Dziś jest:
Piątek, 29 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 8825x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
UFO W ZDANACH – SPOTKANIE ZESPOŁU 'OTWARTE NIEBO' FN
Wybraliśmy 5 historii związanych ze zjawiskiem UFO, które zamierzamy zaprezentować w tym roku w Las Vegas podczas kongresu MUFON. Jedną z nich będzie historia incydentu z UFO w Zdanach w latach 2005-2006.
Ubiegły rok był absolutnie przełomowy dla postrzegania UFO na świecie. Ujawnienie przez US NAVY (Marynarkę Wojenną USA) okoliczności obserwacji UFO z 2004 roku znanego jako „Incydent z Nimitz” i jednocześnie jednoznaczne potwierdzenie prawdziwości tej obserwacji – to bezprecedensowy przełom w badaniu zjawiska UFO, gdyż jest to niepodważalny dowód na prawdziwość tego zjawiska.
Poniżej warto zaprezentować dokument potwierdzający tę obserwację.
I jeszcze film prezentujący „minuta po minucie” tamte wydarzenia.
W Polsce mamy historie obserwacji UFO, które dla nas są dowodami absolutnymi na istnienie UFO i prawdziwość tego fenomenu. Historią, która wręcz może być wzorcowa jeśli chodzi o prawdziwość, wiarygodność świadków, a także nieprawdopodobne śledztwo i weryfikację nawet najdrobniejszych szczegółów jest Bliskie Spotkanie II Stopnia w Zdanach w 2006 roku.
Jak już informowaliśmy naszych czytelników w tym roku udajemy się do USA na spotkanie MUFON do Las Vegas. Już dostaliśmy informacje od naszych kolegów, aby zaprezentować podczas specjalnego spotkania 5 najważniejszych incydentów, które naszym zdaniem są dowodami na istnienie UFO. Podczas spotkania w Bazie FN zespołu projektu „Otwarte Niebo” i burzliwej dyskusji wybraliśmy pięć takich właśnie historii. Wśród nich „perłą w koronie” jest ta, kiedy dwóch policjantów z Siedlec (w tym jeden z najwyższych rangą w siedleckiej policji) postanowiło odwiedzić agencję towarzyską w styczniową niedzielę 2006. W drodze do tego miejsca na trasie Siedlce-Terespol na wysokości miejscowości Zdany zostali zatrzymani przez obiekt, który – jak opowiadał jeden z policjantów – najpierw mu się wydał, że jakieś dzieciaki „miskami rzucają przez drogę”. Kiedy wysiedli z Poloneza zobaczyli, że nad polem lata coś, co miało związek z pozbawieniem ich samochodu energii elektrycznej i całkowitym go unieruchomieniem.
W tym roku minęło 14 lat (!) od tego wydarzenia. Byliśmy oczywiście na miejscu w rocznicę tego incydentu i nagraliśmy na miejscu krótki materiał wideo.
ZDANY TO HISTORIA, KTÓRA NAUCZYŁA NAS PROWADZIĆ ŚLEDZTWO – rozmowa w Zdanach 8 stycznia 2020
Czy możemy chwilę porozmawiać o Zdanach?
O Zdanach zawsze i o każdej porze. Choć krótko, bo jak wiesz czas nas goni jak diabli... To najcudowniejsza, najbardziej przeze mnie zbadana historia związana z UFO, jaką znam… może obok ostatniej historii z operacji KONTAKT, ale jest to absolutny „Top od the Top”, jeśli chodzi o to, co mogłem sam zbadać w ciągu ostatnich 30 lat zajmowania się badaniem UFO.
Co jeszcze jest w tej sprawie do zbadania? Czy cokolwiek jeszcze zostało, czego byśmy nie ustalili?
Bardzo dużo rzeczy. Po pierwsze ludzie błędnie myślą, że Zdany to historia słynnego wyjazdu do agencji towarzyskiej dwóch znanych policjantów z siedleckiej komendy, w czasie którego doszło do tego najbardziej znanego incydentu z 8 stycznia 2006. Tymczasem Zdany i najciekawsze wydarzenia to przede wszystkim to, co działo się w grudniu 2005. Tam nie tylko, że doszło do identycznych zdarzeń czyli UFO zatrzymało pojazdy co do metra w tym samym miejscu co 8 stycznia, ale zostały wykonane zdjęcia latającego spodka o niebo ciekawsze niż te, które są najbardziej znane.
