie siły powietrzne.
W sprawie rewelacji wypowiedział się także były urzędnik służby cywilnej, Nick Pope, który zajmował się UFO dla brytyjskiego Ministerstwa Obrony. Zdementował on informacje, które podał dr David Clarke i przypomniał, że teorie "o żarcie kolegów z SAS" były powtarzane od wielu lat i wielokrotnie dementowane. Nick Pope powtórzył, że incydent w Rendlesham jest nadal "niewyjaśniony".
- Jestem sceptyczny wobec tej najnowszej teorii, którą przedstawił dr Clarke. Nie potwierdzają jej żadne ze znanych mi faktów - powiedział Nick Pope.
W Polsce temat „mega-idiotycznej teorii mającej służyć nagłośnieniu sprawy nieudanej i nudnej jak flaki z olejem książki” mieliśmy okazję przerabiać przy okazji Emilcina… ale jak widać – z tym problemem trzeba się mierzyć nie tylko w naszym kraju, ale także na całym świecie. ;) Małe to pocieszenie, ale zawsze.
Kilka słów o naszym Projekcie KONTAKT.
Prace nad materiałem zaprezentowanym w naszym LIVESTREAM nabrały tempa dzięki nowym osobom, które włączyły się w analizowanie tego materiału. Dostaliśmy znaczące wsparcie od osób zajmujących się w sposób profesjonalny grafiką 3D i rezultaty ich pracy naprawdę zachwycają (będzie oddzielna publikacja na ten temat). Jest już jasne w 100 procentach: nikt bez potężnego wkładu finansowego i profesjonalnych materiałów (zapomnijcie o plastelinie czy modelinie z Carrefoura czy Geant`a!) nie wykona modelu, który będzie czymś więcej niż „żenującą katastrofą”… ;)
Okazało się, że wrogiem do wykonania modelu „choćby minimalnie, minimalnie zbliżonego do zdjęć z sierpnia 2014” są… własne paluchy. Jak wyglądają efekty pracy „demaskatorów od plasteliny/modeliny + klocków + koralików z allegro.pl”? O tym także szykujemy oddzielny artykuł.
Ale zdjęcia nie są najciekawsze w tej historii. Tak naprawdę do pionu stawia dźwięk, który słychać jako tło w obu filmach! Informacje od grupy zajmującej się dźwiękiem w Projekcie KONTAKT są dosłownie poruszające. Już wiadomo, że tego dźwięku nie da się w żaden sposób wytworzyć „w warunkach domowych”, ale wiadomo także więcej – przeczytajcie koniecznie wiadomość poniżej.
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Thursday, January 3, 2019 11:36 AM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Fwd: PROJEKT KONTAKT – ANALIZA DŹWIĘKU
Witam,
W uzupełnieniu wczorajszego maila wysyłam podstawowe informacje w jaki sposób może być zakodowany sygnał na nagraniu. Wykres jaki udało się uzyskać z filmu jest wręcz książkowy.
Modulacja Amplitudy - AM
W modulacji amplitudy kształtujemy amplitudę sygnału w zależności od przesyłanego bitu 0 lub 1. Umówmy się, iż bit 0 będzie reprezentowany sygnałem o małej amplitudzie, a bit 1 będzie reprezentowany sygnałem o amplitudzie dużej.
Amplitudy dla bitu 0 i 1 muszą być tak dobrane, aby łatwo dały się odróżnić od siebie po stronie odbiorczej toru transmisyjnego.
Modem odbiera od komputera nadawczego informację cyfrową w postaci bitów. Wykorzystując stany bitów modem nadawczy moduluje odpowiednio amplitudę sygnału nośnego i wysyła go do ośrodka transmisyjnego. Poniżej przedstawiamy w dużym uproszczeniu przykładowy kształt sygnału zmodulowanego amplitudowo dla informacji binarnej 11010100.
Transmisja z modulacją amplitudy jest mało odporna na zakłócenia. Przez zakłócenie rozumiemy obcy sygnał, który losowo pojawia się w kanale transmisyjnym i oddziałuje na sygnał nadawany. Zakłócenia powstają z różnych powodów - wyładowania atmosferyczne, praca różnych urządzeń elektrycznych, iskrzenia styków, promieniowanie kosmiczne tp. Sygnał zakłócający dodaje się do sygnału nadawanego zmieniając w ten sposób kształt fali.
Na powyższym przykładzie sygnał zakłócający (niebieski) spowodował taką zmianę sygnału nadawanego, iż nastąpiło przekłamanie jednego bitu, zaznaczonego pod wykresem na czerwono.
Pozdrawiam,
[dane do wiad. FN]
kom. +48 [dane do wiad. FN]
Od: [dane do wiad. FN[
Temat: PROJEKT KONTAKT – ANALIZA DŹWIĘKU
Data: 2 stycznia 2019 17:03:58 CET
Witam,
Przeanalizowałem dźwięk i chciałbym podzielić się moimi wnioskami.
