Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 2546x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
PIĘCIOLETNI CHŁOPIEC Z WIELKIEJ BRYTANII TWIERDZI, ŻE W POPRZEDNIM ŻYCIU BYŁ KSIĘŻNĄ DIANĄ
Brytyjczyk Billy Campbell (5 l.) powiedział swoim rodzicom, że kiedyś był księżną Dianą, która zginęła w tragicznym wypadku samochodowym w sierpniu 1997 roku w Paryżu. Chłopczyk zna szczegóły z życia księżnej Diany, których nie miał szans poznać z mediów, książek itp.. Opisuje między innymi pomieszczenia zamku, w którym mieszkała Diana i które były niedostępne dla osób postronnych.
Reinkarnacja jest jedną z wielu spraw związanych z tematyką zjawisk niewyjaśnionych, która daje się weryfikować, wręcz namacalnie sprawdzić. Jest bowiem unikalny fenomen, którego natury do końca nie potrafimy wytłumaczyć – niektóre dzieci pamiętają swoje poprzednie wcielenia. W wieku 2-5 lat zaczynają mówić zdumionym i przerażonym rodzicom, że oni już na świecie kiedyś żyli, byli „duzi”, mieli małżonków, bardzo często dzieci, a potem umarli po długiej chorobie lub zginęli w czasie wypadku. O swojej śmierci mówią bez emocji. Ot po prostu – żyli, a potem umarli i polecieli do „krainy światła”. Takich relacji mamy już nie dziesiątki, ale setki. Do tego zbioru właśnie dołącza kolejna – tym razem z Wysp Brytyjskich.
Media w Wielkiej Brytanii obiegła informacja o bardzo dziwnej historii związanej z synem popularnego człowieka, prezentera telewizyjnego Davida Campbella.
Kiedy urodził mu się syn oczywiście informacje na ten temat były podawane w mediach, ale naprawdę szokujące informacje Campbell ujawnił w ostatnich tygodniach. Oto fragment jego wypowiedzi, która obiegła brytyjskie media:
- Zaczęło się, gdy ktoś dał mojej żonie Lisie kartkę ze zdjęciem Lady Di. Billy wskazał na nią i powiedział: „Spójrz! To ja, kiedy byłem księżniczką”.
Początkowo Campbellowie uznali, że pięciolatek chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę, jednak nabrali podejrzeń, gdy na widok wizerunków książąt Williama i Harry’ego, powiedział: „moi chłopcy”.
Kiedy jego syn po raz pierwszy zobaczył na ekranie księżnę Dianę w filmie dokumentalnym o wypadku w Paryżu pokazał palcem na ekran telewizora i z pełną powagą powiedział:
- To ja! Kiedyś tak wyglądałem, ale potem w takim czarnym samochodzie umarłem.
Rodzice początkowo bagatelizowali opowieści dziecka zrzucając to na „dziecięcą fantazję”. Ale chłopczyk nie tylko wciąż powtarzał, że był kiedyś księżną Dianą, ale także - jak się okazało - zna setki szczegółów z życia księżnej, których nie miał szans się dowiedzieć w żaden inny sposób. I tak zapytany „gdzie mieszkałeś, kiedy byłeś w poprzednim życiu księżną Dianą?” Billy Campbell (5 l.) odpowiedział bez chwili zawahania:
- Mieszkałem na zamku Balmoral!
Dziecko nigdy nie było na tym zamku, a zna rozkład pomieszczeń, a nawet elementy wystroju komnat i parku przylegającego do zamku. Zamek Balmoral to letnia rezydencja rodziny królewskiej.
- Mamo... wiesz, że ja kiedyś żyłam, ale potem z mężem mieliśmy wypadek i umarłam? Najpierw umarłam ja, a potem mój Marek... ale już w karetce, bo ja to widziałam z góry, jak umierał! - te słowa córki (5 l.) o mało nie doprowadziły jej matki do zawału.
W 1996 roku mieliśmy okazję badać niezwykły przypadek „pamięci o poprzednim wcieleniu” z terenu Polski. 5-letnia dziewczynka powiedziała zdumionym rodzicom, że w poprzednim życiu miała męża, nazywała się Anna (podała także nazwisko), mieli czerwonego małego fiata 126p, w którym razem z mężem zginęli. Dziewczynka opisywała, że ona umarła od razu, a jej mąż skonał w karetce, co ona już w ciele astralnym obserwowała. Potem tunelem poleciała do krainy światła. To była tradycyjna, polska rodzina, która określała swój światopogląd jako katolicki i nie było tam miejsca na żadne „reinkarnacje i wędrówki dusz”. Jednak jedno wydarzenie sprawiło, że postanowili zgłosić sprawę do Nautilusa. 5-ciolatka podała bowiem miejscowość i ulicę, gdzie mieszkała przed śmiercią. Jeden z kuzynów tej rodziny tak zainteresował się tą historią, że pojechał do tej miejscowości, ustalił ulicę i dom, o którym mówiła dziewczynka nazywając go „budynkiem z czerwonej cegły”. Kiedy zapukał do drzwi wyszła kobieta, która potwierdziła, że kiedyś w tym domu mieszkała rodzina, w której doszło do tragedii. Para młodych ludzi miała małego, czerwonego Fiata 126p. Mieli jednak tragiczny wypadek i oboje zginęli. Po tym wydarzeniu ich rodzina zdecydowała się ten dom sprzedać.
Jak wygląda ustalanie szczegółów poprzedniego życia na podstawie relacji małego dziecka? Trzeba się spieszyć, bo dzieci ok. 5-6 roku życia przestają pamiętać o poprzednim życiu (pojawia się szkoła, relacje z rówieśnikami, dużo nowych emocji itp.).