Znamy historię tych zdjęć z grudnia 2005?
Oczywiście. I to jest jeden z tych najciekawszych momentów naszego śledztwa, bo wiadomo, kto te zdjęcia zrobił, komu je przekazał, co potem się z nimi stało i gdzie wreszcie przepadły. Pamiętam każdy etap badania akurat tej sprawy i powiem wprost – kiedyś na ten temat ktoś nakręci duży film fabularny, bo Zdany to jest filmowa historia. Dopiero film pozwoli ludziom zaprezentować, jak daleko posunęliśmy się w badaniu tej historii.
Przekroczyłeś granice?
Kilka razy. Przykładem może być to, jak udało mi się dostać do redakcji dziennika Fakt i dotrzeć do 19-letniej dziewczyny, której zlecono napisanie tekstu o pierwszej serii zdjęć ze Zdanów z grudnia 2005 roku. Musiałem wykorzystać wszystkie moje znajomości w wydawnictwie Axel Springer, aby móc wreszcie znaleźć nazwiska dziennikarzy. Był z tym problem, bo tam jest duża rotacja – dziś jest ktoś reporterem, a jutro już z dziennikarstwem nie ma nic wspólnego i zajmuje się np. pracą w firmie wydawniczej. Zajęło mi pół roku, zanim zrozumiałem, jaki był los tych zdjęć. No i poznałem wszystkie szczegóły tego, co miało miejsce w redakcji Faktu, jak te zdjęcia tam trafiły, kto je zrobił, skąd się o nich dowiedzieli… Pół roku! O samych policjantach i kulisach ich wyprawy do agencji towarzyskiej nie mówmy, bo… z wielu powodów. (śmiech)
W Las Vegas zaprezentujemy tę historię…
…tak, ale trochę inaczej. Tym razem nie będzie to sprawa świadków, ale tylko i wyłącznie model obliczenia wielkości obiektu ze Zdanów na podstawie analizy odbicia linii przesyłowych średniego napięcia od powierzchni obiektu. Wystarczy tego na godzinę wykładu, a i tak będę musiał się skracać.
Czy w Las Vegas opowiesz o operacji KONTAKT?
Oczywiście! Przyznam szczerze, że kiedy pojawiła się ona na pokładzie okrętu Nautilus to incydent w Zdanach przybladł i stał się prawie banalny, bo przecież w historii projektu KONTAKT są tak z tysiąc razy bardziej interesujące wydarzenia związane z odpowiedzią tego, co stoi za UFO i co – nie ma co do tego nawet cienia wątpliwości – dało odpowiedź. A raczej odpowiedzi… (śmiech)
Ludzie pytają, kiedy będzie kolejny Livestream FN na temat operacji KONTAKT?
Wiem, wiem… mamy już marzec, a ja znowu za tydzień jadę na prezentację FN i tak ciągle mam tyle ważniejszych rzeczy, że przesuwam terminy innych spraw, w tym także Livestream`u. Obiecuję jednak, że jak tylko wrócę do Warszawy, to ustalimy termin i na wiosnę pokażemy nowe materiały w tej historii. Dodajmy, że moim zdaniem najważniejszej historii związanej ze zjawiskiem UFO, o jakiej w czasie badania historii UFO w Zdanach nawet mi się nie śniło… Gdyby ktoś w tamtych latach powiedział mi, że kiedyś będę miał okazję uczestniczyć w wydarzeniach, kiedy będzie jakaś reakcja „drugiej strony” na nasze skromne działania, to… szkoda nawet gadać, nie byłbym w stanie w to uwierzyć. Ale niech to nie sprawi, że zapomnimy o Zdanach, bo dopiero ta historia nauczyła nas wszystkich, co to znaczy prowadzić śledztwo w sprawie incydentu z UFO.
Zajęło to 14 lat. Czy na tym koniec?
Mowy nie ma! Za rok będziemy w Zdanach ponownie. I już mam pomysł na sprawdzenie jednego wątku związanego z policjantami z Siedlec, który ciągle na nas czeka i musimy wreszcie się nim zająć.
Dziękuję za rozmowę.
Baza FN, 3 marca 2020
P.s.
W Zdanach mieliśmy okazję zobaczyć bardzo ciekawy układ chmur... zdjęcia poniżej.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 8825x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie