Pt, 28 paź 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Konstruktorzy z firmy „EKIP” zbudowali pojazd przypominający „latający spodek”.
Jak na razie, ziemscy projektanci potrafią skopiować jedynie wygląd zewnętrzny spodka. Jednak jego najważniejsze cechy takie jak niezwykła szybkość, zwrotność oraz niewrażliwość na grawitację ziemską pozostają nadal tajemnicą, poznanie której może nam zająć jeszcze sporo czasu.
Chcemy zaprezentować jeden z ciekawszych projektów „spodkopodobnego pojazdu”, który powstał na przestrzeni ostatnich lat.
Nowatorski aparat latający jest wspólnym dziełem koncernu „EKIP” z Saratowa (Rosja) oraz Centrum Badawczego Lotnictwa Morskiego USA (Naval Air Systems Command). Amerykanie planują wykorzystywać pojazd do gaszenia pożarów i walki z kataklizmami, jak również do przewożenia towarów.
Oprócz niezwykle oryginalnego wyglądu, pojazd posiada kilka innych zalet – udało się w nim m.in. zminimalizować wibracje, a także turbulencje. Bardzo dobrze rozwiązano także sprawę lądowania. Dzięki zastosowaniu poduszki powietrznej, EKIP może lądować na dowolnej powierzchni. Samolot zabiera na pokład do 100 ton towarów, które może przewozić tysiące kilometrów z prędkością przelotową 500-700 km na wysokości 8 – 13 km. Nie stanowi dla niego problemu także przemieszczanie się tuż nad powierzchnią ziemi i wody.
Udostępnij:
Pt, 28 paź 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.