Pon, 17 paź 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Obserwacje obiektów UFO w postaci kul są powszechne na obszarze Tybetu. Powtarzają się także relacje o lądowiskach w pobliżu tybetańskich klasztorów, które mamy w swoich archiwach.
Tybet to jedno wielkie lotnisko dla pojazdów obcych cywilizacji – to zdanie przeczytane w jednym z zachodnich serwisów wydaje znajdować potwierdzenie w autobiografii chińskiego mistrza Zen Xu Yuna.
Oto fragment z tej ksiązki wydanej po polsku przez wydawnictwo " Pusty Obłok" w 1986 roku.
45 rok życia mistrza - lata 1884/1885 (mistrz żył 120 lat)
" Po zebraniu modlitewnym wspiąłem się na szczyt Dale, gdzie złozyłem cześć lampom mądrości. Pierwszej nocy nic nie zobaczyłem, lecz drugiej ujrzałem wielką kulę światła lecącą ze szczytu Północnego na szczyt Centralny, gdzie opadła rozlatując się w chwilę później na ponad dziesięć różnej wielkości kul.
Tej nocy zobaczyłem jeszcze trzy kule światła wznoszące się ze szczytu Centralnego a potem cztery kule, różnej wielkości, opadające na szczycie Północnym."
i jeszcze jeden fragment:
63 rok życia - lata 1902 / 1903
" Z Jaiding wyruszylismy na górę Emei, wspinaliśmy sie na Nią aż osiągnęliśmy szczyt Jinding. Światła Buddy które ujrzelismy tutaj były dokładnie takie same jak na górze Koguciej Stopy Późną nocą zobaczylismy niezliczoną ilość swiateł niebiańskich lamp. Nie różniły się One od lamp mądrości widzianych poprzednio na Górze Pięciu Szczytów.. (patrz poprzedni fragment).
Pragnę dodać że kule te widywało i widuje się w Himalajach naprawdę bardzo często. Ze względu na panującą wokół religię, głównie buddyzm - obserwatorzy nie robią z tego sensacji. Dla nich tak samo jak dla Mistrza Xu Yuna, który był jednym z "najbardziej" urzeczywistnionych i znanych mistrzów w linii chińskiego Zen, kule te są manifestacją oświeconych Energii związanych z górami. Góry bowiem w tradycji buddyjskiej jak i np: TAO i Hinduizmu sa miejscami gdzie panuje prawie zawsze wyjatkowo dla człowieka pozytywna energia.
Dla człowieka Zachodu, który ma podejście bardziej naukowe - kule te mogą być jednak przejawem zupełnie innych energii. Obserwacje niezwykłych kul znajdują się także w zapiskach jednego z najbardziej znanych Lamów Tybetańskich w książce "Droga Białych Obłoków”. Możemy tam przeczytać o obserwacji świateł, które pojawiały sie wielokrotnie wykonując ewolucje. Lata, w jakich żył Lama to okres od połowy XIX wieku do mniej więcej połowy wieku XX.
W Tybecie zjawisko UFO jest uważane za coś naturalnego codzienność traktowane jako codzienność - w każdym razie Tybetańczyków niespecjalnie to dziwi.
Pon, 17 paź 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.