Polecamy obejrzeć materiał z naszego archiwum o przypadku chłopca, który pamiętał, że w poprzednim wcieleniu był scenarzystą i „duży samochód go przygniótł, po czym umarł”.
Materiał wideo poniżej.
Na koniec jeszcze ciekawy przypadek podwójnej śmierci dwojga osób, który trafił do naszego projektu REGUŁY GRY.
Z POCZTY DO FN: […] Czy to może być przypadek że dwie osoby w odstępie dwóch dni giną w identyczny sposób w dwóch takich samych wypadkach samochodowych, chodzą do jednej szkoły razem się uczą i jeszcze wspólnie tworzą parę ??? Jak takie coś logicznie wyjaśnić ??? Może jedno z tęsknoty po utracie drugiego celowo popełniło samobójstwo w ten sam sposób co jej ukochany ??? […]
Dwie śmierci w płomieniach w prawie bliźniaczych wypadkach samochodowych – nie ma mowy o przypadku. Prawdopodobnie jest to silna więź związana z przeznaczeniem (karmą), którą ta dwójka przyniosła razem na świat z poprzedniego życia. Czekamy na ustalenia śledczych w tej sprawie, ale raczej można wykluczyć samobójcze śmierci ze względu na wyjątkowo okrutny sposób takiego zakończenia życia. W tym przypadku pokazała swoją moc potężna siła związana z tajemnicą ludzkiego życia.
I jeszcze z naszej "POCZTY DO FN".
From: [...]
Sent: Tuesday, April 13, 2021 4:15 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Reinkarnacja - zapowiedź
Witam
Od wielu już lat jestem stałą czytelniczką Państwa strony. Pochodzę z chrześcijańskiej rodziny i również wierzę w Boga (stwórce, siłę wyższą, absolut) ale z istnieniem "raju" totalnie się nie zgadzam. Oczywistym jest dla mnie istnieje reinkarnacji bo tylko wtedy pojedyncza egzestencja człowieka na tej planecie ma jakikolwiek sens.
Ale do sedna. Piszę do Państwa pierwszy raz bo sen ze stycznia poruszył mnie do głębi i chciałabym się nim podzielić z ludźmi, którzy nie uznają mnie za ten pogląd za dziwaczkę. Mój Św.pamięci ukochany dziadek (tata mojej mamy) zmarł dwa dni przed moimi 18-stymi urodzinami (15 lat temu) Od momentu śmierci śnił mi się dość często. Zawsze były to sny pozytywne w tym sensie, że nigdy się dziadka nie bałam mimo iż miałam pełną świadomość, że nie żyje. Jakoś w połowie stycznia czyli właśnie koło rocznicy śmierci (i w pobliżu daty moich urodzin- żałuję bardzo, że nie zapisałam dokładnego dnia) przyśnił mi się dziadzio i powiedział tylko jedno zdanie: "Jak urodzisz dziecko to będę JA". Niecały miesiąc później okazało się, że nasze starania z partnerem się powiodły i jestem w ciąży. Dla mnie wydźwięk tego zdania jest jasny. Dusza mojego kochanego dziadka wróci na ziemię i to właśnie do naszej rodziny :)
Pozdrawiam Serdecznie cała redakcję Okrętu. Dziękuję za Waszą robotę. Jesteście niesamowici.
[...]
(dane osobowe jedynie do Państwa wiadomości jeśli mieliby Państwo ochotę zamieścić tę wiadomość w serwisie).
From: [...]
Sent: Friday, April 16, 2021 2:21 PM
To: Fundacja NAUTILUS
Subject: Przepiękna metafora życia wiecznego w audycji Krzysztofa Jackowskiego
Kapitanie,
Droga FN,
Wiem, że obserwujecie kanał Pana Krzysztofa Jackowskiego na YT.
W ostatnim swoim filmie wygłosił krótki wykład na temat życia tu na Ziemi i reinkarnacji.
Najpiękniejsza w tym wszystkim była metaforyczna puenta Liścia i Drzewa - samo sedno reinkarnacji. Kilkukrotnie odsłuchałem ten fragment. Gorąco polecam (jeśli jeszcze nie widzieliście od 32:00 do 37:00 min).
Link do filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=vSWeJqX-HbY&t=11s
Załogant Night
From: [...]
Sent: Thursday, April 8, 2021 3:23 PM
To: Fundacja NAUTILUS
Subject: reinkarnacja
Znalezione w sieci....
Co minutę ktoś opuszcza ten świat.
Wiek nie ma z tym nic wspólnego.
Wszyscy jesteśmy w tej linii, nie zdając sobie z tego sprawy.
Nigdy nie wiemy, ilu ludzi jest przed nami.
Nie możemy iść na tył.
Nie możemy wyjść z linii.
Nie możemy uniknąć linii.
Czekając w kolejce.
Ciesz się każdą chwilą.
Robię pierwszy krok.
Ustal priorytety.
Nie spiesz się.
Uszczęśliwiaj innych.
Robię małe rzeczy wielkie.
Niech ktoś się uśmiecha.
Kochaj tak mocno, jak potrafisz.
Zachowaj spokój.
Powiedz swojej rodzinie, jak bardzo ją kochasz.
Ale nigdy nie żałuj tego, co robisz, bo ty
Możesz żałować tego, czego nie zrobiłeś.
Nie żałuj niczego!
Żyj swoim życiem - tak jak ty
lubisz - a nie tak, jak inni by tego chcieli!
Komentarze: 0
Wyświetleń: 2546x | Ocen: 0
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie