Dziś jest:
Niedziela, 24 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 5960x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 21 paź 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

22 września, późnym wieczorem, w Mielniku i w Turnie Dużej, kilkanaście osób zauważyło na niebie coś, co przykuło ich uwagę. Jak mówią, był to obiekt. Co ciekawe - „temu czemuś” udało się zrobić zdjęcie.

Pan Andrzej (imię zmienione) z Mielnika, w czwartek 22 września około godz. 21.20 wyszedł na podwórko „na papierosa”. Wieczór był wówczas ciepły, niebo bezchmurne. Pan Andrzej spojrzał w gwiazdy i zauważył na niebie coś bardzo dziwnego i nietypowego. - Można określić to, jako obiekt. W kształcie elipsy, biały, a raczej taki mętny biały. Był dość duży, jakby go porównać do księżyca, to był większy od niego jakieś kilkanaście razy. Obiekt był bardzo dobrze widoczny. Nie stał w miejscu, cały czas się poruszał, powoli, i na małym obszarze. Trudno określić w jakiej był odległości, może 2000 - 3000 metrów, ale mówię tak na oko, gwiazdy też wydają się być blisko, a są setki tysięcy kilometrów od Ziemi. Początkowo było „to” nad podwórkiem, później nieznacznie przesunęło się na zachód. Po jakimś czasie, zaczął powstawać od tego, przerywany pierścień, który rozciągał się i przybliżał, i zaraz szybko oddalał się, i tak regularnie przez klika minut. Pierścień tworzył się na północy i rozciągał na południe. Obiekt, był jak gdyby nad lasem i przez moment horyzont w tym miejscu rozjaśnił się, takim lekko pomarańczowym kolorem. Może ktoś coś robił, ale czym i jak - to zastanawiające, bo nie było nic z dołu. Ciekawy jestem, co to było – mówi pan Andrzej, oprócz którego „coś” na niebie, obserwowały również jego dzieci. - Tato krzyknął do mnie, żebym wyszła z domu, bo coś jest na niebie. Myślałam, że żartuje, co się mu zdarza, ale kiedy wyszłam i zobaczyłam co rzeczywiście się pojawiło, to trochę mnie oszołomiło. Oczywiście od razu, nasunęło się skojarzenie z UFO, bo wyglądało to tak, jak powszechnie przedstawia się spodki. Obiekt w kształcie koła, a raczej elipsy, który się porusza, jakby lata. Z bratem, zaczęliśmy tłumaczyć to jakimś działaniem Straży Granicznej, być może mają jakieś urządzenia, jakieś reflektory, czegoś szukają, coś obserwują. Jednak gdyby był to reflektor, to powinna pojawić się z ziemi jakaś smuga, słup światła, a tego nie było. Po pewnym czasie od obiektu zaczął robić się jak gdyby przerywany pierścień. Wtedy to już naprawdę pomyśleliśmy, że może ktoś coś robi, ale wciąż nie było niczego z dołu. Nie wiemy co było na niebie, nikt z nas nie jest ani ufologiem ani kosmologiem. Może powstało jakieś zjawisko? Może było to działanie ludzkie przy pomocy jakiegoś urządzenia? Jedno jest pewne, wrażenia były niecodzienne – mówi córka pana Andrzeja. - Naprawdę było to coś dziwnego. W tv oglądało się wiele filmów o jakichś tam UFO, a tutaj na własne oczy obserwuje się coś, co to UFO przypomina. Robiliśmy zdjęcia, ale jedynie na dwóch jest coś widać – mówi syn pana Andrzeja. Jak się dowiedzieliśmy, w tym samym dniu, i o tej samej porze „coś” na niebie widziano również w miejscowości Turna Duża. Pierwsi „coś na niebie” zauważyli tam młodzi chłopcy. O tym zdarzeniu opowiada pan Kazimierz (imię na prośbę zmienione). -Wracałem z żoną i mamą samochodem od siostry. Jak skręciłem na podwórko, coś mi tak raptem rzuciło się w oczy na niebie. Pomyślałem, że to jakieś złudzenie, odbicie od szyby, więc nic nie mówiłem. Kobiety wysiadły, a ja wjechałem do garażu. Wychodzę i patrzę, a za budynkiem gospodarczym stoi już żona i grupka chłopców i wszyscy patrzą w niebo. Spojrzałem i ja i rzeczywiście coś tam było, do tego się poruszało. Dookoła, tak jakby była obręcz. Nadeszła sąsiadka i mówi, że może to z maszyny w naszej kopalni, tzw. ryhulera, który kopie piach z wody. Mówię jej, że takiego efektu to to nie daje. To coś było dobrze widać, było blisko, wydaje mi się, że jakieś 5000 - 6000. Jak byłem w wojsku, w lotnictwie, to pamiętam jak raz szukano w nocy reflektorem samolotu, ale wtedy to było jasno jak w dzień. To co było teraz, było naprawdę dziwne – mówi pan Kazimierz. - Dla mnie, jeszcze u męża siostry coś się na niebie pokazało, ale też pomyślałam, że pewnie jest to jakiś blask czy odbicie od czegoś. Nawet do głowy nie brałam, że może to być coś innego. Przyjeżdżamy do domu, i ja słyszę za płotem jakieś głosy, patrzę, stoi grupka chłopców, pytam co tam się dzieje, a chłopcy mówią, że coś na niebie lata, spojrzałam i rzeczywiście coś było. Cały czas „chodziło”, powstawał taki pierścień, przybliżał się i oddalał, rozciągał się i zwężał, robiło się mniejsze i większe. Chłopcy obserwowali to już od 21.00, my przyjechaliśmy o 21.30, pamiętam dokładnie – mówi żona pana Kazimierza. W ubiegłym tygodniu zadzwoniliśmy do Włodzimierza Pielacha, komendanta Straży Granicznej w Mielniku, z pytaniem czy 22 września, w późnych godzinach wieczornych, prowadzone były przez pograniczników jakieś działania z wykorzystaniem być może specjalistycznych urządzeń, które mogłyby tworzyć na niebie coś, co zaobserwowano w Mielniku i Turnie Dużej. Jak powiedział komendant, Straż Graniczna nie wykonywała wtedy żadnych obserwacji i działań, od których mógłby powstać na niebie opisywany efekt. Relacje świadków z 22 września brzmią dość intrygująco i nieprawdopodobnie. Co było na niebie w tym dniu, czy było to działanie ludzkie, złudzenie, zjawisko meteorologiczne czy inne zjawisko naturalne, nie sposób laikowi określić. Zdjęcie, na którym widoczny jest obiekt, być może zostanie poddane fachowej analizie, przez osoby które na co dzień zajmują się tego rodzaju tematyką. Być może „coś na niebie” nie było widoczne wyłącznie w Mielniku i w Turnie Dużej. Jeżeli są osoby, którym dane było zaobserwować 22 września „coś” na niebie, lub osoby które mają z tym coś wspólnego, a które mogłyby rozwiać wątpliwości, a tym samym zaspokoić ciekawość świadków, prosimy o kontakt. W ubiegły poniedziałek przyszedł do redakcji mężczyzna, który twierdził, że coś nietypowego na niebie było widoczne w Czartajewie. Nie wiemy jednak co to było i czy widziano to 22 września. OD REDAKCJI: Dołączone zdjęcia najprawdopodobniej przedstawiają klasycznego ORBSa. Jednak fakt, że obiekt był widoczny gołym okiem sprawia, że nigdy do końca nie będziemy pewni tego, co widzieli świadkowie.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 5960x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 21 paź 2005 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.