Sob, 11 luty 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
"Zdawało się ono być półprzeźroczyste, koloru nieba" - pisze naoczny świadek obserwacji UFO nad Wrocławiem.
Przedstawiamy jedną z najciekawszych relacji jaka dotarła do redakcji Fundacji Nautilus w ciągu ostatnich miesięcy
Obserwacja obiektu UFO nad Wrocławiem, do której doszło 8 lutego 2006 r. należy do jednych z najlepiej udokumentowanych. Został nagrany film, mamy też relacje niezależnych, nieznających się wzajemnie świadków.
Chcemy, aby nasi czytelnicy mieli możliwość zapoznania się z materiałami źródłowymi dotyczącymi tej sprawy, dlatego też postanowiliśmy zamieścić pierwsze maile, jakie dotarły do nas w tej sprawie. Z uwagi na prośbę świadków, ich imiona i nazwiska pozostawiamy do wiadomości Fundacji Nautilus. Materiał filmowy jest do pobrania na końcu artykułu.
Przypadek będzie poddany dokładnej analizie, a na razie zwracamy się do wszystkich czytelników z prośbą o pomoc w poszukiwaniu kolejnych świadków tego zdarzenia. Obiekt był prawdopodobnie widoczny również w innych częściach Wrocławia, nie tylko w okolicach zbiegu ulic Wiejskiej, Karmelkowej i Al.Piastów.
List nr 1 od Świadka A
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Obserwacja UFO we Wrocławiu + film
Obiekt zaobserwowany dnia 8 lutego 2006r, w okolicach przystanku przy ulicy Wiejskiej. Obiekt miał wyraźny kształt trójkąta podobnego do ekierki. Przez kilka minut unosił się w powietrzu wykonując delikatne ruchy w lewo i w prawo, czasem lekko zakręcając bądź powoli latając slalomem. Miałem pod ręką aparat (Kodak EasyShare Z730 jak się nie mylę), lecz z małą ilością wolnego miejsca, tak więc przez dobre kilka minut, kiedy obiekt sobie beztrosko lewitował konfigurowałem jakość tak, aby coś jeszcze "dopchać" (w efekcie jakość jest ustawiona na najniższą, a ilość klatek na sekundę z 12.3 zredukowana na 10 oraz wyłączony dźwięk). O godzinie 13:12 obiekt jakby zamienił się w świetlistą kulę i zniknął (trwało to mniej niż sekundę). Kilkanaście sekund później znowu "zaświecił", usłyszałem przejmujący huk i obiekt z niesamowitą prędkością przeleciał mi nad głową znikając w trakcie lotu. Poza wspomnianym hukiem nie odnotowałem żadnych innych dźwięków. …(…)
Jestem pewien, że znajdą się inni świadkowie tego wydarzenia, gdyż jedno skrzyżowanie dalej widziałem grupkę osób obserwujących wraz ze mną to zjawisko, a mieszkańcy w okolicy na pewno słyszeli przejmujący odgłos. (…)
Po otrzymaniu tego listu, wstawiliśmy komunikat na stronę Fundacji Nautilus o dokonanej obserwacji. Dzięki temu zgłosił się do nas kolejny świadek. Fragment listu cytujemy poniżej:
List od Świadka B
(...) aby się nie nudzić, postanowiłem pójść w drugą stronę, w kierunku kościoła, a później szkoły podstawowej przy ul Solskiego, gdyż idzie się tam dłużej, tak więc akurat doszedłbym akurat na następny autobus 107. Kiedy zbliżałem się w kierunku przystanku, idąc w stronę skrzyżowania ul Wiejskiej z ul Karmelkową i al.Piastów (którą właśnie szedłem), usłyszałem przeszywający dźwięk, który skojarzył mi się od razu z wybuchem jakiejś bomby, dobiegający z drugiej strony skrzyżowania, na niebie zobaczyłem obiekt lecący z początku równolegle z al. Piastów, który zakręcił dosyć śmiesznie (tak jakby ociągając się) w lewo (nie obracał się przy tym, po prostu zmieniał kierunek poruszania się) i ruszył równolegle do ulicy Wiejskiej w stronę szkoły podstawowej, w dziwny sposób znikając. Trwało to około dwóch sekund. Trudno powiedzieć jaki miał kształt, poruszał się bardzo szybko, było widać tylko jego ciemniejszą spodnią część. Oprócz mnie widziało to bardzo wiele osób czekających na autobus na przystanku po mojej prawej stronie. na przystanku na ul. Karmelkowej (z tym, że jest to przystanek "na ul. Wiejskiej", ale kto by w to wnikał... ;)) widziałem jedną osobę, która miała aparat i robiła jakieś zdjęcia (postarajcie się z nią pilnie skontaktować, na pewno na którymś utrwaliła to zjawisko!!!!)
Jestem prawie pewien, że był to ten sam przypadek o którym piszecie na swojej stronie.
Załączam również mapkę. (…)
I kolejny list od Świadka A
Wciąż nie mogę uwierzyć w to co, nie dość, ze zobaczyłem, to dodatkowo utrwaliłem w pamięci mojego aparatu. Analizując nagrany przez siebie film przypomniało mi się, że stojący po drugiej stronie ulicy kierowca ciężarówki (utrwalony w kadrze) również obserwował obiekt, ale kiedy ten zniknął na kilkanaście sekund, zrezygnował z oglądania i wszedł do swojego pojazdu.
Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na dosyć nietypową "fakturę" UFO. Zdawało się ono być półprzeźroczyste, koloru nieba. Jedyne po czym dało się rozpoznać kształt to gorzej oświetlona przez Słońce (co chyba jest zrozumiałe) dolna ścianka tego ostrosłupa o podstawie trójkąta, a po jej zobaczeniu łatwo było dostrzec pozostałe boki.
Dosyć interesujące były wykonywane przez niego ruchy, gdyż, w przeciwieństwie do wielu obserwacji o których czytałem, UFO nie stało w miejscu, tylko ciągle poruszało się w poziomie, czasem lekko "podskakując" i znowu wracając na swoją pierwotną wysokość. Mógłbym ten ruch przyrównać do wiercenia się niespokojnego dziecka, nie mogącego ustać w miejscu. Kiedy z hukiem rozpoczął swój niezwykle szybki lot (nie leciał w linii prostej lecz lekkim slalomem, tak jak zjeżdżający bardzo szybko narciarze), leciał zwrócony w poziomie lekko bokiem (przynajmniej takie wrażenie można odnieść), a w każdym razie na pewno żaden z kątów prostych nie był jego "przodem", cały czas powoli i delikatnie zakręcał w lewo, aż w końcu leciał równolegle do ulicy na której była szkoła podstawowa, gdzie zniknął.
Po przeanalizowaniu nagranego przez siebie materiału filmowego spostrzegłem kolejną ciekawostkę. Mianowicie po włączeniu aparatu, przez moment obiekt sprawiał wrażenie jakby "podążał" za ruchami mojego obiektywu, dopiero po chwili zatrzymując się i natychmiast znikając, jakby zwrócił uwagę iż ktoś go nagrywa. Być może jest to kwestia przypadku, ale można to zaliczyć do swoistych osobliwości. ….
Tym razem mieliśmy dużo szczęścia, bo obserwatorzy wykazali się sporą spostrzegawczością i przekazali nam masę interesujących szczegółów. Dziękujemy im również za udostępnienie materiałów, które możemy zaprezentować wszystkim zainteresowanym czytelnikom.
O wydarzeniach z Wrocławia poinformowaliśmy rzecznika Dowództwa Wojsk Lotniczych, ale na odpowiedź specjalnie nie liczymy, gdyż jak to zwykle bywa, wiadomość ta zapewne pozostanie bez echa.
Zobacz FILM!!! ( 2,4 MB )
Do odtworzenia polecamy program Quick Time Player.
Sob, 11 luty 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN