Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 6220x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
OBCE CYWILIZACJE O ZIEMI: DRAMATEM LUDZKOŚCI JEST WASZ STOSUNEK DO ZWIERZĄT
Zabijamy ich, traktujemy jak ‘inwentarz’/żywe przedmioty, który można bestialsko pozbawić życia, zjeść, a skóry pociąć na płaty i także wykorzystać w produkcji butów czy innych przydatnych rzeczy. Istoty przybywające w pojazdach UFO na Ziemię w czasie rozmowy z ludźmi poruszają ich temat w sposób świadczący o tym, że uwolnienie naszych mniejszych braci z golgoty cierpienia jest kluczem do uratowania Ziemi.
Chcecie zająć się tematem UFO jako swoim hobby? Świetny pomysł. To jeden z ostatnich, a może i ostatni temat związany z naprawdę wielką tajemnicą naszego świata. Zostały odkryte i opisane wszystkie wyspy, najmniejsza droga przez dżunglę jest na mapie google, wszystkie szczyty górskie warte uwagi także mają już swoich zdobywców, a te najbardziej wysokie przypominają prawie deptaki w znanych kurortach. Od dawna praktycznie w miejscu stoi fizyka czy chemia (Noble od lat przyznawane są w wąskich dyscyplinach naukowych i to raczej teoretycznych, które w żaden sposób nie mogą zmienić świata), a jedynie postępują postępy w czymś, co można nazwać „sztuka jak najszybszego zużycia wszystkich zasobów naturalnych Ziemi, zabicia jak największej liczby gatunków zwierząt i namnożenia się ludzkości ponad wszelkie granice”. Jeśli ktoś chce przeżyć prawdziwą, romantyczną przygodę obcowania z nieznanym, musi wybrać właśnie badanie UFO.
Na początku jest oszołomienie. A niech to szlag… to jest przecież prawda! Nie mówili o tym tatuś i mamusia, brat, ulubiony wujek wszystkowiedzący, ksiądz czy nauczyciel, a nawet panowie i panie z telewizji, a tu nagle okazuje się, że Ziemia jest odwiedzana przez pojazdy z załogami istot z innych światów.
Wielki szok to pierwszy etap. Ale kolejne będą jeszcze ciekawsze. Potem zorientujecie się, że zaczynają was już nudzić kolejne relacje o obserwacjach, zdjęciach czy filmach z tymi obiektami, bo to w żaden sposób nie przybliża do poznania prawdy o UFO. Owszem, można dowiedzieć się o obezwładniających możliwościach Niezidentyfikowanych Obiektów Latających, które potrafią pojawiać się i równie nagle znikać, stawać się półprzezroczyste, nagle znikać w jednym punkcie nieba i w czasie równym zero „wyskoczyć” w innym, nagle w ułamku sekundy wyruszyć w lot z prędkością kilkunastu i więcej tysięcy kilometrów na godzinę, zmniejszyć swoje rozmiary do wymiarów owadu, a następnie zwiększyć do wielkości stadionu. Potrafią pozbawiać prąd samochód, bazę z pociskami nuklearnymi, eskadrę samolotów, a wreszcie miasto – to wszystko robią za pomocą zaawansowanej technologii.
Ale po tym etapie "zaskoczenia” przychodzi ten, kiedy nagle dociera do każdego, kto zajął się UFO, że dochodzi do Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia. Szybko pojmiecie, że ilość wiarygodnych relacji ludzi o spotkaniach z obcymi jest wręcz niewyobrażalna i mocno szokuje wobec tego, że jest o tym wokół całkowite milczenie. Na tym etapie przestaje was już powoli interesować nawet najbardziej widowiskowa i efektowna relacja świadków o przelocie i że iluś tam widziało, a dwóch nawet zrobiło zdjęcia komórkami. Jest wam to całkowicie obojętne. Ale jest jeszcze gorzej! Na tym etapie waszej „przygody w badaniu UFO” wy już będziecie wiedzieć, że „oni” przylatują na Ziemię i nie będziecie szukać jakiś mitycznych „ostatecznych dowodów”, zdjęć z obiektami UFO „jak żyleta”, filmów, gdzie „wszystko widać, a nie jakiegoś zamazanego bohomaza… no wszystko po prostu!” – ta cała wielka pogoń za kolejnym „ostatecznym dowodem na UFO” będzie wam równie obojętna, jak zeszłoroczny śnieg.
I tu przyjdzie następny etap naszej podróży w badaniu UFO – najważniejszy. Zaobserwujecie rzecz zdumiewającą: niezależnie od tego, gdzie doszło do spotkania człowieka (lub ludzi) z załogą obiektu UFO, to pewne elementy opisu takiego spotkania są takie same. Szokujące jest to, że jeśli ludzie brani na pokład UFO (czasami to się zdarza) mają przywilej zadawania pytań, to odpowiedzi padające od obcych istot są identyczne. Nie ważne, czy do takiego spotkania dochodzi w USA, czy Rosji, małej wyspie Polinezji czy wiosce położonej w wysokim Nepalu – informacje od obcych są zgodne i praktycznie takie same.
Ale tu musi być poczyniona jeszcze jedna, ważna uwaga – to samo mówią istoty różniące się między sobą. Są takie załogi UFO, które wyglądają identycznie jak ludzie, inne przypominają humanoidy znane z filmu Spielberga „Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia” zwane szarakami, a jeszcze inne jakąś kombinację owadów czy nawet gadów. Mimo tego przekaz od tych istot jest identyczny, co może w sposób jednoznaczny pokazywać, że ich odpowiedzi muszą pochodzić z jakieś wyższej wiedzy. Jednolitej i dość spójnej. I tak dochodzimy do kolejnego etapu – ostatecznego – waszej przygody z ufologią.
Na tym etapie nie interesują was ani filmy, ani nowe „wspaniałe zdjęcia pozaziemskich obiektów”, ani przekonywanie kogokolwiek do istnienia UFO albo czekanie na „wielki, miażdżący dowód”, gdyż wiedzę o tym, że Ziemia jest odwiedzana przez obce cywilizacje, już od dawna będziecie posiadać. Teraz interesuje was tylko to, co mówią obcy. Kiedy z całego świata ściągnięcie dzięki swoim prywatnym kontaktom z innymi organizacjami zajmującymi się UFO tysiące relacji ludzi o spotkaniach z obcymi istotami, które zawierają także moment rozmowy z nimi i odpowiadania na pytania uczestników CE III, wtedy ze zdziwienia odbierze wam mowę.
O czym mówią obcy?
Po pierwsze powtarzają non-stop, że jesteśmy na etapie barbarzyńskim, które inne bardziej rozwinięte światy planety mają już dawno za sobą. W ich światach nie ma nie tylko wojen, ale także nie ma żadnych granic i państw (cała „myśl narodowa” po zapoznaniu się z wiedzą płynącą z ufologii będzie wam się jawić niczym zaciekłość jaskiniowców w robieniu kamiennych siekierek), nie istnieje tam także „wielość religii” uznawana na naszej zabawnej planecie jako wielki atut i ubarwienie, a jest jedynie wiedza o duchowości. Obce istoty nigdy nie mówią tez głoszonych przez ateistów, ale także nie znajdziecie choć jednej hołubionej przez zwolenników dziecięco-próżniaczej wizji „jednego życia – sądu – potem laby po wieczny czas w krainie aniołków za to, co się zrobiło na Ziemi”.
Wiedza płynąca z zapisów spotkań z UFO jest jednoznaczna, pozbawiająca wszelkich wątpliwości i zgodna niczym pasujące do siebie elementy układanki – materia jest najbardziej prymitywną odmianą energii duchowej, na której niepotrzebnie wręcz zafiksował się rodzaj ludzki. Każda istota ma duszę, podobnie jak każde zwierzę, roślina, a nawet minerał. Jest reinkarnacja czyli wędrówka dusz, które wcielając się w kolejne ciała doskonalą się i w ten sposób doskonali się cały wszechświat. Poznanie praw reinkarnacji jest ratunkiem dla każdej cywilizacji zamieszkującej daną planetę, gdyż świadomość wędrówki dusz pozwoli zrozumieć, że trzeba szanować życie na planecie w każdej postaci, gdyż wszystko jest połączone ze wszystkim.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 6220x | Ocen: 2
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie