Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 5458x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
PROJEKT 'OTWARTE NIEBO' – HISTORIA SPOTKANIA Z UFO JOE SIMONTONA
To jedna z najbardziej zdumiewających historii z serii Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia z UFO. W 1961 Joe Simonton zobaczył lądujący obiekt UFO w kształcie spodka, z którego wyszły trzy humanoidalne postacie. Istoty poprosiły o wodę, a kiedy Simonton spełnił ich prośbę dostał od nich prezent. 18 kwietnia b.r. minie od tego wydarzenia 60 lat!
Historia spotkania Joe Simontona powróciła przy okazji ostatniego, niestety wirtualnego spotkania projektu FN „Otwarte Niebo” w związku z przygotowaniem się do wykładu o UFO dla naszych zagranicznych kolegów.
Powróciła sprawa incydentu z UFO, w którym uczestniczył Joe Simonton w 1961 roku, który w tamtym czasie miał 60 lat.
/zdjęcie UFO, USA 1961, ARCHIWUM FN/
Ten właściciel małej farmy w Eagle River (Winsconsin, USA) 18 kwietnia 1961 roku ok. godz. 11.00 pracował w swojej posiadłości, kiedy nagle usłyszał dziwny dźwięk przypominający „hamowanie samochodu na drodze ze żwiru”. Chcąc sprawdzić, co było powodem dziwnego dźwięku poszedł w miejsce, z którego jak mu się wydawało dobiegł ten dźwięk. I wtedy zobaczył niezwykły obiekt w kształcie – jak opisywał - dwóch połączonych misek, który nagle praktycznie wylądował w pobliżu jego posiadłości w ogrodzie. Obiekt nie wydawał żadnego dźwięku, pośrodku miał wyraźną obręcz, która cały czas bezszelestnie się obracała. Jak opisywał świadek - UFO „cały czas unosiło się nad ziemią”, obiekt w jakiś niewytłumaczalny sposób nie dotykał podłoża, tylko był tuż nad nim. Wydawał się lekko opadać i znowu się unosić, ale to „falowanie” było ledwo zauważalne.
Ku jego bezgranicznemu zdumieniu w obiekcie nagle powstał otwór (coś w rodzaju drzwi), z którego wyszły trzy humanoidalne postaci przypominające ludzi. Według opisu Joe Simontona mieli po ok. 1,5 metra wzrostu i twarze przypominające południowców (świadek podał, że byli jak Włosi). Wszyscy sprawiali wrażenie bardzo młodych. Simonton ocenił, że mieli ok. 25-30 lat. Nosili czarne lub granatowe ubrania z wyraźnym zakończeniem przypominającym kołnierz. Na głowach mieli hełmy.
I wtedy stała się rzecz zdumiewająca. Jedna z istot pokazała mu naczynie przypominające dzban (naczynie miało dwa uchwyty z obu stron) jednocześnie pokazując gestami, że potrzebują wody. Wyraźnie w tym celu przykładała naczynie do ust. Joe Simonton zrozumiał, o co jej chodzi – poszedł do domu, napełnił naczynie czystą wodą i przyniósł je obcym istotom. Te natychmiast go wzięły i jego pomoc bardzo je ucieszyła. Trzy istoty natychmiast weszły do obiektu UFO zabierając ze sobą naczynie.
Według opisu świadka naczynie było z jakiegoś metalu, który przypominał aluminium, choć wydawał się trochę cięższy.
Trzy istoty były wyraźnie wdzięczne Simonowi za pomoc. Potem pojawiły się hipotezy, że cała scena była jedynie ich eksperymentem polegającym na tym, aby sprawdzić stopień „empatii” i chęci udzielenia pomocy, który Joe Simon wyraźnie zdał na piątkę.
I wtedy wydarzyła się kolejna, niebywała rzecz. Jedna z istot wyraźnie jako podziękowanie za pomoc i przyniesienie wody podała mu – jak opisał farmer – „cztery gorące ciasteczka”, każde o średnicy ok. 7,5 cm, które przypominały herbatniki. Każde ciastko posiadało małe dziurki bardzo podobne do tych, które są w naszych ziemskich herbatnikach. Gestami rąk jedna z istot pokazała mu, że może je zjeść. Następnie właz do obiektu nagle zniknął i pojawiła się idealna, metalowa powierzchnia na całym obiekcie. UFO w całkowitej ciszy wzniosło się w powietrze, a następnie z oszałamiającą prędkością wzleciało w powietrze i natychmiast zniknęło w chmurach.
Farmer o całym incydencie poinformował policję i tak sprawa trafiła do mediów. Opowiadał, że spróbował smak tego ciastka, ale nie przypadł mu do gustu (jak opisywał - nie miał smaku) . Niezwykły prezent od istoty z UFO przechowywał do końca życia. Po pewnym czasie ciasteczka podobnie jak ziemskie podobne produkty pokryła pleśń.
Drodzy czytelnicy odwiedzający okręt Nautilus,
Mamy ważną wiadomość dotyczącą naszego najbliższego LIVESTREAM z pokładu, który zaplanowaliśmy na 28 lutego 2021 na godz. 20.00. Dostaliśmy właśnie informację, że YOUTUBE udzielił nam ostrzeżenia i usunął materiał, który wstawiliśmy do tego serwisu w 2016 roku. Chodziło o mały fragment (!) filmu dokumentalnego o zamachu na JFK. Nie ma znaczenia, że nie zarabiamy na tym kanale, nie mamy reklam itp. Tak niestety wygląda ten mechanizm, że nawet zupełnie zapomniane i bardzo krótkie materiały sprzed wielu, wielu lat nagle są powodem tego typu interwencji. Poniżej możecie zobaczyć plansze z naszej witryny, które pokazują tę niespodziewaną sytuację.
Jaki jest tego efekt?
Na trzy miesiące mamy zablokowaną „transmisję na żywo” poprzez nasz kanał youtube/FN. To oznacza, że nie będzie na pewno 28 lutego transmisji on-line poprzez nasz kanał YOUTUBE, który ma najwięcej subskrybentów. Nie jest to jednak duży problem, gdyż oczywiście spróbujemy to zrobić wykorzystując nasze inne kanały transmisji, a całą relację potem normalnie jako materiał zamieścimy w serwisie youtube. O tym, jaki wariant wybierzemy, poinformujemy już 28 lutego, gdyż tego dnia podejmiemy decyzję po kilku próbach.
Po trzech miesiącach „kary od youtube” opcja transmisji na żywo zostanie przywrócona.
Komentarze: 0
Wyświetleń: 5458x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie