Nie, 26 mar 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
"Czy na Księżycu są bazy obcych?" - ta szokująca teoria znajduje poparcie w relacjach astronautów.
Tę historię traktowaliśmy jako niedorzeczność. To przekraczało naszą wyobraźnię, gdyż sprawa baz obcych cywilizacji na Księżycu wydaje się po prostu mało wiarygodna... W sobotę 25 marca podczas cotygodniowej narady Fundacji NAUTILUS spotkaliśmy się z osobą (prosi o zachowanie anonimowości), która osobiście zna jednego z astronautów amerykańskich Edgara D. Mitchela, który uczestniczył w misji Apollo 14.
Już wcześniej uważnie śledziliśmy jego wypowiedzi, kiedy mówił o UFO. A mówił bardzo odważnie:
„Większość obiektów latających zaobserwowanych od 1947 r. pochodzi z przestrzeni kosmicznej ”- oświadczył kiedyś w wywiadzie prasowym - „ Wierzę, że Ziemię odwiedzają statki kosmitów, znaczenie bardziej zaawansowanych technicznie od nas”.
Podczas spotkania z Fundacją NAUTILUS znajomy astronauty powiedział coś, co w wypełnionej sali konferencyjnej wywołało grobową ciszę. Wiarygodność naszego informatora była poza dyskusją. Oto jego słowa, które odtwarzam z pamięci (prosił o anonimowość i nie chciał być nagrywanym na dyktafon)
"Mitchel widział bazy obcych na Księżycu. Nie uprzedzili go, że to coś tam się znajduje, więc kiedy zobaczył jakieś sztuczne budowle myślał, że to Rosjanie coś postawili. Błyskawicznie została przerwana transmisja, gdyż sprawa ta była doskonale znana kontroli lotów. Mitchel twierdzi, że wszyscy astronauci z misji Apollo widzieli te sztuczne budowle obcych, ale boją się o tym mówić. Sam widziałem, jak Mitchel podczas oficjalnych konferencji mówił o UFO, ale z uśmiechem i lekkim dystansem. Odbiegało to bardzo od tego, co mówił prywatnie. Wojsko amerykańskie ma już kontakt z obcymi cywilizacjami, od wielu lat. Nie ujawniają tych informacji ze względu na obawę przed wybuchem paniki. Podobne bazy są też na Marsie"
To tylko mały fragment tego, co usłyszeliśmy podczas tego niezwyklego spotkania Nautilusa, w którym uczestniczył nasz niezwykły gość. Informację uzyskane od niego zostały przez nas spisane, choć ich treść jest dla nas dość dużym zaskoczeniem. Na razie tylko sygnalizujemy Wam temat. Z Mitchelem postaramy się nawiązać kontakt.
Nie, 26 mar 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.