Sygnał zawiera w sobie kod binarny. W odsłuchu przypomina stare kasety na ZX Specrum.
Spróbowałem ręcznie odczytać plik, żeby sprawdzić czy sygnał jest losowy, czy można przypisać mu jakąś treść. Znalazłem fragment wskazujący na początek i otrzymałem zapis 4 kolejnych liter ABAH. Jest raczej mało prawdopodobne, żeby losowy sygnał mógł utworzyć coś takiego.
Sposób na odczytanie jest dość prosty. Bierzemy stałą czasową w której mamy sinusoidę i sprawdzając kolejne odchylenia możemy określić czy jest to 0 czy 1.
Poniżej wysyłam screen z początku zapisu audio z waszego pliku. Na tym fragmencie możemy zobaczyć wzniesienia które są 1 i niższe fale które są 0.
Pozdrawiam,
[dane do wiad. FN]
komórka: +48 [dane do wiad. FN]
Jak widać z powyższego e-maila – jesteśmy blisko, coraz bliżej…
Projekt KONTAKT ma także zaskakujące wątki i tylko o dwóch jeszcze wspomnimy przy okazji tej publikacji. Nasz LIVESTREAM o PROJEKCIE KONTAKT jest w tej chwili jednym z najpopularniejszych materiałów na youtube i ma potężną liczbę wyświetleń, choć ludzie słuchający go nie mają pojęcia o tym, że stan naszej wiedzy o tej historii z 23 grudnia 2018 a dniem obecnym dzielą „lata świetlne”! następny odcinek LIVESTREAM Z POKŁADU OKRĘTU NAUTILUS będzie znacznie ciekawszy – to już jest pewne, ale z datą jego emisji na razie musimy się jeszcze wstrzymać na prośbę naszych kolegów pracujących nad odczytaniem kodu zawartego w dźwięku z filmów z 2014. To są naprawdę niebywałe informacje…
I jeszcze dwie rzeczy. Pierwsza dotyczy kształtu.
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Thursday, January 3, 2019 6:00 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Projekt Kontakt
Witam,
w załączeniu przesyłam zdjęcie starożytnej broni, której środkowy człon przypomina przedmiot sfotografowany na szybie.
Pozdrawiam
mara
I na koniec bardzo ciekawy e-mail od naszego czytelnika z Wielkiej Brytanii.
Szanowni Państwo z Fundacji Nautilus!
[...] Piszę do Was z Londynu i zapraszam Waszą ekipę zawsze, jeśli będziecie w tym praktycznie polskim mieście ze względu na ogromną ilość naszych rodaków, w tym mnie. Ja mieszkam tutaj od 1985 roku i prowadzę firmę zajmującą się reklamami zawieszanymi na ulicach, więc mam duże doświadczenie w wykonywaniu grafiki profesjonalnej w tym pokazującej obiekty przestrzenne. Po publikacji zdjęć obiektu UFO z 2014 było dla mnie oczywiste od samego początku, że tego typu obiekt (a raczej model) może powstać tylko i wyłącznie po zastosowaniu kosztownej procedury z materiałami, o których śnić mogą jedynie dzieci lepiące z plasteliny. To jest powód, dla którego ludziom chcącym wykonać model z plasteliny czy modeliny wychodzi takie za przeproszeniem badzielstwo, ale nic innego im wyjść nie może – plastelina czy modelina nie jest w stanie dać efekt widoczny na zdjęciu. Ale to na marginesie.
Od lat śledzę wszystkie publikacje na Wyspach Brytyjskich dotyczące Rendlesham i w głowę zachodzę, dlaczego umknął wam jeden bardzo istotny szczegół. W livestreamie p. Roberta pojawia się motyw zdjęcia wykonanego przez nieczynną fotopułapkę, a także ręki dziecka, która nagle przesłania obiektyw.
W książkach zawierających opis tej historii znajdują się szczegółowe opisy wydarzeń świadków. Jeden z nich Jim Penniston mówi ciekawą rzecz, że kiedy w hipnozie odtwarzał tamte wydarzenia, to zawsze ręką wykonywał taki właśnie dziwny gest: wyciągał ją i pokazywał otwartą dłoń. Ten moment jest zresztą na filmie, który pokazaliście w swojej witrynie. Zrobiłem nawet screeny, które przesyłam w załączniku.
On tłumaczył to w ten sposób, że taki gest ręką jest jednym z kluczy w tej historii, rodzajem kodu, choć jego znaczenia do końca nie był w stanie zrozumieć.
Mam nadzieję, że swoim opisem choć trochę pomogłem wam w tym fascynującym projekcie. Śledzę z zapartym tchem wszystkie publikacje w tej sprawie i polecam swoją pomoc, kiedy będziecie na Wyspach.
Z szacunkiem
[dane do wiad. FN]
Poniżej przypominamy materiał o Rendlesham z naszego archiwum wideo FN. Moment „z ręką” jest w35 minucie i 45 sekundzie.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 5911x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie